Czizas, po 9 dniach walki z systemem operacyjnym o nazwie android czuję się wolny. Jeżeli flagowiec z tym systemem operacyjnym działa tak jak iPhony sprzed kilkunastu lat to chyba coś jest nie tak... Sprzedałem Note 8, wracam do iOS i jutro jadę po 8 Plus. Przy okazji nie życzę nikomu "tej przyjemności" jaką jest android. Strach pomyśleć, co się dzieje na telefonach z 3-4 GB Ramu, bo poniżej 3 to musi być hardcore.
Tak jak bardzo byłem zły na Apple, po wypuszczeniu jedenastki, głównie pod kątem baterii, tak teraz jestem w stanie im wszystko wybaczyć, bo nie ma ŻADNEJ alternatywy na rynku jeżeli chodzi o komórki.
Czasami wydawało mi się, że nie kupiłem Note 8, tylko jakiegoś klona z Chin. Dopiero po dwóch rozmowach z supportem Samsunga mogłem mieć tą pewność, że jednak posiadam oryginal mobile device straight from Korea... Dlaczego nie miałem tej pewności? Pisałem o tym we wcześniejszych postach...
Żeby nie było tak, że jest korowo Tim, dlaczego Apple w każdym swoim telefonie nie zapoda Super Retiny, czyli notabene oledów? Dlaczego tak ciężko jest wydać system, który będzie miał możliwość odpalać na dzielonym ekranie dwie aplikacje? Dodam jeszcze rysik i edge i jeśli Apple to wszystko by wprowadziło w życie, to android nie miałby już żadnych asów...