Z góry mówię, że nie jestem pewien, czy piszę we właściwym dziale: problem dotyczy konkretnego programu - ale także zachowania systemu względem tego programu…
Korzystam czasami z translatora DeePL (kiedy muszę coś na szybko sprawdzić w języku, którego nie znam, DeePL jest ciut lepszy niż translator Google). Żeby nie wchodzić za każdym razem na ich stronę, ściągnąłem sobie ich aplikację (https://www.deepl.com/pl/app/).
I dzieje się rzecz dziwna: za każdym razem, kiedy uruchamiam aplikację, ta od razu jest dodawana do listy programów automatycznie otwieranych w czasie logowania - czyli przy kolejnym uruchomieniu komputera włącza się automatycznie.
Nie chcę, żeby tak było, więc kiedy Mac powiadamia mnie (…przynajmniej tyle…), że "…aplikacja DeePL będzie otwierana automatycznie podczas logowania", to wchodzę w ustawienia systemowe i ręcznie usuwam cholerstwo z listy "Otwieraj podczas logowania". No i OK - do momentu, kiedy znowu potrzebuję tego użyć.
Co ciekawe - aplikacja DeePL we własnych ustawieniach ma możliwość wyboru opcji "Start DeePL przy uruchamianiu systemu", ale u mnie ta opcja _nie_jest_ zaznaczona.
Dlaczego tak się dzieje? Jeśli dobrze pamiętam, na Catalinie była możliwość zablokowania listy programów uruchamianych przy logowaniu, tak, że nie można było do niej nic dodać bez podania hasła. Czy Ventura nie daje takich możliwości? Jak to możliwe, że zewnętrzny program "bez pozwolenia" dodaje się do listy startowej PRZY KAŻDYM URUCHOMIENIU - czy naprawdę nie ma na to jakiejś metody?
Użytkownik janhalb edytował ten post 27 lipca 2023 - 09:21
