Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iSpot Kraków - ciekawy sposób na sprzedanie produktu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

#51 makojad

makojad
  • 60 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 12:03

ad rzep: Widzę, że hasło z wieśniakiem Ci się spodobało. ;-) Myślę, że powinieneś doczytać moje poprzednie posty - tym razem ze zrozumieniem.
Proszę o to także innych, bo nie widzę sensu powtarzać w nieskończoność, w odpowiedzi na wciąż te same słabe argumenty.
Pozdrawiam.

---- Dodano 02-04-2008 o godzinie 12:15 ----
Aha, może jeszcze dwa słowa wyjaśnienia nt. mojego hasła "Nawet wieśniak z Makiem pozostaje wieśniakiem!" - dla tych którzy nie zrozumieli. Nie wskazuje ono nikogo konkretnego, użyłem go jedynie dla ilustracji pewnej tendencji w myśleniu, np. jeśli ktoś uważa że jedynym dobrym rozwiązaniem, które przyciąga klientów jest "blaszak z XP", to jest to wyraz pewnej mentalności, której - jak pokazują przykłady - nie zmieni nawet posiadanie/używanie/sprzedawanie Maka, bo i tak "bez XP-ka ani rusz". Oto próba nazwania ciasnoty umysłowej.

#52 rzep

rzep
  • 574 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 12:40

Czytalem twoje posty i szczerze nie znalazlem tam zadnych argumentow (czyli czegos popartego faktami a nie wlasna opinia o "niszczeniu marki" i "wiesniackim marketingu"). Apple jak najbardziej podkresla to, ze mozna instalowac Winde na Macu i wlasnie taka strategia - lekkiego otworzenia sie na inne systemy i formaty (np Office for Mac, reklamowane przez Apple, nie przez Microsoft)sprawia, ze Mac znajduje wieksza ilosc potencjalnych nabywcow. Jestem posiadaczem Maca od w miare niedawna (troche ponad rok) i przy zakupie wazne bylo dla mnie, ze jakby co moge odpalic Windows i uruchomic wymagany program ktory nie ma odpowiednika (lub odpowiednik nie wchodzi w gre) na Macu. Na szczescie nie przydal sie tak czesto jak myslalem, ze bedzie trzeba ale jednak dwa czy trzy razy musialem odpalic Winde, chociazby po to by obejrzec jeden stream w internecie ktory wymagal najnowszego WMP i Windy. Nie zmienia to jednak faktu, ze gdybym zapewne mial bardziej wyspecjalizowany zawod, ktory wymagalby konkretnych programow to pewnie Winde odpalalabym czesciej. A twoje teksty o tym, ze "1 Mac, 2 Systemy" wprowadza w blad to poprostu rece opadaja. To jest REKLAMA. To haslo brzmi i wyglada o wiele lepiej na plakacie/w gazecie niz

"1 Mac z systemem operacyjnym Mac OS X z indywiudalna mozliwoscia instalacji Windows Xp lub Vista poprzez Boot Camp lub Parallels/VMWare*
*Parallels i VMWare sa programami 3rd party i nie podlegaja pomocy lub gwarancji Appla"


Czy gdy pijesz redbulla ("Doda ci skrzydel") wierzysz, ze zaraz wyrosna ci skrzydelka i odlecisz? W sumie rownie dobrze moglibysmy mowic, ze Apple wprowadza klientow w blad haslem "It just works" i powinien dodac "unless it doesn't - in that case please consult your manual and our help pages to see if you can resolve the problem by yourself or contact Apple Care phoneline to speak to one of our Customer Care Representatives who will try to help you and/or arrange for a warranty repair".

Jedyne argumenty przeciw temu, ze iSpot reklamuje Maca wlasnie w ten sposob w moim mniemaniu wynikac moga tylko z "fanboystwa" w zlym tego slowa znaczeniu. Tacy ludzie uwazaja ze Apple i Mac jest czyms z natury lepszym i instalowanie Windy na Macu kala go czy sprawia ze jest nieczysty. Do tego popularyzacja Macow wsrod osob ktore wcale nie kochaja Appla niszczy ich pozycje indywidualistow i nonkonformistow co jest oczywiscie im nie w smak bo sprawia to, ze nie beda sie juz mogli czuc wyjatkowi szpanujac sprzetem przed ludzmi.

#53 makojad

makojad
  • 60 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 13:05

Czytalem twoje posty i szczerze nie znalazlem tam zadnych argumentow (czyli czegos popartego faktami a nie wlasna opinia o "niszczeniu marki" i "wiesniackim marketingu"). Apple jak najbardziej podkresla to, ze mozna instalowac Winde na Macu i wlasnie taka strategia - lekkiego otworzenia sie na inne systemy i formaty sprawia (np Office for Mac, reklamowane przez Apple, nie przez Microsoft), ze Mac znajduje wieksza ilosc potencjalnych nabywcow. Jestem posiadaczem Maca od w miare niedawna (troche ponad rok) i przy zakupie wazne bylo dla mnie, ze jakby co moge odpalic Windows i uruchomic wymagany program ktory nie ma odpowiednika (lub odpowiednik nie wchodzi w gre) na Macu. Na szczescie nie przydal sie tak czesto jak myslalem, ze bedzie trzeba ale jednak dwa czy trzy razy musialem odpalic Winde, chociazby po to by obejrzec jeden stream w internecie ktory wymagal najnowszego WMP i Windy. Nie zmienia to jednak faktu, ze gdybym zapewne mial bardziej wyspecjalizowany zawod, ktory wymagalby konkretnych programow to pewnie Winde odpalalabym czesciej. A twoje teksty o tym, ze "1 Mac, 2 Systemy" wprowadza w blad to poprostu rece opadaja. To jest REKLAMA. To haslo brzmi i wyglada o wiele lepiej na plakacie/w gazecie niz

"1 Mac z systemem operacyjnym Mac OS X z indywiudalna mozliwoscia instalacji Windows Xp lub Vista poprzez Boot Camp lub Parallels/VMWare*
*Parallels i VMWare sa programami 3rd party i nie podlegaja pomocy lub gwarancji Appla"



Czy gdy pijesz redbulla ("Doda ci skrzydel") wierzysz, ze zaraz wyrosna ci skrzydelka i odlecisz? W sumie rownie dobrze moglibysmy mowic, ze Apple wprowadza klientow w blad haslem "It just works" i powinien dodac "unless it doesn't - in that case please consult your manual and our help pages to see if you can resolve the problem by yourself or contact Apple Care phoneline to speak to one of our Customer Care Representatives who will try to help you and/or arrange for a warranty repair".

Jedyne argumenty przeciw temu, ze iSpot reklamuje Maca wlasnie w ten sposob w moim mniemaniu wynikac moga tylko z "fanboystwa" w zlym tego slowa znaczeniu. Tacy ludzie uwazaja ze Apple i Mac jest czyms z natury lepszym i instalowanie Windy na Macu kala go czy sprawia ze jest nieczysty. Do tego popularyzacja Macow wsrod osob ktore wcale nie kochaja Appla niszczy ich pozycje indywidualistow i nonkonformistow co jest oczywiscie im nie w smak bo sprawia to, ze nie beda sie juz mogli czuc wyjatkowi szpanujac sprzetem przed ludzmi.


Rozumiem Twoje podejście, ale wyobraź sobie, że są ludzie, którzy nie potrzebują używać XP, bo od lat używają Mac'ów i to absolutnie WYSTARCZA. Tak jak Apple nie potrzebuje systemu Microsoft. Wspominasz MS Ofiice - Apple, ani użytkownicy OS X nie potrzebują Office, jest o wiele lepszy pakiet biurowy, a nazywa się iWork! (polecam, jest nawet tańszy).

Dla porównania: czy jeśli użytkownik malucha kupi mercedesa, to czy potrzebny mu jest maluch by jeździć mercedesem? W żadnym wypadku! Może swobodnie pozbyć się malucha. Ale niektórzy do podobnych decyzji muszą dojrzewać powoli (rozumiem), a niektórzy niestety będą twierdzić "że bez malucha w garażu nie można się poruszać po drogach".

Druga rzecz: reklama "1 Mac - 2 systemy" jest absolutnie kłamliwa, gdyż Apple (jak już wspomniałem poprzednio) nie instaluje na swoich komputerach Windows XP! Jedynie oferuje taką możliwość - i tak właśnie reklamuje - LEOPARDA, na którym, za pomocą BootCamp można zainstalować Windows (Apple nawec CELOWO posługuje się pewną nieścisłością, bo przecież Windows XP za pomocą BootCamp nie instaluje się"na Leopardzie").

Wciąż nie dostrzegasz argumentów?!

Poza tym ja to już wszystko napisałem wcześniej. Więc jak to jest u Ciebie z "czytaniem ze zrozumieniem"? A co do zarzutów o "fanboy'a" itp. - nie masz pojęcia o czym mówisz (ja fanboy'em? a to dobre... - nieużywanie XP czyni mnie "fanboy'em?":-)

#54 michau

michau
  • 436 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 13:29

Gdybym nie miał możliwości odpalenia sobie kilku niezbędnych mi do pracy programów "win only" to bym się na maka nie przesiadł (a dokonałem przesiadki całkowitej, wymieniłem wszystkie 2 komputery na maki). Mam windows w wirtualnej maszynie, używam sporadycznie - ale nie mogę być tej możlwiwości pozbawiony. Inni - dopiero zastanawiający się nad kupnem maka ludzie - być może nie będą w ogóle potrzebowali windows. Ale świadomość, że mogą je odpalić daje im pewne bezpieczeństwo, pomaga zracjonalizować zakup drogiego, niekompatybilnego z większością ich doświadczeń sprzętu. PS. Nazywanie iWork lepszym od MS Office jest głębokim nieporozumieniem. Numbers to zabawka. Pages - przyznam, że mało używałem, być może jest porównywalne z Wordem. Jedynie Keynote jest lepsze niż Powerpoint. Gdyby można było kupić jedną aplikację z pakietu poprzestałbym na tym ostatnim, a resztę biurowych rzeczy robił na windows + office (cena licencji!!)

#55 makojad

makojad
  • 60 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 14:18

Michał, ja używam Maków z G4 od lat, i lata temu już stwierdziłem, że OS X jest po prostu lepszy, a miejsce XP jest w... koszu na przykład. Kiedy kupowałem Mac'a nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że będę instalowal Windows (czy że będzie kiedyś możliwość instalacji natywnej). OS X był i jest lepszym systemem, dlatego zrezygnowałem z Windows. Ja się nie obrażam na Apple, że umożliwia instalację Windows (to jest OPCJA, a nie jakaś podstawowa polityka firmy). Ani na ludzi, którzy sobie Windows instalują. Ich strata. Ich ciasna mentalność. Widocznie nie czują się pewnie skoro potrzebują "poduszki bezpieczenstwa" (jak to ktoś nazwał). Pomijam informatyków, bo ci oczywiście muszą się znać na Windows, nawet jak nie mają na to ochoty. Ja informatykiem nie jestem (jak pewnie 90 kilka procent użytkowników komputerów), co nie znaczy, że muszę nim być, by znać się na komputerach i wybrać OS dla siebie (choć informatyki się uczyłem, i to w czasach i miejscu, gdzie uczono logiki i zasady działania, a nie zabawy z myszką). iWork - moim zdaniem dużo lepsze od MS Office. I dokładnie na tej samej zasadzie, na której OS X przewyższa Windows. I mam na myśli Pages oraz Keynote, których używam od lat (głównie Pages) - Nubers nie używam (tak jak zresztą nigdy nie używałem Excell'a), poza tym to świeży dodatek. Zresztą praca z tekstem na Mac'u to w ogóle osobny rodział - Windows w tym wględzie nigdy nie był dobry, ani chyba już nie będzie.

#56 rzep

rzep
  • 574 postów

Napisano 02 kwietnia 2008 - 14:23

No i dobrze - sa ludzie ktorzy nie musza uzywac XP i ktorym Maci wystarczaja - wiec nie musza tego robic, nie musza instalowac Boot Camp/Parallels/VMWare. Nie rozumiem w czym problem. Ja nie potrzebuje iMovie czy iWeb ale nie robie problemow gdy Apple sie poprzez nie reklamuje :|
A Apple zas najwyrazniej potrzebuje systemu microsoftu skoro poswiecil duzo pracy na rozwoj Boot Campa i promowaniu wiedzy o takiej mozliwosci poprzez reklamy i osobne dzialy na swojej stronie.

Zas co do office - jest jak najbardziej potrzebne. Pracuje dosc duzo na wordzie i excelu i poprostu iWork nie sprawdza sie przy wymienianiu dokumentow w swiecie gdzie Office jest standardem biurowym. Owszem, iWork moze byc dobra alternatywa dla kogos kto potrzebuje napisac poprostu dokument, lub zrobic ladna i prosta broszurke lub zrobic sobie tabelke do podliczenia wydatkow wakacyjnych. Ja (i zapewne rowniez wielu innych) potrzebuje mozliwosci wysylania plikow w formacie office tak by bezproblemowo sie otwieraly u innych, a takze otwierac pliki otrzymane od innych.

To ze ty nie potrzebujesz Windowsa ani Offica nie znaczy, ze nikt nie potrzebuje i Apple nie powinno go reklamowac.

Dla porównania: czy jeśli użytkownik malucha kupi mercedesa, to czy potrzebny mu jest maluch by jeździć mercedesem? W żadnym wypadku! Może swobodnie pozbyć się malucha. Ale niektórzy do podobnych decyzji muszą dojrzewać powoli (rozumiem), a niektórzy niestety będą twierdzić "że bez malucha w garażu nie można się poruszać po drogach".


Beznadziejne porownanie - jak juz chcesz sie bawic w samochody to o wiele lepszy bylby ten z samochodem na gaz i na benzyne. Kupujac sobie w dniu dzisiejszym samochod ktory by chodzil tylko na gaz mialbys duze szanse nigdy specjalnie sie tym nie martwic, bo dosc duzo stacji oferuje tankowanie LPG. Mozliwa jest jedna sytuacja gdy jedziesz w trase a tu sie okazuje, ze zadna stacja benzynowa nie ma stoiska z gazem - i wtedy mozliwosc zatankowania benzyny jest jak najbardziej przydatna.

Druga rzecz: reklama "1 Mac - 2 systemy" jest absolutnie kłamliwa, gdyż Apple (jak już wspomniałem poprzednio) nie instaluje na swoich komputerach Windows XP! Jedynie oferuje taką możliwość - i tak właśnie reklamuje - LEOPARDA, na którym, za pomocą BootCamp można zainstalować Windows (Apple nawec CELOWO posługuje się pewną nieścisłością, bo przecież Windows XP za pomocą BootCamp nie instaluje się"na Leopardzie").


Od RedBulla nie rosna ci skrzydelka, Maki wcale nie zawsze "just works" wiec nie widze nic zlego w hasle - tak samo 1 Mac, 2 Systemy nie wprowadza nikogo w blad - gdyby bylo napisane ze dostajesz Maca z zainstalowanymi dwoma systemami, wtedy moze by wprowadzalo.

---- Dodano 02-04-2008 o godzinie 15:43 ----

Michał, ja używam Maków z G4 od lat, i lata temu już stwierdziłem, że OS X jest po prostu lepszy, a miejsce XP jest w... koszu na przykład. Kiedy kupowałem Mac'a nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że będę instalowal Windows (czy że będzie kiedyś możliwość instalacji natywnej). OS X był i jest lepszym systemem, dlatego zrezygnowałem z Windows.
Ja się nie obrażam na Apple, że umożliwia instalację Windows (to jest OPCJA, a nie jakaś podstawowa polityka firmy). Ani na ludzi, którzy sobie Windows instalują. Ich strata. Ich ciasna mentalność. Widocznie nie czują się pewnie skoro potrzebują "poduszki bezpieczenstwa" (jak to ktoś nazwał).


Nikt tu nie mowi, ze Mac OS X, ze jest gorszy od Windy, wiec trzeba ja instalowac. Jest za to wiele programow ktorych poprostu na Maca nie ma i nie da sie ich na nim zainstalowac a sa potrzebne do pracy. I wtedy mozliwosc odpalenia Windy (czy to w okienku czy natywnie) ratuje poprostu dupe i w skrocie nie eliminuje Maca. Bo ja go np chcialem miec od dluzszego czasu, ale wlasnie brak Offica go dla mnie kompletnie eliminowal, a mozliwosc instalacji windy zabezpieczyla mnie przed sytuacja gdy musze z niej skorzystac. Wiec nie mow tutaj o jakiejs ciasnej mentalnosci - ludzie poprostu potrzebuja korzystac z konkretnych programow ktorych na Maca nie ma bo dla wielu komputer to narzedzie a nie tylko zabawka do napisania zaproszenia na impreze w Pages, podliczenia kosztow wyjazdu na wakacje w Numbers i zrobienia albumu ze zdjeciami w iPhoto.

iWork - moim zdaniem dużo lepsze od MS Office. I dokładnie na tej samej zasadzie, na której OS X przewyższa Windows. I mam na myśli Pages oraz Keynote, których używam od lat (głównie Pages) - Nubers nie używam (tak jak zresztą nigdy nie używałem Excell'a), poza tym to świeży dodatek. Zresztą praca z tekstem na Mac'u to w ogóle osobny rodział - Windows w tym wględzie nigdy nie był dobry, ani chyba już nie będzie.


Czyli na jakiej zasadzie? Bo ja z Officem wiekszych problemow nigdy nie mialem i jakos nie zauwazylem zeby w pracy z tekstem Mac przewyzszal Winde (niby w jaki sposob :shock:, jabluszko na obudowie daje inspiracje czy klawiature na macach lzej chodzi?). A Office chcac nei chca jest standardem i ma wiele funkcji z ktorzy sie korzysta w firmach a ktorych iWork nie obsluguje lub jest niekompatybilny z. Nie masz chyba pojecia jak z Offica korzysta sie w profesjonalnych firmach i korporacjach - tam Word nie sluzy tylko do tego zeby wpisac sobie tekst i go wydrukowa a na Excelu korzysta sie z bardziej zaawansowanych formul niz =SUM

To, ze tobie akurat wystarczaja aplikacje dostepne na Macu i ze nikt nie wymaga od ciebie uzywania pewnego programu lub pelnej kompatybilnosci z danym standardem nie znaczy, ze kazdy musi miec tak niskie wymagania wobec komputera. Apple to rozumie i dlatego wlasnie rozwija wspolprace z Microsoftem i daje mozliwosc instalacji Windy, Offica lub tez wspolprace iPhona z Microsoft Exchange.

#57 hubiii

hubiii
  • 1 341 postów
  • Skądwroclaw

Napisano 02 kwietnia 2008 - 19:47

ja chcialem jeszcze dodac swoje 5 gr :D odnosnie zdjecia a bardziej tej broszurki ... heh nieprofesjonalna ... brzydka .. i z bledami otworzcie sobie ( jak ktos ma ) na stronie gdzie jest opisany MAC PRO i gdzies na srodku napisane ze niezly ten przenosny komputer z wyswietlaczem do 17 cali buhehehe szkoda gadac :D jest costam najlepszy dla profesjonalistow ..




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych