Ubezpieczenie iPhona przed nieszczęśliwym uszkodzeniem - permanentne rozszczelnienie
#1
Napisano 17 kwietnia 2016 - 12:35
Jestem przekonany ze kilkoro z was miało do czynienia z ubezpieczeniem telefonu od nieszczęśliwego uszkodzenia. W moim przypadku jest to ubezpieczenie w Ucare.
Kilka dni temu niestety doszło u mnie do uszkodzenia. Na ulicy, szturchniety w takcie wybierania numeru. Telefon zaliczył glebę ale kolizja nie spowodowała drastycznych uszkodzeń. Ekran cały, jedynie zauważalny brak relacji na dotyk od czasu do czasu. Niestety jest to iPhone 5s i metalowa obwódka uległa na tyle zniekształceniu ze telefon sie rozszczelnił i nie da sie go z powrotem zamknąć. Wizualnie w zasadzie nie widać ze telefon jest "otwarty". Teoretycznie ciezko to uznać za usterkę uniemożliwiająca korzystanie z telefonu ale pojawił sie w zasadzie momentalnie problem z kurzem. Pod ekranem widać paprochy, a główny aparat przestał łapać ostrość z uwagi na zabrudzenie. Pominę ze kamera przednia juz bez tego wypadku jest cała szara od kurzu i bezużyteczna.
Czy takie permanentne rozszczelnienie mozna uznać za uszkodzenie ktore odbiera mi powoli jakakolwiek możliwość korzystania z aparatu fotograficznego mozna zakwalifikować jako uszkodzenie odbierajcie pełna funkcjonalność telefonu?
Ubezpiecznie niedługo sie kończy i nie ukrywam ze naprawa na własny koszt mi nie w smak.
Co sądzicie?
#2
Napisano 17 kwietnia 2016 - 12:52
Witam,
Jestem przekonany ze kilkoro z was miało do czynienia z ubezpieczeniem telefonu od nieszczęśliwego uszkodzenia. W moim przypadku jest to ubezpieczenie w Ucare.
Kilka dni temu niestety doszło u mnie do uszkodzenia. Na ulicy, szturchniety w takcie wybierania numeru. Telefon zaliczył glebę ale kolizja nie spowodowała drastycznych uszkodzeń. Ekran cały, jedynie zauważalny brak relacji na dotyk od czasu do czasu. Niestety jest to iPhone 5s i metalowa obwódka uległa na tyle zniekształceniu ze telefon sie rozszczelnił i nie da sie go z powrotem zamknąć. Wizualnie w zasadzie nie widać ze telefon jest "otwarty". Teoretycznie ciezko to uznać za usterkę uniemożliwiająca korzystanie z telefonu ale pojawił sie w zasadzie momentalnie problem z kurzem. Pod ekranem widać paprochy, a główny aparat przestał łapać ostrość z uwagi na zabrudzenie. Pominę ze kamera przednia juz bez tego wypadku jest cała szara od kurzu i bezużyteczna.
Czy takie permanentne rozszczelnienie mozna uznać za uszkodzenie ktore odbiera mi powoli jakakolwiek możliwość korzystania z aparatu fotograficznego mozna zakwalifikować jako uszkodzenie odbierajcie pełna funkcjonalność telefonu?
Ubezpiecznie niedługo sie kończy i nie ukrywam ze naprawa na własny koszt mi nie w smak.
Co sądzicie?
Jest to poważna usterka więc nie czekaj tylko działaj i domagaj się naprawy.
iPhone 12 mini iPhone 5s iPad 8 th HomePod mini
#3
Napisano 27 kwietnia 2016 - 05:42
#4
Napisano 30 kwietnia 2016 - 23:30
Powinienes domagac sie naprawienia szkody od tej osoby co Cie popchnęła.
Raczej nie został spisany protokół ze zdarzenia, a dane sprawcy są nieznane (chyba, ze się mylę).
Pomogłem ? - Lubię to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych