dzięki za rady
na pewno przemyślę. Już dawno miałem kupić cobie jakąś fajniejszą wirtualną maszynę. Obecnie zainstalowałem Windowsa 7 na VirtualBox. Wirtualna maszyna nie podoba mi się jedynie pod względem tego ,że kompatybilność z np. dyskami w ntfs (Paragon NTFS) etc. jest czasami średnia. Windowsa w Boot Camp najczęściej używam do drobnych prac i podczas pomocy znajomym
kilka słów o pracy systemu na SSD
system pracuje fenomenalnie. Jedyne momenty w których czekam związane są z pobieraniem danych z internetu ale jest to wina mojego internatu a raczej oszustwa "pomarańczowych" którzy wcisnęli mi internet do 10Mb/s ... ale to temat na osobną rozmowę
Instalacja dysku z ifixit.com jest banalna i zajmuje +/- 30 minut z czyszczeniem sprężonym powietrzem i podziwianiem zabudowy MacBook'a Pro. Poza tym wielka satysfakcja po samodzielnym "montażu"
Instalacja OS X ML
Komputer dostał skrzydeł, pomimo tego samego obciążenia pracy i programów działa bez najmniejszego zacięcia. Wszystko robiłem na nim ręcznie tzn. przenosiłem "Pobrane rzeczy", "Dokumenty" itp. instalowałem programy i aktualizację a teraz efekt jest taki ,że pakiet Adobe lub Office otwiera się w zastraszającym tempie kilku (3-6) sekund a nie kilkudziesięciu (30-40). Nie ma najdrobniejszych zacięć a komputer działa tak cicho ,że czasami aż się boję czy na pewno działa.
Poziom natężenia dźwięku: dużo niższy.
Waga: nieznacznie na -. (nieodczuwalna)
Komfort pracy: jak na zupełnie nowym komputerze (pomimo identycznego obciążenia).
Czasu pracy na baterii: nie miałem możliwości jeszcze sprawdzić. Producent piszę o +30 min na baterii. Zweryfikujemy
Reasumując za 1250 zł mam zupełnie nowy w pełni funkcjonalny (CD/DVD, nie zmieniona pojemność) komputer.