Witam
Moja przygoda za apple zaczęła się dawno temu i dodam że niebawem się kończy.
Ostatnio telefon 6s Plus był naprawiany 3 razy i dopiero 3 naprawa przyniosła efekt.
Teraz mam iphona se używany ponad 10 miesięcy bez etui,
Niedawno zaczęły się problemy z połączeniami i zasięgiem wifi... (zazwyczaj jadąc autem, trzaski i zrywanie połączeń, iphone 7 plus z drugą kartą w tej sieci dawał jakoś radę) dodatkowo znalazłem małe przebarwienie ekranu w górnej części.
No to po co jest gwarancja. Wysyłamy. Wysłany do cortlandu - po 2 dniach informacja że telefon został wysłany do centrum serwisowego..
Ok myślę sobie, poczekamy zobaczymy.
Następne kilka dni i informacja - otrzymałeś wycenę naprawy - 659 zł godzina 15:50 masz się dzisiaj zdecydować bo kurs euro może się zmienić. (bosko przecież każdy szary kowalski siedzi całymi dniami i czeka aż dostanie od nich maila)
Dodane że ze względu na obicie narożnika trzeba wymienić ekran i za to mam zapłacić (ale ekran działa ma tylko przebarwienie - takie jak powstają w starych 4s z upływem lat) (tylko po co wydawać tyle kasy jak ekran działał wyśmienicie miał tylko przebarwienie)
Poprosiłem o powtórne sprawdzenie diagnozy - następne 3 dni robocze. (chyba bo jedna pani mówi 3 dni drugi pan mówi że max 48h)
Zapytałem że skoro jest uszkodzenie mechaniczne, to dlaczego nie zaproponowano mi wymiany odpłatnej na nowy egzemplarz. Bo tak zawsze postępowali (miałem przypadek jak córka zalała 6s) Nikt nie umiał mi odpowiedzieć.
Pytałem że skoro jest obicie na obudowie to co przy kolejnych naprawach?
Na moje pytanie o zasięg i zrywanie połączeń dostałem odpowiedź że cortland nie potwierdził zgłaszanej usterki.
Moja przestroga - masz obicie na telefonie i ekran ma przebarwienie licz się z tym że zapłacisz za naprawę.
Już się boję co dalej z moim 7 plusem bo też mam przebarwienie na ekranie - ciemniejszy punkt widoczny tylko na białym tle. (a też jest używany bez etui)
Rozczarowałem się nie pierwszy raz na firmie apple.
Telefon iPhone SE - zakupiony za jedyna 2199, iPhone 7 kupiony za ponad 3 tys.
Super sprawa. Mijają 2 tygodnie, iphone se sobie leży w Holandii w centrum serwisowym.
Niebawem jak wróci pojawi się na allegro, razem z resztą iphonów które były w domu.
Pora przestawić rodzinę na samsungi.
W załączniku przesyłam zdjęcia iphona SE zrobione przed wysłaniem do serwisu cortland. na tyle zaznaczyłem przyczynę która była uszkodzeniem mechanicznym kwalifikującym telefon do płatnej naprawy.