[myapplefan]

Witam wszystkich, 

 

Przychodzę z problemem. Otóż przesiadłem się z Windowsa na maca i jako ze nie potrafię się rozstać z excelem to kupiłem MO365. 

 

Pracuję na kilku plikach Excel - bez makr, oczywiście plik udostępniony w chmurze (onedrive) i moje problemy to:

 

1. otwierając ponownie plik, z lokalizacji onedrive z maca - otwiera się z wyłączoną opcją auto zapisu (sic! to blokuje edytowanie na telefonie i odwrotnie, wielokrotnie plik jest tylko do odczytu) za każdym razem musze włączyć i na nowo przekazać plik do chmury (zamienić juz istniejący)

2. w niektórych momentach przeskakując po komórkach - wyraźnie łapie LAGA, i zwyczajnie ucina pierwsze literki słowa/wyrazu.

 

Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Strasznie to denerwuje... 

support Windows jest jaki jest, może jakaś dobra dusza podpowie co zrobić?

 

dodam ze pisząc ten post nie ma problemu z jakimikolwiek lagami, bardzo mocno to wyglada na sam mo365.. 

 

 

Mój sprzęt: 

Mac air m2

klawiatura Logitech mxkeys 

magic mouse

dobre wifi 

 

[ftpd]

Czekaj, ale co ma wspólnego pisanie postu (które dzieje się w przeglądarce) z Office 365?

[winmaciek]

Masz włączony AutoSave przy starcie? W preferencjach Excela (tak, nie uaktualnili nazwy przez ponad rok, bo po co) wybierz „Zapisywanie” („Saving” po angielsku) i upewnij się, że masz pozaznaczane.

[myapplefan]

Masz włączony AutoSave przy starcie? W preferencjach Excela (tak, nie uaktualnili nazwy przez ponad rok, bo po co) wybierz „Zapisywanie” („Saving” po angielsku) i upewnij się, że masz pozaznaczane.

tak, mam wszystko zaznaczone.
zmieniłem plik na którym pracowałem - wyglada to na lepsza prace niż poprzednio. musiało cos się tam nie spinać... 

 

co nie zmienia faktu ze co jakiś czas otwierając ten plik autozapis jest wyłączony i na nowo musze go :przekazywać: do chmury.