[slothPL]

Hej!

Pracuję na Macbooku Pro z 2013 r. W zasadzie posiadana specyfikacja (i5 2,6 GHz oraz 8GB RAM) jest dla mnie nadal wystarczająca, jednak od czasu do czasu pracuję na Photoshopie CS6 oraz Illustratorze CS6 i przez to nie zaktualizowałem systemu i od lat tkwię w OS X El Capitan. I to właśnie przestarzały OS jest dla mnie obecnie największym problemem.

 

Ostatnio wpadłem na pomysł, żeby zainstalować na zewnętrznym dysku SSD (PNY Pro Elite Portable USB 3.0) najstarszy możliwy, kompatybilny z PS CS6 system, np. OS X Yosemite i na tym systemie dopiero zainstalować Photoshopa. Na dysku wbudowanym w Macbooka mógłbym w końcu przejść na najnowszą wersję macOS i swobodnie pracować biurowo, korzystając z dobrodziejstw nowego systemu. Mam profesjonalny monitor do grafiki i co do zasady Photoshopa potrzebuję jedynie gdy na nim pracuję, więc dysk zewnętrzny mógłby być stale wpięty w monitor.

 

Czy ma ktoś z Was doświadczenia co do analogicznych rozwiązań? Czy mój pomysł jest dobry? Czy system na zewnętrznym dysku SSD będzie działał płynnie i udźwignie pracę Photoshopa?

 

Niby najlepszym rozwiązaniem było by wykupienie Photoshopa CC, ale poza tymi niedociągnięciami do moich potrzeb wystarcza wersja, którą kiedyś zakupiłem.

 

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.

[wrocu]

Technicznie takie rozwiązanie jest wykonalne by aktualny system skopiować na dysk zewnętrzny i korzystać z niego w razie potrzeby. Zdarza mi się w taki sposób korzystać z oprogramowania. Dla którego producent porzucił wsparcie dla systemu Mac OS. Niestety dla tych instalacji opartych na zewnętrzny dysku ssd co jakiś czas konieczne jest wyczyszczenie go i przywrócenie oprogramowania z Time Machine w celu przywrócenia osiągów dysku bo nie działają w tym wypadku mechanizmy dbające o to z automatu, poza tym działa to przyzwoicie prawie jak na wbudowanym.