[telefan22]

Witam
Czy można ustawić dwóch odrębnych użytkowników, z dwoma oddzielnymi kontami iCloud ale na jednym MacBooku?

Z tego co przeglądałem to teoretycznie tak ale jak to w praktyce wyglada?
Czy w ten sposób, ze konfiguruje swoje konto z iPhonem itd. I loguję się poprzez np. Touch ID bezpośrednio do swojego konta, a np. druga osoba, w ten sam sposób do swojego?

Pozdrawiam

[ftpd]

No generalnie o to w tym właśnie chodzi.

Jedyne, co trzeba pamiętać, to żeby każdy użytkownik miał uprawnienia do odszyfrowania, jeśli dysk jest pociągnięty Filevaultem.

[telefan22]

Czyli dany użytkownik nie może się zalogować na drugiego bez hasła itd. i nie może przeglądać jego plików i innych działań, które robił na swoim koncie?

[WojtekWojtek]

Użytkownicy są oddzielni. Miałem 3 konta, teraz mam dwa (drugie na służbowe iCloud). Są rozdzielone. Zalogowane mogą być wszystkie na raz, ale przełączenie wymaga hasła. Można też dać drugiemu użytkownikowi ograniczone prawa (nie jest adminem). Nie wiem tylko, czy touchID automatycznie wybiera konto (czy trzeba je wybrać na ekranie - jest opcja przełącz użytkownika), bo obu mam na ten sam palec.

[ftpd]

Tak właśnie. Pliki leżą w osobnych katalogach domowych i po to istnieje całkiem sensowny system uprawnień do nich, żeby nie były dostępne (lub właśnie były, jeśli drugi user sobie tego życzy). Jeśli drugi user jest zalogowany, to można podejrzeć, jakie procesy uruchomił, ale to bardziej się dowiesz, że odpalił Safari, a nie że wszedł na Onet. No dobra, to się da zobaczyć analizując ruch sieciowy danego użytkownika, ale skoro zadajesz takie pytania, to jest to po prostu 'zbyt skomplikowane' i możesz bezpiecznie założyć, że to, co trzymasz i robisz na swoim użytkowniku jest prywatne.

 

Teraz mi jeszcze przyszło do głowy, że to wszystko jest takie piękne, ale jeśli to będą użytkownicy z uprawnieniami admina (co się generalnie mocno przydaje), to każdy z nich może bez większego zawodu wleźć w katalog domowy tego drugiego i pooglądać. Rozwiązania są dwa:
- prostsze: dogadanie się 'jesteśmy dorosłymi ludźmi i nie grzebiemy sobie w rzeczach, bo po co';
- skomplikowane: jeśli sobie nie ufacie albo prywatność tych danych jest mega krytyczna, załóżcie sobie userów standardowych + do tego trzecie konto z local adminem, do którego każdy z Was będzie znał połowę hasła XD Będzie trochę jak na filmach o amerykańskich silosach atomowych - żeby wykonać akcję administracyjną musicie działać wspólnie i jeden drugiemu patrzy na ręce, żeby nie grzebał, tylko robicie co trzeba i wylogowujecie się z admina.

[winmaciek]

Istnieje rozwiązanie trzecie – jeśli nie ufacie sobie, to można trzymać dane wrażliwe w zaszyfrowanym kontenerze (tworzy się to w Narzędziu Dyskowym). Wtedy zmiana uprawnień takiego kontenera nic nie da. 

[telefan22]

Hehe z tym hasłem po 1/2 każdy to niezły pomysł

Ciekawe jak z tym Touch ID ale raczej trzeba będzie kliknąć na danego użytkownika bo wątpię, żeby system wykrył daną osobę i zalogował na właściwe konto, to już raczej hard level nawet jak na MacOS

Użytkownik telefan22 edytował ten post 15 czerwca 2020 - 13:24

[ftpd]

To nadal niewielki narzut czasu/wysiłku.

[telefan22]

To nadal niewielki narzut czasu/wysiłku.

Nie no oczywiście, masz rację.

[winmaciek]

Hehe z tym hasłem po 1/2 każdy to niezły pomysł

Ciekawe jak z tym Touch ID ale raczej trzeba będzie kliknąć na danego użytkownika bo wątpię, żeby system wykrył daną osobę i zalogował na właściwe konto, to już raczej hard level nawet jak na MacOS

Zgodnie z tym, co jest napisane w dokumentach wsparcia komputer powinien wykryć, którego użytkownika palec został użyty:

Jeśli wielu użytkowników skonfiguruje czytnik Touch ID i zaloguje się na tym samym komputerze Mac, mogą oni używać czytnika Touch ID do przełączania kont. Wystarczy nacisnąć czytnik Touch ID, a komputer Mac przełączy się na konto zalogowanego użytkownika powiązane z przyciskiem.

Źródło: https://support.appl.../pl-pl/HT207054

[ftpd]

Ważne: zalogowanego. Ważne2: przełączania.

Ja rozumiem ten przypadek, że jak user A skończy robić Rzeczy, to się wylogowuje, a nie że user B przychodzi do zalogowanego na usera A komputera i się przełącza.