Sadzac po niektorych wpisach, rzeczywiscie mozna odniesc wrazenie, ze baterie montowane w naszych zabawkach sa roznej jakosci.
Moj przypadek wyglada tak:
- czeste doladowania - iPhone podlaczany takze pod USB w samochodzie wiec dochodza kolejne doladowania
- w domu katowany indukcyjnie od nowosci, ladowarka PURO.
- raczej nie dopuszczany do pelnego rozladowania (ale nie specjalnie, tylko dlatego, ze jak widze ze mam wieczorem te 40% to podlaczam)
swoja droga slyszalem, ze wydymanie baterii do zera ma negatywne skutki, za do czeste doładowania nie szkodzą tego rodzaju ogniwom.
- katowany w roznych warunkach i roznych sieciach (np. play - przelaczanie pomiędzy sieciami - czasem drenaż z tego powodu)
- data aktywacji 21 stycznia 2018 wiec niebawem bedzie mial roczek
- kondycja baterii 97% - jak ktos sobie zyczy moge podeslac screena
Tak wiec, jak ktoś stracil kilkanaście procent w przeciągu kilku miesięcy - ja bym reklamowal.