[tulipan50]

Witam,
jestem użytkowniiem Windows'a od zawsze (jakieś 15 lat), chciałbym zakupić Macbooka ale zastanawiam się czy to ma sens i czy więcej rzeczy będzie mnie na nim irytowało niż ułatwiało działanie. Z laptopa korzystam głównie z pracą w Excelu, prowadzę sprzedaż na Allegro więc również Firefox czasmai z kilkudziesięcioma zakładkami. Nie gram w gry, nie oglądam filmów, mam do tego inne urządzenia. Zawsze używam też myszki gdyż przyspiesza to moją pracę i mam obawy, że spowolnie pracę przez touchpad i będę się tylko frustrował. Posadam iPhona od kilku lat i pomyślałe, że razme mogłiby to fajnie współgrać. Tylko czy jest sens? Może miał/ma ktoś podobne rozważania ? Wchodzi w grę nowy Macbook Air 8/128 i w sumie chyba tylko on bo daje mi mobilność nad mocą co u mnie jest lepszym wyborem. Mam nadzieję, że nie śmiecę i czekam na jakies odpowiedzi. Aha, kupiłem kiedyś Macbook Air lecz sprzedałem po tygodniu, nie mogłem się jakoś przestawić, ale teraz jakoś dojrzałem stąd te rozważania

[Mordeliuss]

Napisze ci kilka słów odnośnie swoich doświadczeń:

Byłem a raczej aktywnie jestem użytkownikiem Windowsa od prawie 20 lat. Jakieś dwa ata temu kupiłem swojego pierwszego MBP tzw "białasa", od zawsze praktycznie używałem iPhona i byłem mega zadowolony, stwierdziłem, że czemu nie spróbować komputera? Od tamtej chwili na windowsie pracuje tylko w biurze bo musze. Podczas pracy w domu i czynności domowych używam swojego aktualnego MBP mid2017. Co mogę powiedzieć? A no tyle, że praca z macOS to niesamowita przyjemność, miałem chwile problem, żeby przesiaść sie z windowsa ale trwało to 2-3 dni aż dobrze poznałem skróty, system i środowisko. Co do myszki hmmm? Nie będzie Ci potrzebna, ja miałem podobne obawy, zawsze używałem myszek a jak miałem skorzystać z touchpada to był horror. W macach touchpad to istny raj, wszystko robi sie samo, uwierz mi kwestia jeden, dwa dni i nie będziesz chciał go zamienić. W przypadku myszki mozesz kupić Magic Mouse która nie kosztuje mało ale za sensowne pieniądze można ją wyrwać używaną z gwarancją.
Co do wyboru to wolałbym macbooka pro niz najnowszego aira
 

Ja już przekonałem sie, że macbook to świetny komputer pod domowe oglądanie filmów ale jak i prace. Tak samo jak Ty zajmuje sie sprzedażą przez internet.

[Mikołaj Maciejko]

Z laptopa korzystam głównie z pracą w Excelu, [...] również Firefox czasmai z kilkudziesięcioma zakładkami. [...] Zawsze używam też myszki gdyż przyspiesza to moją pracę

1. Excel - O ile nie są to złożone arkusze z makrami/kodem VBA, to Excel będzie działał tak samo. Trzeba jednak pamiętać, że to produkt Microsoftu, więc w pierwszej kolejności zawsze lepiej będzie wspierany na swojej natywnej platformie systemowej.

2. Firefox - w tym przypadku system operacyjny jest zupełnie przezroczysty. MacOS ani nic ci nie da ani nie zabierze. System jest "pod spodem"

3. Mysz - jeśli touchpad nie będzie Ci odpowiadał, tak samo i do Maca możesz dokupić mysz. To w ogóle nie ma związku z systemem operacyjnym.

 

Podsumowując, największym potencjalnym "przeciw" jest Excel. Reszta to drobiazgi, inne skróty klawiszowe, prawy Alt w nieco innym miejscu, co początkowo sprawia trudności przy wpisywaniu polskich liter, ale ogólnie nie powinieneś mieć większych problemów z przesiadką. Czy Mac jest "generalnie" lepszy od Windows? Nie, to są legendy powtarzane przez fanów. To kwestia preferencji i specyficznych zastosowań każdego użytkownika. Ale myślę, że warto spróbować.

[dobrakawa]

Nie wiem czy Mac jest lepszy od Windowsa, ale na pewno działa lepiej i jest stabilniejszy niż Win10. Ja teraz po jakichś 3 latach z MacBookiem, to w życiu nie wróciłbym na Windowsa. Wydaje się bardzo toporny, ale to już subiektywne odczucie.

 

Myszkę mam bezprzewodową Logitecha. Nie wiem w czym Magic Mouse jest od takiej myszki lepsza, ale informuję, że "zwykła" też działa.

[winmaciek]

Przy Windowsie dużo zależy od sprzętu, na jakim działa. Na dobrym jest całkiem znośnie, choć nadal nieco topornie.

Na macOS zadziała chyba każda "zwykła" mysz USB, 2,4 GHz i Bluetooth. Przynajmniej w podstawowym zakresie, jeśli są jakieś dodatkowe klawisze, to trzeba sprawdzić, czy producent udostępnia oprogramowanie do ich konfiguracji.

Magic Mouse wyróżnia się tym, że ma gładzik i tylko jeden przycisk fizyczny. To specyficzny produkt, najlepiej pomacać sobie w jakimś sklepie przed zakupem, bo zdania są bardzo podzielone odnośnie jej ergonomii.

Aczkolwiek dodam, że na macOS gładzik to prawdziwa bomba i ogólnie nie widziałem jeszcze laptopa z Windows, który miałby lepszy. Gesty i wszystko działa wybornie. Tak jak na Windows zawsze staram się korzystać z myszy, bo gładzik jest najwyżej akceptowalny, tak na Macu często wybierałem gładzik, mimo, że mysz leżała obok.

Jeśli chcesz mieć bardzo dużo otwartych kart w przeglądarce, to chyba lepiej dołożyć i wziąć więcej RAM-u.

[Danioo]

Patrząc tylko na parametry techniczne można dojść do wniosku, że MacBook, którego chcesz kupić jest przestarzały w porównaniu do konstrukcji z Windows'em w podobnej cenie (procesor 5 generacji vs 8 generacji), ale MacBook jest sprzętem dużo bardziej dopracowanym. Osobiście miałem epizody i z jednym i drugim systemem to w przypadku laptopów Apple nie ma sobie równych. Równolegle korzystałem z Pro 13" Mid 2012 i Della Inspiron 5379 przez pół roku i Mac poza rozdzielczością ekranu i brakiem dotyku oraz większą wagą wygrywał wszystkim (szczególnie jakością wykonania, wytrzymałością i brakiem jakiejkolwiek problematyki działania - otwieram i działa) mimo, iż konstrukcyjnie był starszy dobre 6 lat. Nałogowo korzystam z Office 365 (praca, uczelnia) i działa on bardzo dobrze. Mało tego nie które funkcje działają lepiej niż na Windows np w Word wyciągnięcie indeksu górnego do paska zadań. Wizualnie też się trochę różni, ale jeden dzień przyzwyczajenia i nie ma problemu. Korzystam na zmianę z wersji na Windows i Mac i nie mam z tym żadnych problemów. Obecnie mam Air'a z 2014 i jestem bardzo zadowolony. Dużo bardziej niż w przypadku wymienionego wyżej Della, czy innych konstrukcji opartych na Windows, w których zawsze coś mi nie pasowało. 

[tulipan50]

Napisze ci kilka słów odnośnie swoich doświadczeń:

Byłem a raczej aktywnie jestem użytkownikiem Windowsa od prawie 20 lat. Jakieś dwa ata temu kupiłem swojego pierwszego MBP tzw "białasa", od zawsze praktycznie używałem iPhona i byłem mega zadowolony, stwierdziłem, że czemu nie spróbować komputera? Od tamtej chwili na windowsie pracuje tylko w biurze bo musze. Podczas pracy w domu i czynności domowych używam swojego aktualnego MBP mid2017. Co mogę powiedzieć? A no tyle, że praca z macOS to niesamowita przyjemność, miałem chwile problem, żeby przesiaść sie z windowsa ale trwało to 2-3 dni aż dobrze poznałem skróty, system i środowisko. Co do myszki hmmm? Nie będzie Ci potrzebna, ja miałem podobne obawy, zawsze używałem myszek a jak miałem skorzystać z touchpada to był horror. W macach touchpad to istny raj, wszystko robi sie samo, uwierz mi kwestia jeden, dwa dni i nie będziesz chciał go zamienić. W przypadku myszki mozesz kupić Magic Mouse która nie kosztuje mało ale za sensowne pieniądze można ją wyrwać używaną z gwarancją.
Co do wyboru to wolałbym macbooka pro niz najnowszego aira
 

Ja już przekonałem sie, że macbook to świetny komputer pod domowe oglądanie filmów ale jak i prace. Tak samo jak Ty zajmuje sie sprzedażą przez internet.

No właśnie mam obawy przed tym, że moja praca zwolni jesli będę używał touchpada, coś co teraz robię 10 minut zajmie mi 13 (wiem że głupie ale cenie swój czas). Wystawiam kilkaset aukcji i im szybciej tym lepiej. Co do skrótów itp to szybko ogarnę. Mam okazję kupić nowego MBP 2017 za równe 5000 i muszę podjąć decyzje do jutra, kasa nie w kaszę dmuchał dla mnie i główna kwesria dla mnie czy właśnie nie będę żałował zakupu a w sumie mało co zyskam Aktualnie mam 7 letniego samsunga, wymieniłem dysk na SSD i tak śmiga na razie, 15'4 + myszka. A z iPhona korzystam już kilka lat i tu akurat do andka bym raczej nie wrócił. Wiem, że trochę wymysłam może jak baba ale po prostu nie chce żałować że "zmarnowałem" 5 koła dzięki za odpowiedzi, może do jutra coś dorzucicie jeszcze

1. Excel - O ile nie są to złożone arkusze z makrami/kodem VBA, to Excel będzie działał tak samo. Trzeba jednak pamiętać, że to produkt Microsoftu, więc w pierwszej kolejności zawsze lepiej będzie wspierany na swojej natywnej platformie systemowej.

2. Firefox - w tym przypadku system operacyjny jest zupełnie przezroczysty. MacOS ani nic ci nie da ani nie zabierze. System jest "pod spodem"

3. Mysz - jeśli touchpad nie będzie Ci odpowiadał, tak samo i do Maca możesz dokupić mysz. To w ogóle nie ma związku z systemem operacyjnym.

 

Podsumowując, największym potencjalnym "przeciw" jest Excel. Reszta to drobiazgi, inne skróty klawiszowe, prawy Alt w nieco innym miejscu, co początkowo sprawia trudności przy wpisywaniu polskich liter, ale ogólnie nie powinieneś mieć większych problemów z przesiadką. Czy Mac jest "generalnie" lepszy od Windows? Nie, to są legendy powtarzane przez fanów. To kwestia preferencji i specyficznych zastosowań każdego użytkownika. Ale myślę, że warto spróbować.

Odnośnie firefoxa (lub innych przeglądarek) - słyszałem że na macu tylko safari bo inne bardziej drenują baterie, a w sumie to też ważne. I jeszcze jedno, thunderbind - to w sumie też główne narzędzie pracy, skonfigurowane 7 skrzynek, szybkość działania jest super, czy przy takiej ilości skrzynek mail na macos przy odświeżaniu w sumie co max 5 minut nie zje baterii w parę godzin ?

[Mordeliuss]

Ja osobiście mogę porównać pracę na gładziku do pracy z myszka na windowsie, kompletnie nie wyczuwamżadnego dyskomfortu a nawet niektóre rzeczy jestem w stanie zrobić szybciej ze wzgledu na gesty. Ja osobiście polece Ci kupno maca i myśle, że docenisz przesiadke bardzo szybko. ja nie żałje kompletnie mimo, że wydałem na MB też ponad 8 tys. Nie wiem czy byłbym w stanie znaleźć kompa z windowsem który dostarczył by mi tyle radości. Poznasz skóry prace z systemem i zobaczysz ile jestes w stanie zaoszczedzić czasu. Tak samo jak Ty wystawiam dziennie setki aukcji i często skladam je ręcznie więc doskonale znam Twoje położenie.

[tulipan50]

Ja osobiście mogę porównać pracę na gładziku do pracy z myszka na windowsie, kompletnie nie wyczuwamżadnego dyskomfortu a nawet niektóre rzeczy jestem w stanie zrobić szybciej ze wzgledu na gesty. Ja osobiście polece Ci kupno maca i myśle, że docenisz przesiadke bardzo szybko. ja nie żałje kompletnie mimo, że wydałem na MB też ponad 8 tys. Nie wiem czy byłbym w stanie znaleźć kompa z windowsem który dostarczył by mi tyle radości. Poznasz skóry prace z systemem i zobaczysz ile jestes w stanie zaoszczedzić czasu. Tak samo jak Ty wystawiam dziennie setki aukcji i często skladam je ręcznie więc doskonale znam Twoje położenie.

A jak z ta bateria jeśli będę miał 10 kont pocztowych w aplikacji mail odświeżanych non stop ? Bedzie to miało jakiś wpływ na baterie ?

[Mikołaj Maciejko]

A jak z ta bateria jeśli będę miał 10 kont pocztowych w aplikacji mail odświeżanych non stop ? Bedzie to miało jakiś wpływ na baterie ?

Niezależnie od tego, czy to będzie regularne sprawdzanie wielu skrzynek, czy inne ciągłe obciążenie komputera, to o ile pracujesz stacjonarnie, staraj się używać zasilacza.

[tulipan50]

Niezależnie od tego, czy to będzie regularne sprawdzanie wielu skrzynek, czy inne ciągłe obciążenie komputera, to o ile pracujesz stacjonarnie, staraj się używać zasilacza.

Mail ma działać w tle non stop, jeśli dostane maila o 15:00 to powiadomienie ma być o 15:00 bez mojego klikania "pobierz maile", nie wiem czy to jest "ciągłe obciążenie" które skróci czas baterii z 10 na 6 godzin przez głupiego maila. Jeśli tak to bez sensu. No właśnie głównie bez zasilacza

[WojtekWojtek]

Na mój gust, sprawdzanie maila to może być wysiłek dla baterii telefonu, ale nie dla laptopa, gdzie świeci duży ekran i procesor całkiem nie staje. Ja mam tylko 6 kont na moim laptopie i nie narzekam na życie baterii. Jak wychodzę z domu, to nie biorę ładowarki, ale też laptop nie działa nigdy 8 godzin bez zaśnięcia - zawsze mam jakieś spotkanie, rozmowy telefoniczne itd. Na pewno nie będzie gorzej niż w Windows .

 

Ja przesiadałem się z windows kilka lat temu. Pierwsze dni były trudniejsze, ale znalazłem fajne filmy dla konwertytów. Przez jakiś czas miałem też Windows na BootCamp.

 

Jest cudownie. MacOS to dla mnie najwygodniejszy system. Ale, jak możesz zauważyć sam napisałem wątek o zmianie w drugą stronę. Bo choć nie mam wątpliwości, że wolę MacOS, to w świecie windows można kupić bardzo fajny hardware i nie płaci się tak wiele za rozsądniej wielkości dysk albo powiększenie pamięci. Są laptopy z wbudowanym LTE. Są z ekranem dotykowym. Są lekkie a nie słabe jak MB12. Wiele ma klawiatury odporne na zalanie. Nadal można mieć HDMI, USB-a a nawet ethernet. Itd. 

 

Więc zdecydowałem się poczekać jeszcze kilka miesięcy - może pojawi się mocniejszy procek do Aira, może aktualizacja MB12. Zaś na pewno będzie nowy Thinkpad x1 carbon...

[tulipan50]

Na mój gust, sprawdzanie maila to może być wysiłek dla baterii telefonu, ale nie dla laptopa, gdzie świeci duży ekran i procesor całkiem nie staje. Ja mam tylko 6 kont na moim laptopie i nie narzekam na życie baterii. Jak wychodzę z domu, to nie biorę ładowarki, ale też laptop nie działa nigdy 8 godzin bez zaśnięcia - zawsze mam jakieś spotkanie, rozmowy telefoniczne itd. Na pewno nie będzie gorzej niż w Windows .

 

Ja przesiadałem się z windows kilka lat temu. Pierwsze dni były trudniejsze, ale znalazłem fajne filmy dla konwertytów. Przez jakiś czas miałem też Windows na BootCamp.

 

Jest cudownie. MacOS to dla mnie najwygodniejszy system. Ale, jak możesz zauważyć sam napisałem wątek o zmianie w drugą stronę. Bo choć nie mam wątpliwości, że wolę MacOS, to w świecie windows można kupić bardzo fajny hardware i nie płaci się tak wiele za rozsądniej wielkości dysk albo powiększenie pamięci. Są laptopy z wbudowanym LTE. Są z ekranem dotykowym. Są lekkie a nie słabe jak MB12. Wiele ma klawiatury odporne na zalanie. Nadal można mieć HDMI, USB-a a nawet ethernet. Itd. 

 

Więc zdecydowałem się poczekać jeszcze kilka miesięcy - może pojawi się mocniejszy procek do Aira, może aktualizacja MB12. Zaś na pewno będzie nowy Thinkpad x1 carbon...

Jak długo trzyma Ci bateria właśnie przy właczonym meilu i powiedzm biurowym użytkowaniu ? Gdybym miał kupować Windowsa to już bym wolał zostać przy moim 7 letnim staruszku, bo nic nowego by się nie zmieniło

[WojtekWojtek]

W domu pracuję na zasilaczu, a jak jadę do klienta to mogę bez ładowania przeżyć 8h, ale to praca typu - kilka maili, spotkanie (notatki) troche arkusza, kawka, lunch (komputer zasypia). Nie sądzę by mój czteroletni MBP przeżył 8 h ciągłej aktywności. Ale jak był młodszy było lepiej. Najlepiej będzie przy nowym Air.

 

To co ciągnie dużo prądu to wieloosobowy skype video, Time machine i niektóre strony WWW.

 

Jak zajrzałem do Monitora Aktywności, to średnie obciążenie energetyczne aplikacji wygląda tak - Safari 21,9, Time Machine 4,56, Outlook 0,87, Mail 1. (mam dwa programy pocztowe, aby nie pomylić kont różnych klientów).

 

Moja bateria po 4,5 roku ma 691cykli i 85% pierwotnej pojemności. 

 

Zrobiłem eksperyment - wyłączenie wifi i zamknięcię obu programów pocztowych obniżyło pobór energii z 8 do 7 W, ale rozjaśnienie monitora ma max podniosło do 10. Nowa bateria przy poborze 8W starczy na jakieś 7h. Bez przeglądarki pobór spada do 5W.

[angelares]

Pamiętaj, że w razie fackupu możesz zgrać sobie swojego windowsa do maszyny wirtualnej za darmo i na maku sobie odpalić jak każdą inną aplikację. 

Na filmie jest pokazane jak to działa: https://youtu.be/rNV5JmxtKP4?t=930

U ciebie instalacja będzie przebiegać nieco inaczej - na zewnętrzny dysk zgrywasz obraz windowsa i virtualmachine wskazujesz, że nie ma instalować tylko uruchomić ów obraz.

Możesz uruchomić windowsa w okienku lub fullscreen (będziesz się czuł jak drzewniej bywało). Wymogiem jest min 8 gb ram + miejsce na obraz dysku windowsa. 

Praktycznie każdy się przesiadł z windowsa:)

[shaper]

System systemem ale natywne programy od Apple typu Mail, Calendar wyprzedzają te Windowsowe o lata. Spróbuj a nie będziesz musiał używać Thnunderbird. Do tego przy Twoich zastosowaniach docenisz możliwość wysyłania SMS prosto z komputera. Ja po 5 latach pracy na maku chciałem wrócić do Windows. Niestety wszystko tam jest pod górkę dalej. Jedyna zaleta że sprzęt tańszy. Nawet kalendarz ma problem z obsługa googlowego konta. Do tego gładzik. Mam bardzo dobrą mysz od Logitech, Magic Mouse i mimo że korzystam z iMac używam do wszystkiego trackpada od Apple.

Użytkownik shaper edytował ten post 05 grudnia 2018 - 22:13

[tulipan50]

Kupiłem MBP 13 2017 8/128, mam nadzieje ze nie bede zalowal

[Mordeliuss]

Nie patrz na niego z góry z niechęcia a szybko przekonasz sie że to był dobry wybór

[Marckok]

mam podobną rozkminę, bo z kupionym niedawno Huawei Matebook D14 z Ryzenem musiałem się rozstać z powodu hałasu - ciągły szum chłodzenia nie dawał mi pracować

 

zastanawiam się nad zakupem "starego" Air (fabrycznie nowy) - budżet nie pozwala mi na zakup nowej wersji

 

wiem że Air będzie raczej cichy, najbardziej obawiam się jednak dość już starego procesora i braku możliwości poszerzenia pamięci 

 

ale największy problem stanowi dla mnie matryca, i nie chodzi wcale o rozdzielczość, ale o to że jest błyszcząca - przywykłem do matryc matowych i boję się czy przy ekranie Macbook Air wzrok nie będzie męczył mi się za bardzo