[TomRS]

Witam

 

 

od ładnych kliku lat użytkuję trochę applowskiej elektroniki (Iphone, Ipad, Airpodsy, Homepod - mały i duży). Tylko nigdy na komputer się nie zdecydowałem, choć strasznie chciałbym mieć Macbooka. Nie chcę mieć dwóch laptopów (Windows/MacOS), a muszę mieć możliwość pracy z programami księgowymi (Sage, Insert) ktore nie mają i nie będą raczej miały swoich wersji na MacOS. W związku z tym, że przeważnie pracuję przez pulpit zdalny na serwerach, czy końcówkach klientów, pomyslałem sobie, że przecież mógłbym robić to samo przez pulpit zdalny na Macbook'u - chyba, że to nie działa to proszę o wyprostowanie. Jeśli jednak działa, to wymyśliłem sobie następującą konfigurację. Macbook 13-14 cali (żeby był mobilny), w domu na biurku jeden duży monitor (albo dwa mniejsze - czy któreś z tych rozwiązań ma istotne zalety bądź wady), tak żeby dało się jednocześnie wyświetlić dwa sensownej wielkości okna excela, lub dwa okna systemu księgowego, dodatkowa klawiatura z blokiem numerycznym,  Czy jest możliwość, żeby macbook przy takiej konfiguracji mógł być "zamknięty" a ja korzystałbym tylko z monitora/monitorów zewnętrznych oraz zewnętrznej klawiatury ? I wreszcie przechodzimy do konkretnych kwestii sprzętowych Ponieważ oprócz tych zastosowań biurowych o których pisałem powyżej, doszłaby tylko kompletnie amatorska obróbka zdjęć plus przycinanie filmów na podstawowym poziomie (iMovie to aż nadto), podejrzewam, że zaspokoiłby mnie aktualny Air (ale tutaj tracę możliwość podłączenia dwóch monitorów o ile się orientuję) albo Pro 14 calowy (16 robi się juz faktycznie duża i pewnie trochę mniej mobilna). Zastanawia mnie sensowna ilość pamięci - 16 GB to minimum, nie wie m czy nie warto przyszłościowo dopłacić do 24 GB ? Dysk - mam w domu NAS Synology 8TB - czy warto w takim razie wychodzić z dyskiem wewnętrznym powyżej 512 GB na 1 TB ? Nie mam bladego pojęcia ile miejsca potrzebuje MacOS do sprawnego funkcjonowania, czy ten system ma również jakiś plik wymiany tak jak Windows ?  I na koniec pytanie, czy warto dokładać do Pro zamiast Air ? Różnica w cenie jest dla mnie do przełknięcia, pytanie czy odczuję teraz lub w przyszłości (jednak wymagania systemów operacyjnych cały czas rosną) korzyści z wyboru Pro ? Czy w przypadku Air i jednego monitora zewnętrznego praca z kilkoma oknami Excela będzie nadal komfortowa ? Przy okazji - polecacie jakieś konkretne modele monitorów do zwykłej pracy a nie do profesjonalnej obróbki video i grafiki ? Byłem z tymi pytaniami w iSpot i szczerze mówiąc, to sprzedawca był słabo przygotowany i wypowiadał się mało spójnie. Liczę na Waszą pomoc i z góry dziękuję za  konstruktywne wypowiedzi.

[WojtekWojtek]

Nie jestem księgowym, ale mam chyba podobne wymagania i używam maka Air M1 od paru lat. Zdalny pulpit działa - także Microsoft Remote Desktop. 16GB ram jest spoko, i dopiero maszyny wirtualne albo mocne przetwarzanie wideo może spowodować problem. Ceny apple są takie, że nie warto dokupywać na zapas (a z drugiej strony dodać się nie da). Ale jak komputer jest bardzo konkurencyjny w podstawowej wersji, to podaż RAM i dysku i robi się bardzo drogo. A dysk 256 jest bardzo ciasny i trzeba się pilnować. Bez iCloud to by nie dał rady (wiem, bo mam).

Mój pozwala na jeden monitor, ale nowsze (M3 ale nie M2) pozwalają podłączyć 2 (w Air klapa musi być wtedy zamknięta).

 

Procesor M4 wniósł wiele, więc jak się chce dobry teraz, to proponuję podstawowy Pro 14 za 8500 i będziesz zadowolony. Jak możesz poczekać to pewnie w 1 kwartale bedą Air z M4 ja czekam. Obecnie mam Air M1 z 16G (bo do 8 to trzeba dopłacić) i nadal nie słabuje. Znajomy na M1 profesjonalnie obrabia wideo  (jak musi w domu, bo w pracy ma Mac Studio) i jest zadowolony. Obecny M3 Air to 6000, dodasz dysk 512 i już jest 7000 - niby 1500 od pro 14 to sporo, ale uważam, że jedyną zaletą Air jest niższa masa do noszenia. Czyli - najlepszy dla ciebie jest Air M4, którego nie ma. Teraz sugeruję Pro. 

 

I jeszcze jedno - na biurku stoi u mnie mini PC z windows - od czasu do czasu trafiam na coś, czego na Maku z Apple Silicon nie ogarnę - więc jak musisz mieć lokalnie jakiś niemakowy program księgowy, który nie zadziała na wirtualnej maszynie to będzie kłopot.

[TomRS]

Dzięki za odpowiedź Aktualnie skłaniam się do 14 calowego Pro, tak jak sugerujesz Może to overkill, ale daje pewnie zapas mocy na dłużej jeśli chodzi o aktualizacje MacOS . Rozwiałeś moje główne wątpliwości w temacie pulpitu zdalnego
Też mam miniPC zainstalowany w domu, więc tam mogę zainstalować wszystkie aplikacje niedostępne na MacBooku.

[Mikołaj Maciejko]

Jedno co, to upewnij się, jaką techniką łączysz się do klientów (bo nie przypuszczam, żeby wystawiali RDP bezpośrednio na internet). Jeśli jest to jakieś popularne rozwiązanie typu Cisco AnyConnect, to nie ma problemu, są odpowiednie klienty w wersji Mac, natomiast, jeśli mają jakieś swoje mniej typowe rozwiązania, to dobrze o tym wiedzieć zawczasu.

[WojtekWojtek]

Pro wzgledem air z tym samym procesorem daje lepsze głośniki, super ekran, większą baterię i chłodzenie pozwalające na długą pracę z pełnym obciążeniem. Dodatkowo więcej portów w tym hdmi. Ale jak procesor jest m4, a nie m4 pro, to postrzegana wydajności będzie taka jak w Air. Względem Air M3 dodatkowo dostaniesz lepszą kamerkę i procesor/dysk szybszy, ale to nie do odróżnienia bez stopera i benchmarków. Zresztą i M4 pro nie powinien dać różnicy w przeglądarce i excelu. 

[TomRS]

Jedno co, to upewnij się, jaką techniką łączysz się do klientów (bo nie przypuszczam, żeby wystawiali RDP bezpośrednio na internet). Jeśli jest to jakieś popularne rozwiązanie typu Cisco AnyConnect, to nie ma problemu, są odpowiednie klienty w wersji Mac, natomiast, jeśli mają jakieś swoje mniej typowe rozwiązania, to dobrze o tym wiedzieć zawczasu.

Dzięki za uwagę. Ja używam TailScale, które ma swojego klienta dla Mac i generalnie jest w moich zastosowaniach absolutnie bezproblemowe. 

[TomRS]

To się pochwalę - MacBook Pro M4 Pro, 24 GB RAM, 1TB Wiem, że dużo za dużo jak na moje potrzeby, ale nie mogłem sobie odmówić I od dwóch godzin pokonuję klasyczne chyba problemy użytkownika Windows Ale jest progres  Pulpit zdalny już udało mi się ogarnąć

Użytkownik TomRS edytował ten post 23 listopada 2024 - 18:11

[MC_]

Jesteś zadowolony? Jesli tak, to najważniejsze.
Oczywiście, że taki komputer nie jest Ci potrzebny, ale najważniejsze jest Twoje zadowolenie.
Jesteś zadowolony? Jesli tak, to najważniejsze.
Oczywiście, że taki komputer nie jest Ci potrzebny, ale najważniejsze jest Twoje zadowolenie.

[Mikołaj Maciejko]

Jak na cienkiego klienta do zdalnych pulpitów, to tak trochę na styk, ale powinien jakiś czas pociągnąć. 
 

Przy tej konfiguracji możesz spokojnie zrezygnować z tego dodatkowego PC, postawić sobie wirtualkę z Windows na darmowym VMware Fusion Pro i tam uruchamiać to, czego się nie da bezpośrednio na Maku.

[TomRS]

Jesteś zadowolony? Jesli tak, to najważniejsze.
Oczywiście, że taki komputer nie jest Ci potrzebny, ale najważniejsze jest Twoje zadowolenie.
Jesteś zadowolony? Jesli tak, to najważniejsze.
Oczywiście, że taki komputer nie jest Ci potrzebny, ale najważniejsze jest Twoje zadowolenie.

 

Tak, jestem. Komputer jest świetnie wykonany, lubię takie rzeczy. Mam mnóstwo radochy w odkrywaniu nowego systemu, lubię takie wyzwania  

Jak na cienkiego klienta do zdalnych pulpitów, to tak trochę na styk, ale powinien jakiś czas pociągnąć. 
 

Przy tej konfiguracji możesz spokojnie zrezygnować z tego dodatkowego PC, postawić sobie wirtualkę z Windows na darmowym VMware Fusion Pro i tam uruchamiać to, czego się nie da bezpośrednio na Maku.

 

Skoro już mam tego miniPC, to niech sobie będzie. Zanim opanuję stawianie wirtualnego Windows na Mac, to pewnie trochę czasu jeszcze minie Ważne, że praktycznie z marszu udało mi się ogarnąć moje potrzeby zawodowe

[konrad white]

Podepnę się pod ten wątek.

Dumam nad konfiguracją MBPro M4 na który zamierzam przesiąść się z MBP M1.

Praca przeważnie biurowa, dużo połączeń z klientami na platformach Skype, Teams, ZOOM i co najważniejsze jednoczasowo mam pootwieranych bardzo dużo okien Safari a w nich po kilkadziesiąt stron www., pomiędzy którymi będę się przełączać.
Czy M4 24GB 1TB wystarczy czy jednak warto dopłacić do podstawowej konfiguracji M4Pro?

Czy w M4Pro wentylatory będą włączały się częściej niż w wersji bardziej energooszczędnej jaka jest w M4? Pytam pod kątem dodatkowych szumów podczas videorozmów.

Ekran nanostrukturalny też rozważam, ale pracuję głównie w pomieszczeniach bez silnego sztucznego światła…
Będę bardzo wdzięczny za Wasze sugestie.

[Mikołaj Maciejko]

Praca przeważnie biurowa, dużo połączeń z klientami na platformach Skype, Teams, ZOOM i co najważniejsze jednoczasowo mam pootwieranych bardzo dużo okien Safari a w nich po kilkadziesiąt stron www., pomiędzy którymi będę się przełączać.

 

To może zacznijmy od tego, czy przy tych zastosowaniach, Twój obecny MBP M1 w jakikolwiek sposób niedomaga? Rozumiem potrzebę/chęć zmiany, szczególnie, że to jeszcze komputer w starszej "budzie", ale poza tym, w czym nie nadąża?

 

Czy w M4Pro wentylatory będą włączały się częściej niż w wersji bardziej energooszczędnej jaka jest w M4? Pytam pod kątem dodatkowych szumów podczas videorozmów.

 

Szum wentylatorów słyszalny podczas wideokonferencji? Serio, doświadczyłeś kiedykolwiek czegoś takiego? U mnie nawet, jeśli wiatraki pracują, to o tym nie wiem, dopóki nie spojrzę na ikonkę od TG Pro w menu. A co dopiero, żeby to było wychwycone przez mikrofony, niewycięte przez algorytmy Zooma czy tam innego Teamsa i usłyszane przez rozmówcę.

[WojtekWojtek]

Mikołaju - zgodzę się i nie zgodzę - mój M1 Air 16G bez problemu ogarnia takie zadania i jak tylko nachodzi mnie myśl na upgrade, to zaraz ją przeganiam, bo wiem, że mogę nie zauważyć różnicy (szczególnie że używam zwykle monitora, głośników, mikrofonu i kamery).

 

Ale jak kto ma doświadczenia z czasów Intela (np. mój Air 2018 albo pro Intel 2020) to wie, że głupia telekonferencja potrafi przemienić maka w suszarkę do włosów. 

 

Moja rada: poczekać na air M4 - ten nie będzie szumiał, a na pewno da radę  

[Mikołaj Maciejko]

Ale jak kto ma doświadczenia z czasów Intela (np. mój Air 2018 albo pro Intel 2020) to wie, że głupia telekonferencja potrafi przemienić maka w suszarkę do włosów. 

 

No, ale co ma do tego wspomnienie Intela? Kolega ma M1. Zresztą, ja wcale nie mam zamiaru zniechęcać go do upgrade'u, tylko chcę zrozumieć, z czym się obecnie boryka, żeby lepiej doradzić. No bo, jeżeli nic mu nie dolega, to nie widzę żadnego racjonalnego powodu, żeby dopłacać do M4 Pro, który jest wspomniany w pytaniu.

[konrad white]

To może zacznijmy od tego, czy przy tych zastosowaniach, Twój obecny MBP M1 w jakikolwiek sposób niedomaga? Rozumiem potrzebę/chęć zmiany, szczególnie, że to jeszcze komputer w starszej "budzie", ale poza tym, w czym nie nadąża?

 

 

Szum wentylatorów słyszalny podczas wideokonferencji? Serio, doświadczyłeś kiedykolwiek czegoś takiego? U mnie nawet, jeśli wiatraki pracują, to o tym nie wiem, dopóki nie spojrzę na ikonkę od TG Pro w menu. A co dopiero, żeby to było wychwycone przez mikrofony, niewycięte przez algorytmy Zooma czy tam innego Teamsa i usłyszane przez rozmówcę.

 

Dziękuję za Twoją odpowiedź i pytania.

Mój M1 potrafi się grzać zwłaszcza w letnie dni, kiedy robiłem kilka wymagających rzeczy na raz i miałem wrażeni, że wentyaltory generowały zauważalny szum.

 

Co do niedomagań obecnego M1, to byc może to problem macOS, ale nie nadąża za przełączaniem się pomiędzy otwieraniem/przechodzeniem pomiędzy oknami/kartami Safari, potrafi lagować podczas sporządzania notatek w Pages i tuta rzecz może dotyczyc RAMu właśnie, ponieważ niektóre komunikatory oraz strony www potrafią mocno obciążyć pamięć podręczną.
Od kilku miesięcy aplikacja Safari czy Wiadomości potrafi mi się samoczynnie zamknąć.

Kolejna sprawa, to fakt, że MBP M4 ma znacznie lepszą kamerę niż M1.

To tak na szybko co do argumentów za przesiadką.

Użytkownik konrad white edytował ten post 07 grudnia 2024 - 18:18

[Mikołaj Maciejko]

A ile masz RAM w tym M1?

[TomRS]

Mi się jeszcze ani razu nie załączył wentylator, a przynajmniej nie usłyszałem tego - M4Pro. Komputer cichy i zimny, ale działa

Użytkownik TomRS edytował ten post 07 grudnia 2024 - 23:55

[konrad white]

A ile masz RAM w tym M1?

16GB

[Mikołaj Maciejko]

16GB

Ok, uruchom Activity Monitor, wybierz zakładkę Memory i spróbuj wywołać opisane wyżej lagowanie. Jak się już pojawi, to zerknij w ten Activity Monitor, opisz, jak wygląda wykres pamięci, ile zajmuje Swap i które procesy zajmują najwięcej RAM-u. Jeżeli faktycznie okaże się, że przyczyną jest nadmierne użycie pamięci, to obawiam się, że zwiększenie z 16 do 24 może przynieść jedynie niewielką poprawę. A do 32 już potrzeba wersji Pro.

[konrad white]

Dziękuję za radę. 

Jak dotychczas maks. obciążenie pamięci jakie udało mi sie wygenerować to 14/15 GB.

[Mikołaj Maciejko]

Dziękuję za radę.
Jak dotychczas maks. obciążenie pamięci jakie udało mi sie wygenerować to 14/15 GB.

Czy przy tym maksymalnym obciążeniu swap jest zerowy?

[dobrakawa]

Offtopujecie. Załóżcie sobie nowy temat.

[Mikołaj Maciejko]

Offtopujecie. Załóżcie sobie nowy temat.

 

Zostawię to do oceny aktywnych moderatorów. Dla mnie ta rozmowa, jak najbardziej mieści się w temacie. Kolega poszukuje nowego komputera, który m. in. rozwiąże problemy z wydajnością obecnej maszyny. Jednocześnie opisane zastosowania są dosyć lekkie (telekonferencja + przeglądarka), co wpisuje się w konwencję zastosowań tytułowego "księgowego". Jednak, żeby rzetelnie doradzić właściwą konfigurację, musimy zrozumieć, gdzie obecnie jest wąskie gardło i skąd biorą się wspomniane lagi, mimo nienajcięższych zastosowań.

[ftpd]

Aktywni moderatorzy zgadzają się z przedmówcą

[maragast]

Ja kupiłem MacBooka Pro z M2 Pro ale w tej mocniejszej wersji (12 rdzeni CPU, 19 rdzeni GPU, 16 GB RAMu i dysk 1TB) w bardzo atrakcyjnej ofercie na lantre - teraz chyba około 8,5 tys można kupić tę wersję więc warto rozważyć.