Witam,
Nie wiem czy dobrze sformułowałem temat ale mam mega zagwozdkę z aplikacją Commander One Pro. Jako wieloletni użytkownik Windows, a wcześniej DOS'a jestem przyzwyczajony do dwupanelowego menadżera plików, pierwszym był Norton potem Total Commander, od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem OS X ale siła przyzwyczajenia robi swoje.
Zazwyczaj używam ForkLifta ale że zaczął robić fochy przy korzystaniu z ftp postanowiłem przesiąść się na Commander One Pro. I teraz do sedna, kiedy uruchamiam apkę zawsze jestem proszony o wybranie dysku do którego będę miał dostęp: "Please select a folder to grant Commander One Pro full permission"
jak wybiorę dysk "systemowy" to nie mam dostępu do dysku dodatkowego w moim MacBooku, albo odwrotnie.
Jak żyć?