[Giallorosso]

Mniej to będzie kosztował 7S i 7S Plus, które zachowają ceny. Bariera 5k dla iPhona 8 wg mnie jak najbardziej zostanie złamana.

masz rację. Podaj jeszcze "szóstkę" z najbliższego losowania lotto.

[emeph]

masz rację. Podaj jeszcze "szóstkę" z najbliższego losowania lotto.

Przypomnę się w październiku

[Giallorosso]

Czekam.

Edited by Giallorosso, 24 February 2017 - 16:52.

[roth]

Od zawsze nosze telefony w silikonowych case ach. Czy to wcześniej android czy teraz iPhone. Kupuje najczęściej coś firmowego ale dość cienkiego żeby zachować rozmiar telefonu. Moje nie noszenie niczego ochronnego skończyło się po upadku htc desire hd z wysokości głowy na beton. Telefon miał miesiąc. I wole teraz "szpecić" wygląd kondonem niż przez rok używać pocharatany telefon.

[MasterM]

Zrobiłem jeszcze więcej zdjęć 7 Plusem i moim zdaniem, na zdjęciach z siódemki widać detale, które na 6S/Plus są niewidoczne, całe zdjęcie jest po prostu lepsze. Tryb portretowy także działa dobrze, ale pewnie można jeszcze go poprawić. Nie działa on w każdych warunkach, potrzebne jest dobre światło co czasem może być niewygodne.

[Giallorosso]

Dokładnie. I kasa nie ma tutaj znaczenia. Mogę sobie pozwolić na kupno nowego iphone'a w razie gdyby obecnego szlag trafił. Siódemka upadła mi na żwir zdaje się tydzień po zakupie. Gdyby nie bardzo cienkie etui puro, byłoby pewnie mnóstwo rys. Szlag by mnie traił.

[6c1fb0760d]

cóż, wolę żeby mnie szlag trafił raz, jeśli się przydarzy pech i tel upadnie i się w jakiś sposób zniszczy, niż żeby mnie ten szlag trafiał za każdym razem, kiedy będę go wyciągał z kieszeni opatulonego w jakąś folię/etui/buk wie co. 

[Molimo]

Każdy może nawet w worek foliowy pakować tylko później niech nie prawi wywodów jaki to iPhone piękny i przychodząc do domu kładzie go na stoliczku aby każdemu oddech zabierał. "gimbaza" czy jak. Nikogo to nie obchodzi. iPhone też nie jest cudowny. Klocek, potężne ramki. Na rynku jest mnóstwo telefonów od niego lepiej wyglądających. 

[Giallorosso]

Raczej szlag by mnie trafiał przez cały rok oglądając porysowane gówno. Dodatkowo "goła" siódemka podobnie jak szóstka jest cholernie śliska i kilka razy spotkała się już moimi panelami na podłodze.

[Skinneq]

Wie ktos kiedy poprawia te przycinajace sie animacje na 7 plusie ? Od czasu premiery minelo juz naprawde sporo czasu, a oni w dalszym ciagu nic z tym nie zrobili. Gorzej bedzie, kiedy zostawia nas na pastwe losu, tlumaczac sie, iz jest to blad mechaniczny, poniewaz podczas normalnego uzytkowania telefonu pracuja 2 slabsze rdzenie i systemowo nie da sie tego naprawic. Dopiero w kolejnej wersji iPhona bedzie to dzialac jak powinno i wytlumacza, ze naprawili... Troche kiepsko wyglada to przy SE ale i przy 6s Plusie.
 

[cfcrobbie]

Mnie trafia szlag jak widzę piękne animacje wyjścia z aplikacji w IP6 mojej kobiety a potem spojrzę na swoją 7.. dramat + tnący MT.. i szybko ubijające się apki w ramie.. Mogliby to w końcu ogarnąć. Jedyne co, to widać że jest znacznie szybszy i ma leeepszy aparat. Chociaż tyle. 

Edited by cfcrobbie, 24 February 2017 - 20:24.

[MasterM]

To prawda, animacje to dramat jak na nowy telefon. Po przesiadce z 6S Plus jestem w tej kwestii rozczarowany.

[anx239]

Mam 7 Plus od dwóch tygodni. Poprzednio maiłem 6 Plus, 5S i starsze.

O co chodzi z tym rwaniem animacji na 7 Plus?

Jakoś nie zdołałem nigdzie tego zauważyć...

Edited by anx239, 24 February 2017 - 21:22.

[North]

Jest to widoczne jak się porówna bezpośrednio do iP6s - być może jest to kwestia braku fizycznego Home albo tych wolniejszych rdzeni, które obsługują mało wymagające zadania.

[_Artek_]

jeśli mogę to wydaje mi się że jak w ios 11 tego nie naprawią to potem będzie już tylko gorzej niestety z 7/7Plus jest ten sam problem co z nowymi macbookami znaczy wszystko jest fajnie ALE........ ja włączyłem sobie redukcje ruchu i już nie muszę na to patrzeć czekam aż skończy mi się magiczne 14 dni bo teraz za każdym razem jak na niego patrze i słyszę jak piszczy to mam ochotę go oddać.......Ale po tylu wymianach mam świadomość że nic lepszego nie dostane....... smutek i blokada ekosystemu.....  

[Wania]

cóż, wolę żeby mnie szlag trafił raz, jeśli się przydarzy pech i tel upadnie i się w jakiś sposób zniszczy, niż żeby mnie ten szlag trafiał za każdym razem, kiedy będę go wyciągał z kieszeni opatulonego w jakąś folię/etui/buk wie co. 

to tak jak w nowym wozie fotele obwinac folia, bo przeciez sie pobrudza ale kazdy robi co chce. ja zakladam etui na telefon tylko jak ide pic lub ide cos robic "fizycznie" gdzie moze dojsc do uszkodzenia, tak na codzien uzywam telefonu normalnie, jak spadanie to spadnie, ma ryski od normalnego uzywania ktore mi nie przeszkadzaja.

[l.gajewski]

a jak wychodzicie z domu, to bierzecie ze sobą te telefony, czy jednak strach bo drogie i nie daj borze ktos ukradnie?
spojrzcie na te posty z odrobiną dystansu, to zobaczycie jak żałosne są momentami. co innego dbać - też to robię! - moja 7 nigdy nie podróżuje w kieszeni z czymkolwiek innym chociażby, a co innego odstawiać cyrki. po co kupujecie cienki, smukly, lekki (+ błyszczący jak jet black) telefon? żeby pakowac go w pokrowce, oklejac jakimis foliami? to po co wam ten blyszczacy, smukly, lekki telefon, skoro taki jest tylko jak na 5 minut wyciagacie go wieczorkiem z tego ochronnego szmelcu zeby podlaczyc do ladowarki.
to jest towar wybitnie masowy, a skaczecie wokol niego jak wokol ksiezniczki z bajki. nerwicy się chyba mozna nabawic, skoro na kazdym kroku czycha niebezpieczenstwo w postaci potencjalnej rysy, albo nie daj borze - upadku.

wybaczcie, ze wydawanie niemalych pieniedzy, na cos co ewidentnie nie spelnia waszych oczekiwan, skoro zaraz po wyjeciu z pudełka, modyfikujecie to (w dodatku w taki januszowy sposób ) wydaje mi się idiotyczne.

Jezu wreszcie mądry człowiek. Naprawdę poziom debilizmu na forum ostatnimi czasy sięga zenitu. Tu ryska, tu kropeczka, tu psyczy. Rozumiem, że można być estetą i nawet mieć mega wrażliwy wzrok na kolory wyświetlacza, barwy, odcienie i inne pierdoły, ale zamiast za przeproszeniem CIACH – wulgaryzm głupoty to po prostu jak jest źle to nie biadolcie i nie używajcie. Jak ktoś pisze, że ciągle wymienia telefony bo mu barwa wyświetlacza nie odpowiada to serio zastanawiam się jak taki człowiek funkcjonuje w tym niedoskonałym świecie. Niejednokrotnie zawodowo wykorzystuję sprzęt do photoshopa, pracuję z grafiką etc i serio nie wiem czy te osoby, które tak piszą to trzymają sprzęt w laboratoryjnych warunkach? Kurz, odciski palców, rysy, to jest coś co każdy sprzęt po pewnym czasie ma i co wtedy? Płacz w kącie bo retina ma rysy i nie da się na niej już pracować? Kiedyś na forum nie było tylu frustratów. Teraz 100 stron biadolenia - duży czy mały, czy się porysuje? Czy będzie piszczeć? Czy kolory dobre?

Ktoś tu ładnie napisał, ten sprzęt jest tak masowy, że nikt przy zdrowych zmysłach nie traktuje go ani jako czegoś niezniszczalnego ani czegoś niezwykłego. Ludzie tutaj lubią porównywać iPhone'a do jakiejkolwiek prestiżowej marki. To jest produkt masowy i to, że jest droższy to nie jest pochodna chęci pozycjonowania się przez Apple jako produkt prestiżowy ze względu tylko na swoją cenę. Polecam poczytać trochę książek o Apple. Zawsze to jest koszt wytworzenia + 30-40% marży. To, że u nas jest taki kurs USD, jaki jest i to winduje cenę nie oznacza, że ten kawałek aluminum należy traktować jak sprzęt jubilerski.

Wiele osób tutaj nie zdaje sobie sprawy z podstawowej również kwestii - żaden producent na tym globie nie produkuje tylu produktów co Apple. Cała sprzedaż Samsunga - wiele linii produkcyjnych podzielona jest na całą masę telefonów. Apple produkuje tylko 2 modele swojego flagshipa i te dwa modele sprzedają się lepiej niż wszystkie telefony Samsunga razem wzięte. W swoim procesie produkcyjnym borykają się z takimi problemami jak brak dostępności towaru bo możliwości przerobowe ludzi na tej planecie są ograniczone w danym reżimie ceny do jakości. Zlecenie do kraju, gdzie man day jest droższy spowodowałoby konieczność podniesienia ceny i wtedy byłaby rozpacz. Tak jest co roku. Więc normalny człowiek, który chce używać tego sprzętu rozumie te mechanizmy i albo je akceptuje albo idzie gdzie indziej - jest ogromna konkurencja i każdy znajdzie coś dla siebie.

[_Artek_]

Jezu wreszcie mądry człowiek. Naprawdę poziom debilizmu na forum ostatnimi czasy sięga zenitu. Tu ryska, tu kropeczka, tu psyczy. Rozumiem, że można być estetą i nawet mieć mega wrażliwy wzrok na kolory wyświetlacza, barwy, odcienie i inne pierdoły, ale zamiast za przeproszeniem CIACH – wulgaryzm głupoty to po prostu jak jest źle to nie biadolcie i nie używajcie. Jak ktoś pisze, że ciągle wymienia telefony bo mu barwa wyświetlacza nie odpowiada to serio zastanawiam się jak taki człowiek funkcjonuje w tym niedoskonałym świecie. Niejednokrotnie zawodowo wykorzystuję sprzęt do photoshopa, pracuję z grafiką etc i serio nawet na mega retinie jak zrobi się rysa to da się zobaczyć kolory i zrobić dobrą grafikę. Kiedyś na forum nie było tylu frustratów. Teraz 100 stron biadolenia - duży czy mały, czy się porysuje? Czy będzie piszczeć? Czy kolory dobre?

Widzę że ktoś tu nie rozumie chyba idei forum nikt nie wejdzie na forum i nie powie WoW jaki mam zaje.... telefon bo zwyczajnie nie czuje takiej potrzeby ludzie piszą o tym co ich niepokoi w telefonie za 4k celem zorientowania się czy to jest normalne czy nie........ gdybyś miał macbooka za 21k i coś by ci nie pasowało też lał byś na to ciepłym moczem czy zapytałbyś kogoś czy coś co cie denerwuje jest wadą fabryczną czy cechą produktu? polecam w celach terapeutycznych czasem odwiedzić jakieś forum androida/ samsunga szybko się wyleczysz

[Molimo]

I te ryski które są oczywiste (nawet na stronie Apple pięknie opisana sprawa), wszędzie o tym w sieci jest napisane muszą dla użytkownika stanowić problem aby prze X stron był płacz na forum? Może jeszcze takim osobom powiedzieć co się stanie kiedy upuścimy jajko bo sami nie potrafią ruszyć głową? 

[l.gajewski]

Widzę że ktoś tu nie rozumie chyba idei forum nikt nie wejdzie na forum i nie powie WoW jaki mam zaje.... telefon bo zwyczajnie nie czuje takiej potrzeby ludzie piszą o tym co ich niepokoi w telefonie za 4k celem zorientowania się czy to jest normalne czy nie........ gdybyś miał macbooka za 21k i coś by ci nie pasowało też lał byś na to ciepłym moczem czy zapytałbyś kogoś czy coś co cie denerwuje jest wadą fabryczną czy cechą produktu? polecam w celach terapeutycznych czasem odwiedzić jakieś forum androida/ samsunga szybko się wyleczysz

 

No mam macbooka. Za 21k nie, bo taki mi do pracy nie jest potrzebny, ale nie traktuję go jak jajko bo to tylko sprzęt. Nie wycieram matrycy włosiem jednorożca tylko zwykłą szmatką, a i czasem rękawem swetra - ups nie powinienem pewnie tego pisać bo przecież nie przystoi tak traktować produktów Apple. I teraz mogłoby paść pytanie... czy mam rysy na wyświetlaczu? Nie wiem bo go nie oglądam pod lupą. 

 

Podobnie traktuję iPhone'a - rysy na wyświetlaczu, drobne ale są. Czy to problem? Nie, nie przeszkadza to w niczym, a jest to normalne zużycie materiału. 

Edited by l.gajewski, 25 February 2017 - 22:25.

[krissolek]

No mam macbooka. Za 21k nie, bo taki mi do pracy nie jest potrzebny, ale nie traktuję go jak jajko bo to tylko sprzęt. Nie wycieram matrycy włosiem jednorożca tylko zwykłą szmatką, a i czasem rękawem swetra - ups nie powinienem pewnie tego pisać bo przecież nie przystoi tak traktować produktów Apple. I teraz mogłoby paść pytanie... czy mam rysy na wyświetlaczu? Nie wiem bo go nie oglądam pod lupą. 

 

Podobnie traktuję iPhone'a - rysy na wyświetlaczu, drobne ale są. Czy to problem? Nie, nie przeszkadza to w niczym, a jest to normalne zużycie materiału. 

Chwalisz się czy żalisz?

Możesz go wycierać nawet watą szklaną co nie zmienia faktu, że inni użytkownicy wolą mieć sprzęt zabezpieczony i po prostu cieszyć się nim dłużej.

Z resztą... ta dyskusja nie będzie miała końca, bo zawsze znajdą się osoby, które będą uważały, że tylko telefon bez etui jest godny homo sapiens XXI wieku. 

Edited by krissolek, 26 February 2017 - 00:28.

[Wania]

Zabezpieczone i cieszyc sie dluzej? Wyjales pilota od tv z woreczka? Folie z kanapy zerwales? A jak cos wylejesz na nia? W makro maja promo na strecza, kup pare rolek i pozawijaj wszystko to dluzej bedziesz sie tym cieszyc

Edited by Wania, 26 February 2017 - 08:15.

[kuba006]

Mam pytanie do osób, które tak namiętnie wymieniają swoje zdania na temat używania protektorów, lub ich nie używania.
Jakich wersji kolorystycznych iPhone'ow używacie?

Chce tylko dodać, ze nie opowiadam się za żadna ze stron. Jestem raczej przeciwnikiem noszenia telefonu we wszelkiego rodzaju protektorach. Natomiast z racji tego, ze używam 7 Onyx, wrzuciłem skore od Apple i jestem w zasadzie zadowolony.
Na żaden inny kolor nie założyłem nigdy pokrowca.
Argumentem przemawiającym za taka ochrona jest kwestia pedantycznego podejścia do takich rzeczy jak: samochód, komputer, telefon... i to nie z racji tego, żeby sprzedać np iPhone, we wrześniu za większa sumę. Z racji tego, ze jeszcze kilka miesięcy naszej współpracy przed nami i nie chce chodzić ze zniszczonym telefonem, jak jakiś niechluj, dlatego założyłem ochronę.
Doskonale zdaje sobie sprawę, ze to tylko sprzęt i rzecz nabyta, zawsze można kupić następny, ale z drugiej strony po co, jak mozna zabezpieczyć (bez przesady: folia, pokrowiec, etui i szkło na ekran).
Moim zdaniem, kwestia używania ochrony jest mocno indywidualna. To trochę rozmowa w stylu: doprawić ta zupę, czy nie?
Jeden woli doprawić, inny nie.
I tak w moim przypadku: na żaden inny kolor, niż Onyx, nie założę pokrowców, bo nie jest to po prostu potrzebne.

[Aastelix]

Jeśli chodzi o skórę od Apple to również mam czarny kolor. natomiast silicon nabyłem w kolorze granatowym ale nie do końca mi siedzi.

[Wania]

Kuba006, ja mam tez onyxa i tak jak wczesniej napisalem zakladam etui tylko gdy wiem ze telefon moze dostac bo bede cos wykonywac gdzie bedzie narazony na uderzenia - tak 95% czasu jest bez etui.

nie rozumiem skad wzielo sie przeswiadczenei ze telefon musi byc zawsze jak z pudelka? czy walkmana tez sie nosilo w etui bo nie pamietam? albo portfel tez nosi sie w woreczku bo skora sie wygniecie? albo moze zegarek tez trzeba dac etui bo sie moze zbic szkielko albo porysowac bransoleta?