[Krzyhu1!]

Szanowni,

 

noszę się z zamiarem kupna Ipada. Chcę go wykorzystywać przede wszystkim do nauki (PDF-y, artykuły w Sieci, odręczne notatki), ale też do konsumpcji treści (patrz jakiś film, YT, przeglądanie Internetu i tym podobne pierdoły). Rozważąm zakup Ipada 8 gen, jako że jest po prostu najtańszy (a do swojego zestawu będę musiał doliczyć etui, apple pencil i - prawdopodobnie - coś na ekran, żeby się lepiej pisało). No i teraz pytanie do Was - trzymać się tej opcji czy może warto jednak (niemało) dopłacić i wyposażyć się w Ipada Air 2020 z 64GB? Biorąc pod uwagę wspomniane akcesoria, różnica prawdopodobnie wyniesie jakies 1,3K - 1,5K.

 

Pozdrawiam

[Mikołaj Maciejko]

Akcesoria potrzebujesz niezależnie od wariantu i w każdym z nich kosztują mniej więcej tak samo, więc można je wykreślić z równania. Nowy Air jest turbo lepszy pod każdym względem, ale dla mnie najistotniejszą jego przewagą jest obsługa nowego Pencila, który trzyma się i ładuje magnetycznie. Wcześniejsze rozwiązanie było kuriozalne. Wiec jeśli możesz sobie na niego pozwolić, to zdecydowanie idź w tym kierunku.

[winmaciek]

Zgadzam się. Air dodaje bardzo dużo w porównaniu do „zwykłego” iPada. Oprócz tego, o czym powiedział Mikołaj są jeszcze takie rzeczy jak: 

– zauważalnie lepszy ekran;

– dwie generacje nowszy SoC (będzie dłużej wspierany);

– dużo lepszy aparat;

– jest lżejszy o ~10% (tak, to ma znaczenie);

– USB–C;

– lepsze głośniki;

– trochę drobiazgów typu szybsze Wi-Fi, nowsza wersja Bluetooth, nieco lepszy moduł komórkowy. 

[WojtekWojtek]

Zwykły też daje radę. Ale moim zdaniem te 32GB to krótko, a 64 to już OK. Do notatek polecam klawiatury Logitech z Touchpadem. . 

Użytkownik WojtekWojtek edytował ten post 02 czerwca 2021 - 20:59