MacBook Pro 13 2016 bez touchbara ze zaktualizowanym High Sierra.
Komp byl w seriwsie, wymieniono plyte glowna przy okazji naprawy luznych gniazd USB-C no i teraz gdy wylaczam komputer na ekranie pojawia sie na kilka sekund jakby "zrzut ekranu" sprzed kilku lub kilkunastu minut ... a ja zrzutu ekranu jednak nie wykonywalem Wyglada jak jakas "migawka z przeszlosci" zapisana gdzies w pamieci ktora jest przywolywana w momencie wylaczania systemu. Wydaje mi sie, ze ten "zrzut ekranu" jest totalnie randomowy.
System mam postawiony swiezy i zastanawiam sie czy to kwestia softu czy sprzetowo cos zepsuli w serwisie?