Pierwszy raz przytrafiło mi się coś takiego, i nie mam pojęcia, jak zareagować. Dzisiaj wszedłem w swoje zdjęcia (mam zsynchronizowane z iCloud) i ze zdumieniem stwierdziłem, że wczoraj pojawił się tam filmik, który z całą pewnością nie został nagrany przeze mnie. Nagranie jest z pomieszczenia, które jest mi zupełnie obce, nie miałbym możliwości nagrania takiego filmiku nawet przypadkiem.
Film jest datowany na wczoraj, z godziny, kiedy byłem w domu. Wszystkie moje urządzenia także. Nie ma informacji o lokalizacji nagrania, ale głos z telewizora, który widać na nagraniu, jest po polsku
Mam włączoną 2-stopniową autentykację i nie przypuszczam, żeby to była kwestia włamania na moje konto. Nie miałem żadnych niespodziewanych żądań autentykacji itp.
Wygląda na to, jakby w wyniku jakiegoś błędu w iCloud, do mojej biblioteki został przypisany film należący do kogoś innego. Zastanawiam się, gdzie to zgłosić, i czy wobec tego, moje zdjęcia i filmy nie są rozdawane losowym ludziom.
Macie jakieś pomysły?
Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 19 października 2020 - 19:54