Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Zalany iPhone X - Krótka przygoda


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Michał Grubcio

Michał Grubcio
  • 12 postów
  • SkądWałbrzych, Poland

Napisano 28 kwietnia 2018 - 21:08

Witam,

 

Już od iphone 7, które wychodziły jako odporne na wodę widziałem różne testy, gdzie po nurkowaniu w basenie niektóre sztuki odmawiały posłuszeństwa. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że nawet najnowszy iphone X jest "odporny" tylko do 0,15 metra na 30min.. lub głębiej na bardzo krótki czas. Nie spodziewałem się jednak tego, że odebranie telefonu mokrymi rękoma i pozostawienie na kilka minut na nim trochę wody poniesie za sobą takie skutki. Mój iPhone miał case, szkło.. praktycznie idealnie dopasowane.. Miałem zawsze wrażenie, że nawet gdyby nie był wodoodporny, lub "odporny na zachlapania" :) to i tak woda nie bardzo miała by którędy wlecieć. A jednak.. po kilku minutach wytarłem urządzenie z wody zdążyłem napisać jeszcze jednego smsa, a gdy po chwili dostałem odpowiedź.. wyłączył się.. Byłem pewien, że miałem na maksa naładowany telefon, więc nawet nie próbowałem go podłączać, bo mógłbym mu jeszcze bardziej zaszkodzić. Brałem pod uwagę już to, że będę musiał naprawiać go za własne pieniądze, w jakimś niezależnych serwisie. Apple nie uznaje gwarancji w przypadku, gdy jakakolwiek ciecz dostanie się do środka. Jest to dla mnie zrozumiałe.. Naprawianie za free urządzeń, które ktoś testuje na 10m głębokości byłoby strzałem w stopę.  Jednakże z drugiej strony pomyślałem.. - Zapłaciłem ponad 5000zł za telefon, który przy pierwszym zetknięciu z wodą totalnie się rozleciał. Co mi szkodzi? Zgłoszę go do Apple, opisując tylko, że się nie uruchamia, zobaczymy co powiedzą. Tak właśnie zrobiłem Zdecydowałem, że zapłacę za naprawę, która według cennika Apple wynosiła około 550$ + około 25%. W związku z tym podłączyłem go do prądu. Tester zużycia energii elektrycznej nie wykazywał nawet próby poboru prądu.. wielkie 0.00 W ..Następnego dnia po zgłoszeniu dostałem BOXa i wraz z kurierem zapakowałem mojego iphona, który pojechał do Czech. 3-go dnia iphone dotarł do Apple i widniał status o Diagnozie mojego urządzenia. Po 2 godzinach status zmienił się na ... Oczekiwanie na produkt zamienny.. a po kolejnych 2 godzinach.. Wysłaliśmy produkt zamienny. Już 4 dnia z powrotem byłem posiadaczem iphone X. Byłem mile zaskoczony, że mimo wyraźnego regulaminu dotyczącą cieczy Apple podjęło decyzję o wymianie urządzenia. Co z tego wynika? Myślę, że Apple nie wymienia urządzeń zalanych, a jedynie takie co miały ewidentnie wadę fabryczną. Znalazłem na zagranicznym forum informację o Iphone 8 Plus, który przy wymianie baterii na nową nie miał w ogóle kleju. Może i mi się tak zdarzyło? A może to zbieg okoliczności? I akurat się popsuł w momencie kiedy ja go zamoczyłem? Prawdy nigdy się nie dowiem, ale mimo wszystko Apple ma tym razem u mnie ogromnego plusa. W każdym razie morał jest taki, że jeżeli ktoś będzie miał problem z zalanym iphonem na gwarancji, to warto spróbować.

 

Pozdrawiam



#2 Regiss

Regiss
  • 2 894 postów
  • SkądRadom

Napisano 29 kwietnia 2018 - 07:21

Być może ciecz miała wpływ na awarię urządzenia ale skoro nie dotarła do czujników zawilgocenia i nie zmieniła ich koloru to gwarancja została uznana. A być może jak mówisz to tylko zbieg okoliczności i po prostu odmówił posłuszeństwa akurat w tym momencie. Najważniejsze że masz nowy telefon za free :-)

iPhone 15 Pro


#3 krzysztofsds

krzysztofsds
  • 2 064 postów
  • SkądRzym

Napisano 10 maja 2018 - 15:43

Tak jak mówi przedmówca. Widocznie czujniki wilgoci nie zmieniły koloru, albo to nie była woda tylko coś innego. Gdyby była woda w środku dali by znać. 



#4 Mordeliuss

Mordeliuss
  • 66 postów
  • SkądRadom

Napisano 18 czerwca 2018 - 13:24

Mnie apple pod wzgledem gwarancji nigdy nie zawiodło. Kiedyś z musu podłączyłem 5s pod jakas chinska ladowarke samochodowa. Po pół godzinie bateria trzymała jakies 30 minut i padała. Wysłałem telefon do serwisu i od reki dostałem nowy.

 

Kiedyś przy moim ipodzie nano ktory się nie włączył także dostałem nowy odtwarzacz.

Trzeba przyznać że także realizację gwarancji i zgłoszeń mają błyskawiczną.



#5 Shrek

Shrek
  • 1 293 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 08 lipca 2018 - 14:28

Mnie apple pod wzgledem gwarancji nigdy nie zawiodło. Kiedyś z musu podłączyłem 5s pod jakas chinska ladowarke samochodowa. Po pół godzinie bateria trzymała jakies 30 minut i padała. Wysłałem telefon do serwisu i od reki dostałem nowy.

 

Kiedyś przy moim ipodzie nano ktory się nie włączył także dostałem nowy odtwarzacz.

Trzeba przyznać że także realizację gwarancji i zgłoszeń mają błyskawiczną.

 

Tu nie ma co się rozczulać, bo zapłaciłeś za ten szacunek i gwarancję wielokrotnie już

przez lata, kupując sprzęt, w którego cenę wliczone są właśnie takie super podejście

i wymianę sprzętu na nowy, w zasadzie bez najmniejszego oporu i przy byle pierdółce.

 

:-)


  • freakzz lubi to
 Only Apple 

#6 pcstud

pcstud
  • 173 postów

Napisano 08 lipca 2019 - 11:38

Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie… Właśnie oddałem swojego X'a, w którym spuchła bateria. Dbałem o nią jak nigdy i miała po 20 miesiącach nadal 99% pojemności. Tylko zalecana ładowarka, nigdy nie rozładowywania poniżej 40%. Pech.

 

W serwisie technik mi powiedział, że telefon zalany- czujnik ma czerwony kolor. A on w życiu nie miał kontaktu z wodą! Żeby śmieszniej było noszę go w wodoodpornym futerale od Belroy.  Nawet na deszcz z nim nie wychodziłem. Rozkleił się wczoraj i też wykluczam, że od tego czasy jakaś woda mogła się dostać. 

 

Teraz nerwówka czy wymienią mi tą baterię czy odrzucą reklamacje.  :(



#7 relakzstyle

relakzstyle
  • 189 postów

Napisano 08 lipca 2019 - 13:54

MUSIAŁA być woda ;-) a skąd kupiłes tego X ? moze jakis odnawiany albo sprzedający cie okłamał ?



#8 pcstud

pcstud
  • 173 postów

Napisano 08 lipca 2019 - 15:06

MUSIAŁA być woda ;-) a skąd kupiłes tego X ? moze jakis odnawiany albo sprzedający cie okłamał ?

 

kupiłem nowego na Apple.com i używam go sam od nowości- stąd jestem pewien go na 100%… mam fioła na punkcie dbania o sprzęt i jedyne co jestem w stanie dopuścić to przetarcie obudowy wilgotną ścierką, zostawienie go w mocno zaparowanej łazience, wzięcie do ręki mokrą ręką… ale nic z tych rzeczy przecież czujnika nie aktywuje; szczerze mówiąc gdyby nie to. że byłem w Cortland osobiście i widziałem ten czerwony pasek na własne oczy, to bym był pewien, że ktoś chce mnie oszukać
 

pojęcia nie mam co się mogło stać, tym bardziej, ze telefon wodoodpormy jest w teorii



#9 Geble

Geble

  • 1 178 postów
  • Płeć:
  • SkądMysłowice

Napisano 15 lipca 2019 - 09:45

Oszukać to już Cię chce na starcie samo Apple twierdząc, że produkt jest wodoodporny po czym gdy jednak okaże się, że nie jest (bo chyba nie jest skoro jest szansa żeby go jednak zalać i aktywować czujniki zalania) to nie uznają gwarancji od zalania. Ja swojego XS'a nie dotykam nawet mokrymi rękami, po co kusić los i być kilka k w plecy. Traktuję to ich IP68 jak zwykłą odporność na zachlapanie, czyt. w awaryjnej sytuacji będę miał odwagę odebrać telefon na deszczu, nic więcej. 

 

Trzeba też mieć świadomość, że naszym telefonom szkodzi nawet gwałtowne wejście z -15 stopni do +25 w mieszkaniu. Mój SE od tego miał przebarwiony ekran na krawędziach. Takie zmiany temperatury szkodzą również baterii, ale w naszym klimacie nie do przeskoczenia.


Użytkownik Geble edytował ten post 15 lipca 2019 - 09:49

BEKO MCNA406E40ZXBN HarvestFresh Nofrost A++ ||  ELECTROLUX EW6F329SP PerfectCare  ||  ELECTROLUX ESF74661RX  || Rubin 714p  ||  Paseratti 1.9 TDI


#10 Tomzik87

Tomzik87
  • 1 015 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 15 lipca 2019 - 12:58

Chyba jak kto trafi, ja już dzień po zakupie jak ze znajomymi świętowałem coś iPhona do miski z wodą wrzuciłem by zobaczyć jak gra muzyka pod wodą. Zdążyłem już z Nim pływać i filmować jak i 3x aquapark zaczepić. Żadnych problemów nie miałem. Kupiłem wodoodporny by móc właśnie korzystać w wodzie. Ale fakt posiadania iP65 i w tym samym czasie być wykluczonym z gwaracji przez wodę jest nie fair.


Użytkownik Tomzik87 edytował ten post 15 lipca 2019 - 13:00


#11 pcstud

pcstud
  • 173 postów

Napisano 15 lipca 2019 - 13:56

Chyba jak kto trafi, ja już dzień po zakupie jak ze znajomymi świętowałem coś iPhona do miski z wodą wrzuciłem by zobaczyć jak gra muzyka pod wodą. Zdążyłem już z Nim pływać i filmować jak i 3x aquapark zaczepić. Żadnych problemów nie miałem. Kupiłem wodoodporny by móc właśnie korzystać w wodzie. Ale fakt posiadania iP65 i w tym samym czasie być wykluczonym z gwaracji przez wodę jest nie fair.

 

czy nie jest zalany to dopiero w serwisie sprawdzą - ja też żadnych problemów nie miałem :-) 



#12 PabloWo123

PabloWo123
  • 5 postów

Napisano 08 sierpnia 2019 - 10:19

Ja utopilem swojego iphone X w basenie, poszedłem do serwisu na przeczyszczenie i powiedzieli ze padła pamięć i iphone się nie włacza, jest info o podlaczeniu do PC i wejscie na support.apple.cpm/iphone/restore. Jednak gdy w domu sprawdziłem to papierek jest dalej biały. Myślicie że przyjmą mi go na gwarancje? Warto próbować? Dodam, że mam pęknietę szkło na ekranie, ale wyświetlacz jest nieruszony.



#13 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 08 sierpnia 2019 - 10:24

oddaj na diagnoze. Mogą CI nie uznać gwarancji


Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65


#14 Regiss

Regiss
  • 2 894 postów
  • SkądRadom

Napisano 08 sierpnia 2019 - 11:29

Szkło pęknięte od telefonu czy dodatkowe które sobie założyłeś? Jak od telefonu to z tego co pamiętam żeby naprawili w ramach gwarancji najpierw musisz wymienić wyświetlacz (oczywiście odpłatnie) bo inaczej nawet się za niego nie wezmą. Jakby nie patrzył to jesteś w plecy.

Użytkownik Regiss edytował ten post 08 sierpnia 2019 - 11:29

iPhone 15 Pro


#15 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 18 września 2019 - 08:47

Warto spróbować możliwe że nie zrobiło się żadne zwarcie w środku. Zależy jak długo telefon był w wodzie i czy go później wyłączyłeś czy próbowałeś włączyć.

Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych