Mój też dotarł wczoraj. Nie miałem za dużo czasu, żeby się nim pobawić, ale moje spostrzeżenia:
- wydaje mi się dziwnie mały. Poprzednio miałem Pro 10.5", ale po wyjęciu z pudełka 11" wydał mi się po prostu mały. Nie wiem dlaczego.
- Face ID działa genialnie. Skuteczność faktycznie 100%.Cieszyłbym się, gdyby w kolejnym iOS w iPhonie zaimplementowali funkcję odblokowywania, niezależnie od orientacji urządzenia.
- Aluminium... Hmmmm... Tu mam mieszane uczucia... Aluminium wydaje się bardzo cienkie... Tak wydmuszka od jajka. Chwyciłem wczoraj za róg iPada i miałem wrażenie, że jest bardzo delikatny, że od własnego ciężaru zaraz coś się wygnie. Boję się, że ta afera ze zginającymi się iPadami nie jest wyssana z palca. iPad faktycznie wydaje się delikatny. Chwytając go poziomo i lekko poruszając, czuć jak wszystko pracuje.
- trochę mam też mieszane uczucia co do wykończenia. W poprzednim modelu szkło było naklejane na górną część. Tutaj jest wpuszczone do środka i kończy się równo z ramkami bocznymi. Może to i lepiej... Nie wiem... Kwestia przyzwyczajenia pewnie.
- bardzo, ale to bardzo irytująca rzecz: nowy iPad palcuje się jak jasna cholera. Nie wiem, czy powłoka oleofobowa jest ta sama, co wcześniej, ale mam wrażenie że wyjątkowo mocno szkło się palcuje.
- Apple Pencil - genialny. Pewnie znowu subiektywne odczucie, ale mam wrażenie, że pisze się tym zdecydowanie lepiej niż poprzednią wersją. Zupełnie jak ołówkiem. Zero jakichkolwiek opóźnień. Sposób parowania też super. Szkoda tylko, że opcjonalnie Apple nie umieściło magnesów też na którejś krótszej krawędzi, bo chodzenie z iPadem, który ma przyczepionego z boku pencila nie jest zbyt wygodne. Tak samo trzymanie go pionowo i pisanie na klawiaturze ekranowej. Ale znowu - może się czepiam.
- Ostatnia rzecz - po odtworzeniu z backupu, zajętość systemu - uwaga 25GB... To rekord... Nie wiem co iOS tam trzyma, ale zaliczane jest do do "innych". Póki co nie mogę tego zmniejszyć - pewnie samo się usunie po tygodniu - jak to bywa z tymczasowymi plikami np od updatów.