Czyli co? Tylko Apple Watch?
To zależy w jaki sposób chcesz korzystać z zegarka. Apple Watch to przede wszystkim smart watch, dopiero później zegarek "sportowy", bardziej z funkcjami zapisania konkretnej aktywności. Seria Garmin, ja konkretnie mogę odnieść się do Fenix 5x i 5x Plus, to zdecydowanie zegarki sportowe, bardzo wytrzymałe (akurat te konkretnie mają szkło szafirowe), z funkcjami smart zegarka - podgląd wiadomości/mail/messenger/telefon itp. Za pośrednictwem Garmina nie porozmawiasz, nie odpowiesz też na sms - to jest chyba tylko możliwe na Android i są tylko gotowe schematy odpowiedzi, ewentualnie możesz jakiś schemat swój wrzucić z telefonu (Garmin connect). Zdecydowaną przewagą Fenix-a jest bateria - u mnie tydzień spokojnie (3-4 razy siłownia + biegi) oraz analiza swoich aktywności, analiza snu, tętna itp. albo w garmin connect, albo na dedykowanej stronie internetowej. Bardzo fajne też było wyszukiwanie tras do biegania, na rower, korzystając z wbudowanych map. Jest bardzo dużo ciekawych, alternatywnych tarcz do wgrania, sporo aplikacji, np. Endomondo - to wersja tylko z Plusem, bo możesz odtwarzać muzykę prosto z zegarka, jak zgrasz z telefonu. Płatności Garmin Pay, jeżeli Twój bank ma taką możliwość. Ja jednak zmieniłem na Apple Watch 4, bo funkcje smart w AW są zdecydowanie lepsze niż w Garmin, jeden ekosystem, no i treningi w sumie też nie wypadają aż tak źle. Jakość snu mierzy, jak masz dedykowaną aplikację, bo w samym zegarku tego nie ma. Problem dla mnie to nadal bateria, bo przy mojej aktywności co 2 dzień zegarek jest na ładowarce, jak widzisz do Garmin to nie ma nawet porównania. Jakość według mnie też dużo gorsza, no ale i cena AW 4 "zwykłego" jest też dużo niższa niż 5x Plus. Reasumując - do sportu Garmin Fenix, do codziennego korzystania - Apple Watch.
Edited by damianmajk, 02 February 2019 - 00:20.