Wirtualny Debian Lenny
#1
Napisano 31 grudnia 2007 - 00:07
Chcę, aby był to łatwy i przyjazny system dla każdego, w szczególności mało zaawansowanego użytkownika. Po zakończeniu prac nad nim umieszczę jego obraz w sieci, na serwerze FTP (przewidywany rozmiar ok. 4-6 GB) dla wszystkich. Jedyne, co trzeba będzie zrobić to go ściągnąć i dodać do Virtual Box.
Dystrybucja ta powstała jako alternatywa wszelkich LiveCD, z którymi nierzadko jest mnóstwo kłopotów, z którymi często nawet ja sobie nie radzę. Jest to także doskonały pretekst do pogłębienia wiedzy o maszynach wirtualnych i okazja do pozania jak doskonałą maszyną jest darmowy Virtual Box, który w niczym nie ustępuje komercyjnym projektom takim, jak VMWare, czy Parallels Desktop (Workstation). Linuksa tego kieruję do osób, które nie mają doświadczeń z Linuksem, bądź mają doświadczenie bardzo słabe. Dla tych, którzy nie chcą Linuksa na odrębnej partycji będzie świetnym rozszerzeniem możliwośći swojego systemu o programy Open Source, które nie mają swoich darmowych odpowiedników pod Windows/ Mac OS. Dzięki temu, że działa na odseparowanym środowisku (wirtualnym komputerze) można z nim eksperymentowac do woli bez obaw o zniszczenie danych na fizycznej partycji.
Tutaj chciałbym zadać pytanie. Co byście chcieli, aby w tym systemie się znalazło, zanim umieszczę obraz dysku na serwerze ?
Pytanie kieruję raczej do niezaawansowanych użytkowników, bądź tych, co dopiero myślą, aby zobaczyć co to takiego jest "ten Linux". Na "wyjadaczach linuksowych" nie zrobi ta dystrybucja wrażenia. Oni sobie radzą z problemami i wiedzą czego szukać oraz jak to zrobić.
Potem zamykam sprawę, umieszczam na serwerze i życzę miłej zabawy w okienku Mac OSa/Windows. Wszystko starałem się dokładnie poustawiać przetestować, aby użytkownik docelowy nie miał nic do roboty poza czerpaniem radości z poznawania/korzystania z Linuksa w okienku innego systemu.
Wszelkie sterowniki integracyjne są już wgrane. Działa także na monitorach panoramicznych w trybie pełnego ekranu. Czekam tylko jeszcze na Wasze sugestie, co do programów, jakie byście chcieli widzieć w tej dystrybucji.
Nie musicie znać nazw programów dla Linuksa. Możecie podawać nazwy programów dla Windows/Mac a ja już poszukam ich odpowiedników i je zainstaluję - o ile są.
Java, Flash, Kadu, Tleenx, Skype, Odtwarzacze, wszelkie kodeki, wtyczki zamienniki Winamp juz są zainstalowane.
Działa nawet telewizja strumieniowa, w tym iTVP (oczywiście z wyjątkiem DRM).
- krzyfar lubi to
#2
Napisano 31 grudnia 2007 - 00:19
#3
Napisano 31 grudnia 2007 - 00:30
#4
Napisano 31 grudnia 2007 - 01:16
Są gry: Blobwars, Supertux, Lemmingi itp. Nie wymieniam dalej.
Jest KOffice. Najbardziej niedoceniony pakiet biurowy na ziemi. Z premedytacją nie umieściłem Open Office, ponieważ to wszyscy już mają i znają.
Jest K3B, MPlayer, VLC, Kaffeine, XMMS, Amarok wszelkie wtyczki, Iceape, Iceweasel. Jest też Kadu z wszelkimi bajerami i modułami, w tym Amarok lub XMMS status a nawet pogodą.
Przede wszystkim lansuję alternatywną metodę instalacji programów - chyba wzorowaną na maku, na zasadzie "Klik&Run", czyli ściągasz gotowy obraz na blat, używasz a jak się znudzi to do kosza. Informacje www.klik.atekon.de
Jest też Tlen.
Nie wiem, czy jest sens umieszczać Wine z GUI, czyli Xwine.
Może Picasa ?? Działa, choć trochę trzeba zaczekać, aż wystartuje ale działa i jak się już uruchomi jest ok. Google zastosowało pewien trick. Nie istnieje Picasa na Linuksa ! Poszli na łatwiznę i zbudowali paczkę na bazie Wine, jak ja robię paczki z grami z wbudowanym Dosbox. Trochę trzeba poczekać aż się odpali Wine a na nim Picasa.
Gwenview też już wrzuciłem (zamiennik ACDSee)
O Software Update też pomyślałem. Robi to bezpiecznie Adept.
Kazdy program sprawdzam w działaniu ale nadal normalnie jest włączony Apt i jest Synaptic, wiec dalej może każdy instalowac co tam chce. To nie jakieś tam LiveCD, tylko kompletny, w pełni sprawny OS, zbudowany od zera. Wszystko instalowane Online (netinst) a nie z płyty, więc wyeliminowałem automatycznie problem zależności plików życiowych systemu, których nie można podmienić bo są zajęte. Nawet Xorga instalowałem ręcznie.
Co jeszcze mam tam wsadzić ?? Miejsca na serwerze jest pod dostatkiem a dynamiczną plikopartycję VDI ustawiłem na 10 GB.
#5
Napisano 23 lutego 2008 - 19:47
#6
Napisano 24 lutego 2008 - 22:19
#7
Napisano 25 lutego 2008 - 02:58
#8
Napisano 31 marca 2008 - 22:50
#9
Napisano 31 marca 2008 - 23:25
#10
Napisano 01 kwietnia 2008 - 15:15
Compiz Fusion please
A po co ?
Przecież komunikacja z dowolnym systemem odbywa się poprzez Sambę.
Nie ma znaczenia, na jakim systemie uruchomisz wirtualną maszynę oraz jaką ma tablicę partycji. Te katalogi są widoczne w obie strony poprzez wirtualną sieć.
#11
Napisano 01 kwietnia 2008 - 18:48
#12
Napisano 01 kwietnia 2008 - 20:09
#13
Napisano 01 kwietnia 2008 - 20:13
#14
Napisano 02 kwietnia 2008 - 10:48
#15
Napisano 02 kwietnia 2008 - 20:59
Poza tym posiada naprawdę dobry mechanizm obsługi wirtualnej sieci. Sam na nim testowałem konfigurację FreeBSD wirtualnego serwera połączonego z również wirtualnym DSL Linux.
Natomiast nie posiada dobrego mechanizmu laczenia sie z HOSTa do GUESTa. Te przekierowania portow sa beznadziejne.
#16
Napisano 02 kwietnia 2008 - 22:33
#17
Napisano 02 kwietnia 2008 - 23:50
#18
Napisano 06 kwietnia 2008 - 14:38
#19
Napisano 07 kwietnia 2008 - 13:06
#20
Napisano 07 kwietnia 2008 - 16:52
#21
Napisano 07 kwietnia 2008 - 16:58
#22
Napisano 07 kwietnia 2008 - 17:11
#23
Napisano 08 kwietnia 2008 - 02:29
#24
Napisano 08 kwietnia 2008 - 05:58
#25
Napisano 08 kwietnia 2008 - 07:15
Panie, Panowie, Wielki Parlamencie - jest
Można ściągać !
Download: http://www.gostek.h2...-vbox-image.rar
Instrukcja:
1. Zainstalować Virtual Box
2. Ściągnąć plik z linku powyżej
3. Rozpakować (Uwaga po rozpakowaniu plik ma wielkość 6.7 GB !)
4. Utworzyć profil w Virtual Box: Linux, Kernel 2.6, min. 64 MB RAM (zalecam co najmniej 256 MB lub więcej), min 8 MB dla wirtualnej grafiki, włączony dźwięk, włączone USB, włączona sieć.
5. Jako dysk 1 dodać plik z obrazem vdi (debian4.vdi)
6. Cieszyć się Linuksem
W pasku zadań może pojawić się ikona aktualizacji. Ten Debian sam ich pilnuje i powiadamia o nowych aktualizacjach. Wystarczy kliknąć, zaktualizować system i na wszelki wypadek uruchomić ponownie.
Hasła (o kurczę, mam nadzieję, że to te).
Root:
H: root
Użytkownik:
L: esat
H: esatteam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
-
Bing (1)