Jakby coś, to szanuje innych zdanie. IMO.
Cena wysoka, ale nie ma co się dziwić u nas, zawsze zapierała dech w piersiach. Dla Amerykanów te 999$ to spoko cena.
Po drugie nie ma tego WOW bo za dużo było przecieków i teraz wszyscy czują się oszukani. Pamietam za starych czasów jak zapowiedzieli iPhona i wszyscy się śmiali, że nie ma bt, nie ma obsługi Javy itp. itd. Były porównania do kastrata, do ziemniaka, Sony Ericsony to było coś. A teraz wszyscy mówią, że brakuje u Apple'a flow, think diffrent. Ja uważam, że nie. Teraz po prostu wszystko spowszechniało, tak jak kiedyś gry komputerowe potrafiły porwać człowieka, a teraz kompletnie nie ma w co grać (syndrom u kobiet które nigdy nie mają co na siebie włożyć ). Była kiedyś zapowiedź AppStore wszyscy pukali się w czoło, że wprowadzają MONOPOL. Myślę, że FaceID to dopiero początek góry lodowej. Teraz w dobie tak rozwiniętej technologii tylko NASA może nas zaskoczyć.
Gdyby nie było iP8 to byłoby narzekanie czemu nie zrobili tańszej wersji, że to skok na kasę, albo, że mogli chociaż wprowadzić model z indukcją, że stoją w miejscu bo konkurencja dawno to już ma... i tak nie dobrze i tak źle. Mam wrażenie, że w obecnych czasach modne jest narzekanie. Apple tylko reklamuje, nie podoba się to nie, a nie płacz i lament bo nie może ktoś wydać swojej kasy, bo was nie satysfakcjonuje sprzęt...
Np. Samsung od S6 nic nie zmienił, oprócz S8 gdzie jest ekran większy, ale po za tym kompletnie nic. Ale jakoś się o tym nie mówi... Nie wspominając o bezsensownej wydajności Samsungów (polecam ten filmik), drogich częściach do wymiany, czytnik lini papilarnych z tyłu? (pozdrawiam ludzi korzystających z tej funkcji gdy mają telefon w uchwycie samochodowym)
Użytkownik galaretka007 edytował ten post 12 września 2017 - 23:39