Zwracam się uprzejmie z pytaniem dotyczącym awarii Macbooka Pro 15 wyprodukowanego w 2018 roku.
Jestem posiadaczką tego laptopa od 2018 roku, po ok. 2-3 latach pojawił się problem z ładowaniem, tzn. z 4 gniazd ładowania (wejścia USB-C) mogłam ładować tylko jednym, a obecnie, czyli w 2023, borykam się z problemem iż laptop nie chce się naładować, a po rozładowaniu włączyć. Próbowałam różnych kabli ładowania, aczkolwiek nieskutecznie. W momencie gdy laptop jeszcze się odpałał (czyli jakieś 2 dni temu) przy próbie ładowania pojawiała się informacja, iż ładowanie nie odbywa się, mimo tego że pokazywała się ikonka ładującej się baterii oraz stałego podpięcia do źródła zasilania. Bateria stale spadała aż do rozładowania się. Obecnie próba uruchomienia laptopa wiąże się z lekkim rozjaśnieniem ekranu oraz włączeniem się wentylatora na jakieś 5-7 sekund, potem znowu się wyłącza.
Czy jest to możliwe, że mam popsute porty ładowania, które uniemożliwiają ładowanie laptopa, czy jest to raczej kwestia baterii, bądź innego układu odpowiedzialnego za rozruch laptopa?
Macbook Pro 15 (2018) nie ładuje się oraz nie włącza się.
Rozpoczęty przez
Kinga Wołek
, 12 mar 2023 02:07
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 12 marca 2023 - 02:07
#2
Napisano 12 marca 2023 - 06:33
O ile to nie jest uszkodzony zasilacz, którym próbujesz ładować komputer, to najpewniej jest to uszkodzenie układów ładowania w komputerze. Tak czy owak, udaj się do autoryzowanego serwisu po konkretną diagnozę. Forumowe spekulacje i tak nie sprawią, że komputer ożyje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych