Moniko strona "ładuje" Ci się 5 minut ponieważ nie byliśmy przygotowani na tak nagły wzrost liczy użytkowników - nie doszukuj się tu niczyjej złośliwości.
Code, proszę, przyklejcie jakiś komunikat. Pól nocy siedziałam nosem w kompie dłubiąc i dociekając przyczyn dlaczego mi ta stronka tak słabo chodzi. Oczywiście wściekając się na Leoparda. Bo jak by inaczej.
Pozdrawiam Monika.
PS. Dzwoniłam ok 23 do koleżanki, która swoim XP na PC nie miała specjalnego kłopotu!:eek:
---- Dodano 09-01-2008 o godzinie 16:36 ----
O pojawił się Mini w Ankiecie !!! Code jesteś WIELKI. Niestety ankieta jest z informacją "już zagłosowałeś" (to chyba nie do mnie???:shock: )
Ale faktycznie zagłosowałam na iBooka, bo też mam, ale iBook to wyposażenie dodatkowe do MiniMaca, bo preferuje komputery stacjonarne.
Dlaczego Mini? To proste! Jest najwięcej gadżetów do niego bez których raczej się nie mogę obejść i tak: router, dyski, tuner TV nawet , chyba to się nazywa switch w pomyśle zrobiony do przełączenia PC na zmianę z MiniMacem przy zachowaniu tego samego monitora klawiatury i głośników, a u mnie przełączający na projektor co mi pewnie zabezpiecza zrozumienie
Nigdy tego nie zrozumiem, po co używać komputera z którym nie można położyć się na łóżku?
Bowiem ekran jest w nogach łóżka, a klawiatura i mysz są bezprzewodowe.
Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę, że:
1. Nie podróżuję z prędkością 2c, zatem nie jest mi potrzebna moc obliczeniowa do obliczeń natychmiastowej zmiany trajektorii lotu bo postanowiłam na chwile wpaść na marsa lecąc na saturna.
2. Jestem też jakaś niedorobiona, bo nie jestem w stanie wyłapać czy mam 16,8 miliona kolorów czy też 17,2 miliona a zważywszy, że z pamięci jestem w stanie wyliczyć ze 30 kolorów, to pewnie nawet 10 milionów by mi wystarczyło. Podobnie z dźwiękami i tak nie słyszę nic powyżej 20 tys, a poniżej 40 to chyba "słyszy" tylko moja wątroba. Itd, itd. Innymi słowy nie lubię przesadzać z parametrami, których i tak przecież nie wykorzystuję. Bowiem to w istocie rzeczy dla mnie komputer to taka maszyna do pisania a dla przyjemności trochę zdjęć i trochę muzyki więc bez przesady z tymi wszystkimi parametrami.
Ale ważne jest dla mnie, aby jakoś mieszkać i nie przerabiać swego pokoju na pracownię komputerową. A tego się zbiera. Gdzieś trzeba upchnąć drukarkę, skaner itd.
Zatem MiniMaca i sprzęt do MiniMaca mogę sobie poukładać w wieżę i udawać, że to postument pod paprotkę, lub te pudełeczka rozlokować na półkach nawet przy głębokości półeczki 22 cm mieszczą się z powodzeniem.
Przyglądając się nowym produktom jakoś wierzę, że jak się nawet pojawi nowy procesor np 4 Core Quatro czy coś w tym rodzaju, to jednak Apple nie odejdzie od tej linii komputerów. Zatem ewentualna wymiana nie zrujnuje mi umeblowania. A poza tym, on mini, ja mini więc się lubimy.
Pozdrawiam Monika.