[aohitomi]

Po świeżej instalacji Big Sur + potrzebnych aplikacji i spersonalizowaniu wszytskich ustawień, chciałem wykonać sobie pełną kopię dysku systemowego. Będąc jeszcze na 10.14 podłączałem w tym celu dysk zewnętrzny sformatowny w exfat na którym następnie miałem obraz sparsebundle HFS+ gdzie tworzyłem kopię. Okazuje się, że ten sposób tworzenia kopii pod Big Sur nie działa a raczej działa połowiecznie gdyż tworzona jest wyłącznie kopia katalogów użytkownika a nie całego systemu jak to miało miejsce wcześniej. Chcąc przywrócić taką kopię z poziomu trybu odzyskiwania wywala info, że należy najpierw ręcznie zainstalować system i później przywrócić dane nieco ułomnym asystemten migracji, który np. nie zachowuje porządku ikon w Launchpadzie czy uprawnień aplikacji. Krótko mówiac g..no a nie kopia zapasowa. W sieci informacji na ten temat niezbyt wiele. Dowiedziałem się tylko, że Time Machine pod Big Sur tworzy od teraz kopię korzystając z APFS. Próbowałem wykonać kopię na obrazie sparsebundle sformatownym tym razem w APFS ale efekt był taki sam jak wcześniej - tworzy tylko okrojoną kopię, która zajmuje 5 GB gdzie wcześniej było to ponad 20 GB. Zna ktoś sposób jak to obejść i wykonać pełeną kopię całego dysku wraz z systemem?

Edited by aohitomi, 03 December 2020 - 05:11.

[NoneZ]

Wypróbuj Carbon Copy Cloner. Z tego, co piszą na swoim blogu najnowsza wersja działa poprawnie na komputerach z procesorem Intel'a. Dla testów możesz pobrać 30 dniową wersje próbną w pełni funkcjonalną. Jest jakiś problem na komputerach z procesorem Apple Silicon z narzędziem APFS replication utility, co musi poprawić Apple. Szczegóły masz tu opisane:https://bombich.com/...n-macos-big-sur

[Jaro Be]

No bo z Big’iem się wszystko zmieniło.

Na TM dzialajacym wg starych zasad pojawił sie blad i info o koniecznosci zrobienia kopii od nowa. A to z tego powodu, ze Apple zmieniło  całą architekturę.

 

Poniewaz kopia sieciowa Time Machine na Time Capsule ustala, to przed dalszym dzialaniem podłaczyłem dysk zewnetrzy z czystą patrycją OS kronikowalnego (HFS+) bezposrednio do kompa i zrobiłem nową kopię TM.

Przed zrobieneim pierwszego zrzutu TM komputer poinformował mnie ze sformatuje dysk. Trochę mnie to zdziwiło, bo dysk był sformatowany do OS kronikowalnego, ale niech tam.

Po przeformatowaniu partycja sie rozdwoiła, tzn pojawiły się 2 dyski logiczne o tej samej nazwie, przy czym jeden był normalny, na ktory mogę sobie kopiować wlasne pliki i katalogi, a drugi - systemowy (ze stoperem) przeznaczony na kopie.

 

Jak zobaczyłem po 2 dniach co sie dzieje, to się  zdziwiłem, bo wszystko wygląda inaczej.

Zadzwoniłem do Appla i się okazało ze:

 

Przede wszystkim TM wymaga zmiany formatu dysku, co ciekawe nie wspiera OS kronikowalnego, czyli HFS+, teraz wymagany jest APFT. Po drugie plik kopii TM je jest teraz jednym wielkim plikiem .backupbungle lecz kopie zapisywane są jako oddzielne pliki z wykazywaną przez Findera wielkoscią jaką  zajmują wszystkie dane z danej kopi. Efekt jest dosyc dziwny, bo z jednego dnia widnieje kilka plików po niemal 100 GB, ale łacznie zajmują one niewiele wiecej niż 1 kopia, np 115GB (bo pliki niezmienione nie sa dublowane - to akurat cecha APFS).

 

W wyniku tych zmian traci sie bezpośredni dostęp przez TM do plików archiwalnych z okresu przed Bigszurem.

Zeby go miec to zapewne trzeba się zabawić w konwersję starego pliku.

Nie wiem jeszcze jak ma to wyglądać, na razie kopiuję stare backupbungle z TC na jakis dysk zewnetrzny, bo chcac miec nowe kopie robiące sie automatycznie sieciowo na TC, muszę dysk w TC sformatować do APFS.

 

Najbardziej irytujace jest to ze wraz z pojawieniem sie nowego systemu oszczedzono nam informacji o zmianach w dzialaniu kopii bezpieczeństwa, a przecież wlasciwie kazdy powinien ją mieć.  Wiéc informacja o konieczności zmiany formatu dysków czy konieczności migracji  kopii powinny być w czołówce informacji o nowym systemie operacyjnym.

 

Moze ktos ma juz przeciwiczoną konwersję starych plików TM pod nowy system, jak tomzrobić zeby połaczyć bieżące kopie z możliwościa zaglądania przez TM do starych, gdy zajdzie taka potrzeba.

 

JaroB

[aohitomi]

No tak tyle, że korzystając z CCC musiałbym przeznaczyć pod kopię cały dysk i zrobić botowalną kopię bo inaczej później nie uruchomię takiej kopii ani nie przywróce bez wykorzystania drugiego działającego systemu. Próbowałem wykonać kopię w formie obrazu za pomocą CCC i rzeczywiście niby się udało no ale przywrócenie w razie czego nie będzie tak proste jak w przypadku korzystania z Time Machine. Dotychczas w razie gdy potrzebowałem przywrócić system do piertwotnego stanu, wystarczyło odpalić z partycji odzyskiwania, podłączyć dysk i przywrócić z kopii obrazu wybierając opcję w narzędziach odzyskiwania "odtwórz z kopii Time Machine". Próbowałem przywrócić obraz utworzony przez CCC za pomocą Disk Utility ale sypie błędem wiec raczej nic z tego.

 

Wypróbuj Carbon Copy Cloner. Z tego, co piszą na swoim blogu najnowsza wersja działa poprawnie na komputerach z procesorem Intel'a. Dla testów możesz pobrać 30 dniową wersje próbną w pełni funkcjonalną. Jest jakiś problem na komputerach z procesorem Apple Silicon z narzędziem APFS replication utility, co musi poprawić Apple. Szczegóły masz tu opisane:https://bombich.com/...n-macos-big-sur

Jak dla mnie ta zmiana to największy minus Big Sur, bo wychodzi na to, że musiałbym przeznaczyć pod kopię TM cały dysk a jakoś nie uśmiecha mi się teraz przerzucać wszytskich danych na drugi dysk i specjalnie formatować na APFS. Dotychczas trzymałem kopię TM na dysku exFAT w obrazie sparsebundle gdzie jednocześnie mogłem trzymać inne dane i z niczym to nie kolidowało. Mogłem korzystać z tego dysku zarówno z Windowsa jak i macOS. Chyba jednak będę musiał zadowolić się samą kopią katalogów użytkownika i w razie potrzeby instalować na nowo system przywracając ustawienia asystentem migracji.

 

No bo z Big’iem się wszystko zmieniło.

Na TM dzialajacym wg starych zasad pojawił sie blad i info o koniecznosci zrobienia kopii od nowa. A to z tego powodu, ze Apple zmieniło  całą architekturę.

 

Poniewaz kopia sieciowa Time Machine na Time Capsule ustala, to przed dalszym dzialaniem podłaczyłem dysk zewnetrzy z czystą patrycją OS kronikowalnego (HFS+) bezposrednio do kompa i zrobiłem nową kopię TM.

Przed zrobieneim pierwszego zrzutu TM komputer poinformował mnie ze sformatuje dysk. Trochę mnie to zdziwiło, bo dysk był sformatowany do OS kronikowalnego, ale niech tam.

Po przeformatowaniu partycja sie rozdwoiła, tzn pojawiły się 2 dyski logiczne o tej samej nazwie, przy czym jeden był normalny, na ktory mogę sobie kopiować wlasne pliki i katalogi, a drugi - systemowy (ze stoperem) przeznaczony na kopie.

 

Jak zobaczyłem po 2 dniach co sie dzieje, to się  zdziwiłem, bo wszystko wygląda inaczej.

Zadzwoniłem do Appla i się okazało ze:

 

Przede wszystkim TM wymaga zmiany formatu dysku, co ciekawe nie wspiera OS kronikowalnego, czyli HFS+, teraz wymagany jest APFT. Po drugie plik kopii TM je jest teraz jednym wielkim plikiem .backupbungle lecz kopie zapisywane są jako oddzielne pliki z wykazywaną przez Findera wielkoscią jaką  zajmują wszystkie dane z danej kopi. Efekt jest dosyc dziwny, bo z jednego dnia widnieje kilka plików po niemal 100 GB, ale łacznie zajmują one niewiele wiecej niż 1 kopia, np 115GB (bo pliki niezmienione nie sa dublowane - to akurat cecha APFS).

 

W wyniku tych zmian traci sie bezpośredni dostęp przez TM do plików archiwalnych z okresu przed Bigszurem.

Zeby go miec to zapewne trzeba się zabawić w konwersję starego pliku.

Nie wiem jeszcze jak ma to wyglądać, na razie kopiuję stare backupbungle z TC na jakis dysk zewnetrzny, bo chcac miec nowe kopie robiące sie automatycznie sieciowo na TC, muszę dysk w TC sformatować do APFS.

 

Najbardziej irytujace jest to ze wraz z pojawieniem sie nowego systemu oszczedzono nam informacji o zmianach w dzialaniu kopii bezpieczeństwa, a przecież wlasciwie kazdy powinien ją mieć.  Wiéc informacja o konieczności zmiany formatu dysków czy konieczności migracji  kopii powinny być w czołówce informacji o nowym systemie operacyjnym.

 

Moze ktos ma juz przeciwiczoną konwersję starych plików TM pod nowy system, jak tomzrobić zeby połaczyć bieżące kopie z możliwościa zaglądania przez TM do starych, gdy zajdzie taka potrzeba.

 

JaroB

[ftpd]

Tej, ale jak cytujesz, to bądź łaskaw odpowiadać pod cytatem. Topposting jest nieczytelny.
No i skoro już cytujesz, zostawiaj tylko to, na co odpowiadasz, a nie ścianę tekstu.

To nie Oultook albo inne tego typu śmieci. Netykieta obowiązuje. I zobowiązuje.

[aohitomi]

Tej, ale jak cytujesz, to bądź łaskaw odpowiadać pod cytatem. Topposting jest nieczytelny.

Tutaj zgoda.
 

No i skoro już cytujesz, zostawiaj tylko to, na co odpowiadasz, a nie ścianę tekstu

Zanim odpowiedziałem, pojawiły się 2 posty dwóch userów..Nie wiem wiec jak inaczej miałem to zrobić chcąc odpowedzieć na każdy post z osobna i tak aby wiadomo było do którego postu się odnoszę. Moje odpowiedzi odnosiły się całościowo do danego postu dlatego pozwoliłem sobie zacytować je w całości.

[ftpd]

Guzik 'MultiQuote' oraz edytor ten normalny, a nie graficzny - mocno to ułatwia sprawę.

Dzięki za zrozumienie ;-)