Co do reszty, szczerze, to są dla mnie hieroglify
Korzystać z komputera a obsługiwać go to jest różnica. Warto troszkę czasu poświęcić na zrozumienie jak działa maszyna. Gdy uczysz się prowadzić to też musisz nauczyć się co nieco o pracy silnika czy sprzęgła, nauczyć się sprawdzać stan oleju i jak zmieniać koło zapasowe. Jak czegoś nie wiesz to google bo na forum nikt do domu Ci nie przyjedzie i za Ciebie nie zrobi.
Modem Huawei miałem kilka lat temu, gdy nie było w mojej okolicy dostawcy netu - korzystałem z "modem 3G" czy jakoś tak się to nazywało. Stare dzieje z limitem netu do 12GB/msc.
Szukam w wyszukiwarce systemowej np tego huawei, aby odinstalować i nic nie znajduje.
To odinstaluj pozostałości bo prędzej czy później mogą narobić bubu. Producenci takich modemów nie wspierają ich praktycznie wcale po tym jak wypuszczą je na rynek, a to co trzeba zainstalować aby działały wgryza się w system dość głęboko. Z czasem system operacyjny idzie do przodu bo ma aktualizacje a sterownik od modemu zostaje w tyle - kwestią czasu jest kiedy to się zacznie gryźć.
Etrecheck dosyć dokładnie napisał co jest gdzie i wskazał, że startupitems nie jest już właściwym sposobem do ładowania takich rzeczy, to znaczy że sterowniki są przynajmniej 3-4 lata za dużymi zmianami w MacOS.
HWNetMgr: Path: /Library/StartupItems/HWNetMgr
HWPortDetect: Path: /Library/StartupItems/HWPortDetect
StartOuc: Path: /Library/StartupItems/StartOuc
A jak nie wiesz jak wywalić HWPortCfg.plist to wystarczy wpisać to w google i wychodzi coś takiego. https://www.blacktub...-driver-on-mac/ i wychodzi na to, że jeszcze standardowe startup agenty są do wywalenia.
/Library/LaunchAgents/HWPortCfg.plist
/Library/LaunchAgents/ouc.plist
Prawdopodobnie są kexty jeszcze w /System/Library/Extensions/
Powinny mieć w nazwie Huawei, więc się połapiesz.
etc hosts -nie mam pojęcia
TCP mam jakiś program piracki, więc to pewnie jakieś coś z "patcha" czy czegoś, co wskazywała instrukcja instalacji.
/etc/hosts masz 95 wpisów pewnie od tego pirata co instalowałeś z instrukcją. Jeśli tak to po co ten TCP blocker? Albo jedno albo drugie.
Prawienie morałów sobie odpuszczę, ale z piratami jest jedna rzecz o której często się nie myśli - jest to zmodyfikowane oprogramowanie, które sam, samodzielnie instalujesz na własnym komputerze i robisz wszystko aby przypadkiem się nie zaktualizowało i działało tak jak po zaaplikowaniu patcha - jaką masz pewność, że autor patcha nie dorzucił tam czegoś swojego jako bonus? Sam nadajesz prawa admina przy instalacji i patchowaniu... Jeśli korzystasz to kup, jeśli nie potrzebujesz to odinstaluj, jeśli Cię nie stać to poszukaj alternatywy.
Możesz zobaczyć co masz w tym hosts wpisane po wpisaniu w terminal:
nano /etc/hosts
Ja widzę, że ten TCP Block ostatni raz był w marcu 2014 aktualizowany, a w Twoim przypadku kext nie jest nawet załadowany i brakuje jakiś plików wykonywalnych, więc chyba coś nie działa ten firewall. Tak przynajmniej wynika z raportu Etrecheck.
/Library/LaunchDaemons/com.delantis.tcbblockd.plist
/usr/local/bin/tcpblockd
Executable not found!
/Library/LaunchDaemons/com.delantis.tcbblocknke_load_kext.plist
/usr/local/bin/tcpblocknke
Executable not found!
Kernel Extensions: ⓘ
/System/Library/Extensions
[not loaded] com.delantis.kext.tcpblocknke (4.0.0 - SDK 10.8) [Lookup]
Możesz użyć tego do odinstalowania, powinno wylistować wszystko - http://freemacsoft.net/appcleaner/
Upewnij się, że poszukało w /System/Library/Extensions
Dokładnie tak, analogicznie z Fuse. https://apple.stacke...macfuse-ntfs-3g
Fuse stosowało się, między innymi, by mac czytał dyski NTFS za pomocą NTFS-3G. Chodziło o to by podmienić wbudowany w system operacyjny mechanizm obsługi dysków NTFS na taki open source który potrafi obsługiwać te dyski. Od jakiegoś czasu te rzeczy są chronionę za pomocą system integrity protection i bez podejmowania dodatkowych kroków znacząco obniżających bezpieczeństwo całego komputera takie rzeczy już nie działają.
Jako, że Fuse samo w sobie oferuje tylko mechanizm dla systemów montowania to nie wiem do czego i jak to wykorzystujesz - może obsługujesz zasoby WebDAV jako montowalne dyski twarde, może używałeś tego do obsługi dysków NTFS, a może zainstalowało Ci się ze starym Parallels Desktop którego już nie masz, a może masz na to jeszcze inne zastosowanie - nie wiem i dla tego pytałem czy tego potrzebujesz i czy to jest ciągle rozwijane i czy się z tym "niańczysz" tak jak z każdym takim "hakiem" nańczyć się powinno.
Chyba najprościej będzie zrobić format c: ?
Może tak, może nie.
Próbowałeś odłączyć te drukarki na czas uśpienia?
Uruchom narzędzie dyskowe i wykonaj pierwszą pomoc i sprawdź czy nie ma błędów na dysku.
Spróbuj może wykonać jeszcze reset PRAM i SMC?
Spróbuj po resecie PRAM i SMC wykonać Safe Boot https://support.appl.../pl-pl/HT201262
Pobierz może Onyx i odpal zakładkę "Automation" z zaznaczonymi wszystkimi opcjami? https://www.titanium.../en/onyx.html
Tutaj jeszcze cały raport z dzisiejszego resetu. Komputer upiony około 21, zresetował się jakoś koło 3 w nocy. Co ciekawe - zagrane były 2x te melodyjki początkowe przy uruchamianiu (jedna po drugiej od razu).
Z tego loga co podesłałeś niewiele wynika, klasyczny sleep wake fail faktycznie, a nie żaden kernel panic czy crash. Jeśli tak jest to reset PRAM/SMC, czyszczenie systemowych cache przy safeboot i odłączenie urządzeń USB powinno pomóc. Możesz jeszcze dla hecy wyłączać WiFi na czas uśpienia komputera, tak tylko żeby zobaczyć - przy okazji w ustawieniach zarządzenia energią wyłączyć budzenie przy dostępie przez sieć, ale reset SMC będzie zerować te opcje tak czy siak.