[vect0r]

Dziś rano, po ładowaniu mojego wysłużonego MBA zorientowałem się, że komputer się nie domyka... Obudowa jest zdeformowana. Domyślam się, ze to wina baterii. Postaram się go otworzyć i wywalić starą, ale pytanie brzmi - czy i gdzie dostanę taką baterię?

Dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam

Vect0r.

[Kowadełko]

Temat był już wielokrotnie wałkowany. Orginał tylko w autoryzowanym serwisie, zamienniki wiadomo gdzie.

[vect0r]

Czyli rozumiem, że zakładamy, iż to wina baterii? Skoro był wałkowany mogę śmiało otwierać?

[Kowadełko]

Nic innego od srodka niezdeformuje Ci obudowy.

[bee3]

Czyli rozumiem, że zakładamy, iż to wina baterii? Skoro był wałkowany mogę śmiało otwierać?

Temat był wałkowany, żeby w przypadku kilkuletnich baterii uważniej kontrolować ich stan, a w przypadku gdy kondycja spadnie do 80% - wymienić na nowe (a nie ładować aż problem zacznie wymykać się spod kontroli).

W przypadku już spuchniętych baterii zamkniętych w aluminiowej obudowie komputera: śmiałość w otwieraniu obudowy zastąpiłbym jak najdalej posuniętą ostrożnością (wcześniej rozładowując baterię do najwyżej 30-40% poziomu naładowania).

[vect0r]

Baterię wyjąłem przed przeczytaniem postu. Może to i lepiej. Rozładować i tak nie mogłem - komputer się nie włączał.

[bee3]

 komputer się nie włączał.

A po wyjęciu baterii (na samym zasilaczu) włącza się ?