Cześć,
Bardzo lubię iOS. Nie jestem fotografem, gadżeciarzem (no może troszeczkę, super wymagającym użytkownikiem jeśli chodzi o telefon, owszem wszystko ma działać na błysk, ale moje korzystanie ogranicza się w 95% do telefonu, pisania wiadomości, sprawdzania pogody i wysyłania czasem maila. Do tego czasem jakieś proste aplikacje, inpost, mapy, bolt. W domu korzystam na spokojnie z nowego Macbooka pro M1, chce żeby telefon ładnie współgrał.
Obecnie mam 12 Pro i tak się zastanawiam czy on mi jest potrzebny, trochę klocek z niego a i nie chce go porozbijać. Lubię estetycznie wykonane produkty ale nie lubię tez obchodzić się z telefonem jak z jajkiem (komputer mi w domu nie wśliźnie się z dłoni). Posiadam również trochę porozbijanego 6s który uważam jest bardzo dobry telefonem, chyba lepiej mi w ręku leży i czuje się z nim po prostu swobodniej. Kiedyś miałem też 7 i X. Ten X to też taki bardzo ładny, szklany, wręcz od patrzenia może się rozbić, że chodzenie z nim to wciąż szybciej bijące serce
Do meritum: Zastanawiam się, żeby wrócić do 7. Najlepszy telefon jaki miałem. Chyba jest najmocniejszy jeśli chodzi o wykonanie (czarny mat), a i wszystkie proste rzeczy obsłuży. 979 zł na allegro z baterią 100%. Warto? Czy nie tędy droga?
Jedyne co mnie powstrzymuje przed powrotem do przeszłości to to, czy gdy zabraknie wsparcia będzie kicha?
Będzie dobrze współgrał z Macbookiem nadal? Jeśli tak, to jak długo? (Telefon powiedzmy w perspektywie 2 lat, tylko co dalej jak nie ma na co zbytnio wymieniać).
Dzięki bardzo za feedback