Faktycznie wykazuja moze mniejsza idiotoodpornosc niz inne znane mi marki. Mimo to nie mam pojecia jak doprowadziles kabel ze zdjec do takiego stanu. Wszystkie moje kable sa w idealnym stanie i sa uzywane w terenie w ciezkich warunkach. Moze mnie trzyma sie zboczenie z pracy w technice estradowej i wszystko zwijam poprawnie, no ale nie wierze, ze Ty uzytkujac jak typowy kowalski doprowadzilbys kable do takiej 'szmaty'.
Generalnie naucz sie wiazac poprawnie, uzywac bez naprezen w newralgicznych miejscach i tak dalej, a kable beda Ci sluzyly dlugo i bez zadnych problemow. Tyle w temacie.
To kabel mojej narzeczonej, nomen omen nazywa się naprawdę Kowalska
. To nie ma znaczenia jak jest używany kabel w tak zwanym trybie "consumer"... Na moje kable od Macbooka, iPhone'a, iPoda nawet nie patrze (bo pekają), nie dotykam, a jesli juz to bardzo ostrożnie. Niemniej, ta ostrożność wcale mnie nie uchronila od puchnących baterii w Maccbook'u Pro 15 z 2015 r., czy iPhone 6s Plus tez z listopada 2015 roku, ze serwis chce mi wcisnąc nowy model. iPhone jest kompletnie nieżywy... Co robiłem? Kupilem Pelikana zawodowy case, szklo hartowane 3M, ostrożnie... Firma Apple zeszla na psy. A jeśli używa czipów żywotności (raczej na 100%), to EU ma ogłosić prawo ścigające za takie przestępstwa. Nie mam skrupółów moim studentom z produkcji muzycznej mówić, aby 100 razy zastanowili się na zakupem Apple'a. To już dno chciwości.