Witam wszystkich.
Posiadam przez lekko ponad pół roku Macbooka Air 13" 2015. Zauważyłem w nim pewien problem, który zaczął mnie irytować:
Gdy jestem zalogowany i kliknę w jabłuszko -> Uruchom ponownie, wszystko idzie ok, komputer się wyłącza, następnie podświetla się ekran ale obrazu brak. i tak mogę czekać w nieskończoność. Aleeee jeśli zamknę klapę i ją otworzę ponownie, pojawia się ekran logowania i wszystko jest ok.
Gdy tę czynność powtórzę raz jeszcze, problem jest ten sam. Jeśli jednak uruchomię go ponownie z poziomu ekranu logowania, wszystko wyświetla się prawidłowo, tj. po włączeniu pojawia się pasek ładowania i po chwili ekran logowania.
Dodam, że posiadam najnowszy system i był ze 2 tygodnie temu na świeżo wgrany. Pamięć PRAM i inne były czyszczone i było ok raz czy dwa a później to samo.
Wada hardware'owa? I jednak nie bawić się i oddać na gwarancję?
Użytkownik franelo edytował ten post 17 października 2016 - 21:28