Napisano 13 grudnia 2012 - 23:13
Po kolejnym zleceniu postanowiłem "uaktualnić" prywatnego MBPro (mid 2010). Bohaterowie akcji: SSD Plextor 256 M5S, MBPro i7/2,66GHz/8GB/Monentus XT 500GB, optibay, obudowa USB na DVD.
Czas akcji - ok. 3h (instalacja SSD, instalacja systemu "od zera" - 10.8.2, migracja danych użytkownika i oprogramowania, update'y systemu i programów), dodatkowa godzina na optymalizację systemu pod kątem SSD.
Efekt: uruchomianie systemu - ok. 10 sek do momentu pojawienia się okna logowania, kolejne 3-4 sekundu po podaniu danych logowania, start Mail.app - 1-2sek (baza ok. 19GB), start Photoshop'a CS6 - 3 sekundy, Illustrator CS6 - 4-5sek, InDesign - 6-7 sek. Wcześniej była tragedia - zanim uruchomił się InDesign mogłem zaparzyć kawę...
Szczegóły: SSD wylądował w kieszeni (na miejscu DVD), negocjowana prędkość zgodna z interfejsem (3gb), wyniki z Disk Speed Test - na poziomie 200-250MB/s. Większość danych (prace, muzyka, zdjęcia, filmy, etc) zostały na "starym" Momentusie XT, system, programy i folder użytkownika na SSD. TRIM włączony (Chameleon Optimiser), ustawiony "noatime", wyłączony "sleep image", tryb usypiania na 0 (pmset), mocno przycięty Spotlight (sporo wyłączone z indeksowania).
Ogólnie - bajka - komfort pracy bez porówniania z Momentusem (chociaż pamiętam jak odczułem przyrost prędkości działania po wymianie ze standardowego HDD jaki Apple montował w tym modelu) - w zasadzie wszystko dziej się natychmiast, bez zwłoki i oczekiwania.
Koszt - ok. 860 zł za dysk, optibay i obudowę na DVD...
Na razie to chyba najlepiej wydane 860 zł ;-)