iPhone 7 32GB, nowy, ze sklepu internetowego raczej zaufanego, używany dwa dni zaledwie w celu konfiguracji. Przy mało wymagającej czynności jaką jest wprowadzenie do książki kilku numerów telefonów czy też przeglądanie menu telefon bardzo mocno się nagrzewa, zarówno ekran jak i panel tylny, bateria maleje w oczach.
Zakładam, że nie jest to normalna reakcja? Decyzja o zwrocie telefonu już podjęta, ale chciałbym się upewnić opinią szanownych kolegów i koleżanek. Mam 6s i tam takie zjawiska cieplarniane nie występują...