[lukasz66]

Witam, dostałem ostatnio świeżutkiego X 256GB z Orange w kolorze Space Gray. Wszystko super fajnie pięknie ale dzisiaj wyjąłem go z etui i tak profilaktycznie trochę mocniej go posciskalem w kilku miejscach a tu wielkie zdziwienie ponieważ przy trochę mocniejszym nacisku delikatnie coś tam trzeszczy. Nie wiem dokładnie skąd te dźwięki dochodzą (wydaje mi się, że to tył) i co prawda jest to bardzo delikatne i mało zauważalne ale jednak jest, a jest to telefon za 6tys wiec nic takiego moim zdaniem nie powinno mieć miejsca. Jest to normalne czy dostałem jakiś wadliwy egzemplarz? Ewentualnie miał ktoś taki przypadek?

[imrik]

Nihil novi.

 

Pewne wariacje produkcyjne są nieuniknione - coś pewnie nie jest spasowane idealnie i pewne elementy w telefonie (na przykład stalowa ramka i szkło, ale może to być dosłownie cokolwiek) napierają na siebie podczas normalnego użytkowania, przy ściskaniu i wykręcaniu telefonu uwalniany jest ten "stres" jaki się buduje w materiale i jest to normalne że objawia się to "pyknięciem" czy też "trzaskami". Pytanie brzmi - jak bardzo jest to wyraźne i dokuczliwe.

Są egzemplarze nie wykazujące takiego zachowania i egzemplarze w których to się dzieje jak i egzemplarze których nie da się niemal w ogóle używać i tak było zawsze i tak zawsze będzie (chyba, że produkcja i montaż będą na poziomie atomowym). Nie mówię tutaj nawet o iPhone. 

 

Jeśli Ci to nie odpowiada spróbuj wymienić na nowego. Gdzie i kiedy kupiłeś? W jaki sposób? Gwarancja nie obejmuje usterek natury kosmetycznej.

Użytkownik imrik edytował ten post 01 grudnia 2017 - 10:48

[lukasz66]

Przy normalnym użytkowaniu nie jest to odczuwalne. Trzeba dosyć mocno nacisnąć telefon z tylu najlepiej w okolicach „jabłka” wtedy coś tam bardzo delikatnie się ugina i wydaje jakieś trzaski, do których trzeba się wsłuchać żeby coś usłyszeć. Nie będę raczej kombinował bo w zasadzie mi to nie przeszkadza tylko z ciekawości chciałbym wiedzieć czy tylko ja miałem pecha i trafiłem na taki rzut czy wszystkie iphony X posiadają taką przypadłość? Telefon brałem w Orange, jakiś tydzień temu przyszedł mi do domu.

[imrik]

Skoro brałeś na odległość to możesz zrezygnować z umowy kupna sprzedaży w ciągu 14 dni od daty dostarczenia towaru, bez podawania przyczyny i przystąpić do loterii drugi raz kupując ponownie. Może Ci się trafić egzemplarz gdzie o jedną setną milimetra szkło jest przesunięte w dobrą stronę i tego nie uświadczysz, a może się trafić egzemplarz gdzie samo wzięcie telefonu do ręki będzie skutkowało pyknięciem bo szkło z tyłu obudowy jest przesunięte w złą stronę o jedną setną milimetra bardziej niż aktualnie u Ciebie.

 

I jeszcze raz - nie dotyczy to tylko iPhone X tylko dosłownie wszystkiego co ma obudowę. Telefonu, konsoli, laptopa, tostera. Różnica jest taka, że telefon bierzesz do ręki i go ściskasz i masz go przy uchu.

[lukasz66]

Nagrałem filmik jak to wyglada. Przy przekręcaniu go jednak najbardziej jest to zauważalne. Mam wrażenie, że na filmiku gorzej to słychać niż na żywo ale skoro coś takiego się nagrało to jest coś na rzeczy.

https://youtu.be/6ZEHqoNOCr8

[Ganjuana]

Trochę głośno to skrzypi.

[Faflucy]

Fajnie że nagrałeś, ale wypadało by pierw zdjąć etui.

[lukasz66]

Zapomniałem dodać, że tu nie chodzi o etui bo czy jest w nim czy bez niego, wszystko wyglada tak samo..

[lukasz66]

U Was tez coś takiego się zdarza czy jest zupełna cisza podczas delikatnego „skręcania” telefonu?

[konio124]

U mnie zupełna cisza, próbowałem tak jak na Twoim filmiku.

[lukasz66]

Gwarancja tego nie obejmuje? Niby nic ale jednak zaczyna mnie to drażnić..

[konio124]

Warto zadzwonić na pomoc techniczną Apple i zapytać.

Moim zdaniem powinno się to kwalifikować do wymiany, bo skoro trzeszczy to prawdopodobnie elementy zostały niewłaściwe sklejone i to możne mieć negatywny wpływ na szczelność konstrukcji.

[imrik]

Wady kosmetyczne nie są objęte gwarancją. Zadzwoń i zapytaj.

[Faflucy]

Ale źle złożony iPhone to moim zdaniem nie jest wada kosmetyczna.

[imrik]

Działa? Jak działa to jest kosmetyczne. Nie klient decyduje o tym co jest kosmetyczne a co jest wadą konstrukcji, tylko serwisant po konsultacji z inżynierem Apple. Trzeba oddać do diagnostyki i poczekać na jej wynik.

Użytkownik imrik edytował ten post 04 grudnia 2017 - 11:50

[Ganjuana]

Działa? Jak działa to jest kosmetyczne. Nie klient decyduje o tym co jest kosmetyczne a co jest wadą konstrukcji, tylko serwisant po konsultacji z inżynierem Apple. Trzeba oddać do diagnostyki i poczekać na jej wynik.

 

 

A jak Ci przyślą z porysowanym wyświetlaczem to też działa a wymianie podlega. Kosmetyczna czy nie to tak skrzypieć nie powinien.

[imrik]

Od kiedy porysowany wyświetlacz podlega wymianie? Chyba że o innej rzeczywistości mówisz - jak kupisz w sklepie, przyjdziesz do domu i jest porysowany to masz problem, trzeba było w sklepie przy sprzedawcy otwierać, albo nagrywać unboxing, bo tak to kto stwierdzi że było od nowości czy sobie sam użytkownik porysował? Jeśli sklep nie będzie się chciał dogadać to co najwyżej pozew cywilny zostaje. Powodzenia życzę.

Jak Ci przyślą bo kupowałeś przez internet to możesz po prostu odesłać - przyczyna nie ma znaczenia bo ustawa to reguluje a nie widzimisie producenta czy sklepu.

 

Gwarancja producenta jest gwarancją producenta i wad kosmetycznych oraz uszkodzeń mechanicznych nie obejmuje. Koniec i kropka - to serwis producenta klasyfikuje usterkę jeśli chcemy skorzystać z gwarancji.

 

Co do skrzypienia - to, że Ty czy ja uważamy że nie powinien nie znaczy że tak uważa producent bo muszą być pewne tolerancje na wariacje w produkcji - to jest po prostu nieuniknione. Pytanie czy taką wariację bierze na siebie producent czy może woli to zrzucić na użytkownika. Historycznie Apple takie rzeczy zrzuca na użytkownika, podczas gdy wariacje na temat wyświetlacza w iPhone (jego jasności, jednorodności, bad pixeli, etc) producent bierze na siebie. Wszystko sprowadza się do tego jakie umowy z podwykonawcami są porobione.

Napisali w marketingu, czy w specyfikacji lub w karcie gwarancyjnej gdzieś że ficzerem telefonu jest nieskrzypiąca obudowa? Nie ma takiej informacji, więc nic takiego nie obiecywali. Mogą uznać za wadę konstrukcyjną jeśli się do tego poczuwają, jeśli nie to mogą uznać za kosmetykę bo nie wpływa negatywnie na żadną funkcjonalność telefonu.

Użytkownik imrik edytował ten post 05 grudnia 2017 - 10:57

[Ganjuana]

Przysłać też mogą do sklepu i wtedy odbieram osobiście.

[Geble]

 

Jak Ci przyślą bo kupowałeś przez internet to możesz po prostu odesłać - przyczyna nie ma znaczenia bo ustawa to reguluje a nie widzimisie producenta czy sklepu.

 

 

Chcę to zobaczyć jak odsyłasz produkt z porysowanym wyświetlaczem i Ci go wymieniają 

 

No bo, idąc Twoim tokiem rozumowania, jak udowodnisz, że taki wyciągnąłeś z pudełka, a nie pobawiłeś się kilka dni i Ci wypadł z łapy i się porysował?

 

Miałem ostatnio przyjemność korzystać z prawa zwrotu do 14 dni bez podania przyczyny. Sprzęt musi przejść szczegółową weryfikację i być w stanie nienaruszonym, co samo w sobie jest już trochę bez sensu. Nie po to zamawiam przez internet z możliwością zwrotu do 14 dni żebym musiał się martwić czy mi przyjmą czy nie.

Użytkownik Geble edytował ten post 05 grudnia 2017 - 11:23

[n3wb3]

Ja bym to zwrócił. Ewidentny „babol”. Jutro prawdopodobnie odbieram swojego, wiec zwrócę na to uwagę od razu w sklepie. Dzięki kolego, za pokazanie problemu

[imrik]

Ale w tym temacie rozmawiamy o trzeszczeniu obudowy i gwarancji czy o porysowanych wyświetlaczach i zwrocie przy zakupie na odległość? To nie mój argument z rysami i tak - sprzęt jest weryfikowany po przyjęciu zwrotu. Gdy się wszystko zgadza jest zwracana kasa lub dosyłany kolejny. To chyba oczywiste bo inaczej przysłowiowego ziemniaka w pudełku można byłoby odsyłać

 

Cała dyskusja na konkretny temat zaczyna się rozmywać o jakieś skrajne i brzegowe przypadki niezwiązane z pierwotnym tematem.

Ja tylko zwracam uwagę, że to może nie wyjść tak różowo gdy się chce coś podobnego z tytułu GWARANCJI zgłaszać bo gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych i wad estetycznych - to jest mam nadzieję jasne dla wszystkich. Dzieje się tak nie dlatego że producent ma złą wolę, ale dlatego że nie ma opcji by nie było jakiejkolwiek wariacji w procesie produkcyjnym - jedne modele będą lepiej złożone a inne gorzej - pytanie jak bardzo jest to uciążliwe i jak producent do tego podchodzi. Dla użytkowników jest to rozczarowanie bo telefon drogi a Apple nie jest przychylne bo takie rzeczy rozstrzygać na korzyść klientów w procesie gwarancji.

 

Kwestia zwrotów przy sprzedaży na odległość albo kwestia produktów DOA otwieranych w sklepie to nie kwestia gwarancji przecież...

Tak - zdecydowanie lepiej jest działać szybko, a najwięcej pola do manewru jest przy zakupie online lub przy otwieraniu produktu w sklepie przy odbiorze, więc jeśli ktoś chce być pewien że w razie "w" nie zostanie z ręką w nocniku niech kupuje przez Apple Online Store.

 

Notabene miałem osobiście podobny przypadek - rysa na aluminiowym tyle w nowym iPhone 6 plus. Zamówiłem z Apple, tego samego dnia co go dostałem zadzwoniłem, że mam takie coś i nie jestem zadowolony (były robione zdjęcia i przekazywane pracownikowi infolinii Apple, była propozycja karty podarunkowej o wartości kilkuset złotych lub nowy telefon) i za dwa dni był kurier po telefon. Dwa dni później nadano nowy telefon. Da się coś takiego zrobić, wystarczy być uczciwym i jasno przedstawić sytuację i wybrać odpowiedni sklep - dużą rolę gra czas i rodzaj wady ale myślę, że najważniejsze jest podejście sklepu do klienta bo inny sklep mógłby powiedzieć, że nie wierzą mi na słowo i nie przyjmą zwrotu niepełnowartościowego produktu i niewiele z tym mógłbym zrobić bo jedyne co mogę zrobić to pójść do sądu, ewentualnie do rzecznika praw konsumenta lub do izby handlowej.

Użytkownik imrik edytował ten post 05 grudnia 2017 - 11:58

[Emej]

Potwierdzam, to co mówi imrik. Przy zakupie w Apple Store Online i stwierdzeniu po otwarciu pudełka, że cokolwiek nam nie pasuje (czy to np. zażółcony lekko ekran czy właśnie jakieś ryski na szkle/obudowie), można zadzwonić na ich infolinię i bez problemu wymienić/oddać. Mają bardzo liberalne podejście do zwrotów, dlatego chcąc się czuć bezpiecznym przy zakupie iPX, wybrałem właśnie ich. Do tej pory zawsze kupowałem z nowe z Allegro kilka stówek taniej, ale teraz stwierdziłem, że wolę spokój ducha ze zwrotem i 2 rok pewnej rękojmi. 

[kristof461]

Wszelkie gwarancje i rękojmie dopóki jasno nie zahaczają o przepisy są tak naprawdę wszystko uzależnione jest od sprzedawcy. Zwrot 14 dniowy jest spoko bo daje nam możliwość pobawienia się telefonem. Można go oddać nawet jak go porysowaliśmy ale wtedy zostanie nam odliczona "jakaś" kwota. Ale jaka? Tego nie wie nikt. Dlatego w innym temacie gdzie był omawiany zwrot 14 dniowy z premedytacją pominąłem fakt zwrotu uszkodzonego modelu bo potem jest płacz że ktoś za dużo odliczył. Lepiej przez te 14 dni uważać jak na jajko. 
Wszystkie nieprzyjemne sytuacje denerwują każdego z nas zwłaszcza jak płacimy za nie spora kasę. Problem w tym że ludzie często zapominają albo z niewiedzy nie potrafią postawić się po stronie sprzedawcy. Tym bardziej jeśli to tak globalna firma sprzedająca miliony urządzeń. Ilu cwaniaków będzie chciało wykorzystać sytuacje kiedy coś zepsują a powiedzą że tak było. 

[Ganjuana]

Notabene miałem osobiście podobny przypadek - rysa na aluminiowym tyle w nowym iPhone 6 plus. Zamówiłem z Apple, tego samego dnia co go dostałem zadzwoniłem, że mam takie coś i nie jestem zadowolony (były robione zdjęcia i przekazywane pracownikowi infolinii Apple, była propozycja karty podarunkowej o wartości kilkuset złotych lub nowy telefon) i za dwa dni był kurier po telefon. Dwa dni później nadano nowy telefon. Da się coś takiego zrobić, wystarczy być uczciwym i jasno przedstawić sytuację i wybrać odpowiedni sklep.

W takim przypadku powinni wymienić telefon o czym pisałem. Nie chodzi mi o przypadek gdzie po miesiącu raptem zgłaszam, że przykładowo Apple przysłał mi telefon z porysowanym wyświetlaczem. Powiedzieliby, że mnie chyba Jobs opuścił. Jeśli wyjąłbym telefon z pudła i zauważyłbym rysy to nawet bym go nie aktywował tylko zrobił zdjęcia i zgłosił problem. Wtedy uważam, że powinni wymienić bez zająknięcia.

Jeśli chodzi o trzeszczenie to raczej ciężko wyłapać takie wady zaraz po wyjęciu z pudełka tylko dostrzega się z czasem. Pół biedy jeśli tylko trzeszczy ale jeśli w jakimś stopniu jest rozszczelniony i dostanie się trochę wilgoci co pokażą papierki albo czujki to dowodzenia z jakąkolwiek gwarancją.

[amp79]

Witam, dostałem ostatnio świeżutkiego X 256GB z Orange w kolorze Space Gray. Wszystko super fajnie pięknie ale dzisiaj wyjąłem go z etui i tak profilaktycznie trochę mocniej go posciskalem w kilku miejscach a tu wielkie zdziwienie ponieważ przy trochę mocniejszym nacisku delikatnie coś tam trzeszczy. Nie wiem dokładnie skąd te dźwięki dochodzą (wydaje mi się, że to tył) i co prawda jest to bardzo delikatne i mało zauważalne ale jednak jest, a jest to telefon za 6tys wiec nic takiego moim zdaniem nie powinno mieć miejsca. Jest to normalne czy dostałem jakiś wadliwy egzemplarz? Ewentualnie miał ktoś taki przypadek?

Mam identyczny problem. Telefon kupiony w salonie iSpot dwa dni temu. Napisz proszę jak udało Ci się rozwiązać tę sprawę? Wymiana na nowy egzemplarz czy konieczność zaakceptowania tego zjawiska?