[naresh]

Po ostatnim moim (nieprzyjemnym) doswiadczeniu z SAD i serwisem (bateria), oraz iSpotami (zasilacz), wczoraj poraz kolejny zostalem zszokowany balaganem jaki tam panuje. Postanowilem, ze w rodzinie nie ma miejsca na PC, wiec kupilem Maca Mini mojej mamie... jest zachwycona, a zarazem przerazona, ale jakos powoli lapie co i jak... W kazdym badz razie... kupilem wczoraj Maca Mini, minely 2 miesiace od premiery Leo, i zgadnijcie co... Dostalem Mini z Tygryskiem, bez plyty UP-TO-DATE. Zadzwonilem wiec do iSpota, w ktorym to kupilem swojego miniaczka... oczywiscie nie moga mi pomoc, ze wzgledu na to ze nie maja takich plyt w sklepie. Polecono mi wypelnic "kupon" i zaplacic... Moze to i pieniadz niewielki, ale nie lubie byc nabijany w butelke, i traktowany jak idiota... Jedyne co mi byli w stanie polecic, to kontakt z ich "biurem", co juz przerabialem a propo wymiany baterii... Czy ktos ma jakies doswiadczenia, i pomysly jak wyegzekwowac moja kopie Leo, ktora jakby nie patrzyl, powinienem dawno dostac... Z gory dziekuje za jakies konkretne sugestie.

[krzyfar]

Jak to "zapłacić"?
Kiedy kupiłeś tego Mini? Jeśli po 26.10.2007 to on ma posiadać Leo w komplecie i tyle.

na stronie iSpot w specyfikacji Mini stoi jak byk:

iLife ’08, Mac OS X v10.5 Leopard

[Ka]

A zostales poinformowany przy zakupie, ze jest to wersja jeszcze z Tygrysem na pokladzie?

[naresh]

Jest to nowa wersja mini, ta co wlasnie stoi na stronach SAD. Poza tym jak napisalem w poscie powyzej, kupilem go pare dni temu, co wychodzi chyba na 22.12.2007. Nie dano mi zadnej informacji o wersji systemu, ale skoro kupuje to co stoi u nich w sklepie internetowym za ta sama stawke i z Leo na pokladzie... to chyba powinienem go dostac? Kazano mi sie skontaktowac z biurem na Mangalii, ale jak juz wiem z wczesniejszych doswiadczen, ciezko jest sie tam dodzwonic, tak wiec jesli w czwartek nie uda mi sie do nich dodzwonic (bede probowal gora 5 razy), to kieruje sprawe do sadu konsumenckiego i tyle. Jesli juz mam sie uzerac, to wole w sadzie niz bezposrednio z ludzmi na Mangalii

[born2fight]

niedowiary z tym sadem nie kupil bym chyba zadnego macka w Polsce

[lutecki]

Apple daje sobie czas do końca grudnia na to, że wszystkie kupowane maki będą miał Leo na pokładzie i płytki w zestawia. Wszystko przez logistykę. Więc nie jest to wina złego SADu, a Apple Inc.

[Krzysiek]

spakuj go, i powiedz ze zwracasz bo jest niezgodny z umową. szybciej chyba dostaniesz zwrot kasy, niż plytke z leo pójdz pozniej do innego i kup już z leo

[krzyfar]

Apple daje sobie czas do końca grudnia na to, że wszystkie kupowane maki będą miał Leo na pokładzie i płytki w zestawia. Wszystko przez logistykę. Więc nie jest to wina złego SADu, a Apple Inc.

Ale raczej w iSpocie nie powinni kazać płacić za Leoparda w nowo kupionym komputerze tak jak za up-to-date? Chyba że się mylę?

[lutecki]

Mylisz się. Up-to-Date jest programem Apple, a nie SADu.

[krzyfar]

Mylisz się. Up-to-Date jest programem Apple, a nie SADu.

Ok. Rozumiem. Szkoda tylko że na stronie iSpotów nie ma informacji że do Leoparda trzeba dopłacić. Oferują Mini wyłącznie z Leopardem. Ani słowa o modelach z Tygrysem.
A właściwie opis mini przekierowuje na stronę Apple.
Nawet nie będę tego komentował.

[lutecki]

krzyfar: Tak to już jest.

[Adams]

Niedlugo za takie opisy produktow bedzie mozna wreszcie procesowac sie i szybko wygrywac. Znajac szybkosc SADu bedzie mozna negocjowac ladne odszkodowania np na domy dziecka. Oby tym partoczom i naciagaczom troche kaski uskubneli. SAD tak zwala na to ze to Apple, ze to nie ich wina, bo procedury maja od Appla i w ogole oni tylko zbieraja po glowie. To po co sa jeszcze ich przedstawicielami na Polske? Masochisci? Nie sadze.... Apple tez firmuje procedury pt. "Nie odbierac telefonow od klientow", "Nie odpowiedac na maile klientow" oraz ostatnio zupelnie nowa "Wysylac listy z plytkami up to date po minimum miesiacu oczekiwania" ? Rowniez, nie sadze... Lutecki, z calym szacunkiem, nie wiem czy pracujesz dla SADu ale domyslam sie ze masz cos z nim wspolnego ale SAD to niestety kolejna firma partaczy. Oczywiscie, nie wiem co dzieje sie w srodku i jak wyglada sytuacja z punktu widzenia pracownika, czy zarzadu. Ale szczerze, mnie to nie interesuje. SAD swoim dzialaniem sam wyrobil sobie taka opinie a nie inna. Logistyka dzialania, zarzad i pracownicy nie radza sobie ze swoim zadaniem. Nie potrafia nawet utrzymywac dobrych kontaktow z klientem. Gdyby nie pozycja monopolisty serwisowego to juz dawno SAD bylby wspomnieniem. Firma, dla ktorej pracuje, jakby pozwolilaby sobie na choc jedna taka skuche jakie SAD wali setki to placilaby miliony euro kar i odszkodowan a jej renoma padlaby na dosc hermetycznym rynku klientow w 5 minut. Specyfika rynku, na ktorym dziala SAD poprostu odwleka skutki tych dzialan w czasie. Najdziwniejsze jest tylko dla mnie to, ze zarzad nie robi nic aby rozwiazac ten problem. Nie ma wiecej ludzi przy telefonach, nie odpisuja na maile, nie kontaktuja sie z wlasnej woli z klientami. To najgorzej swiadczy o zarzadzie SADu. Pozwala mi to wysnuc wniosek, ze to banda dumnych jak pawie ludzi, ktorzy mysla tylko o tym, zby co miesiac dostac swoja kaske i tym, ze co im tam jak i tak to oni maja monopol na serwis wiec coz tego. Apple wejdzie i wcieli ich w swoje szeregi wiec nie maja sie o co martwic. Ale, mam nadzieje, Apple wczesniej czy pozniej skuma sie, ze Ci menadzerowie nadaja sie do tarcia chrzanu a nie do zarzadzania firma. To tyle. Wylalem swoje zale. I nadal bede kupowac za granica.

[lutecki]

Jak SAD ma wysłać płytki UTD których Apple nie wysłał do Polski? Jeśli odpowiesz mi na to pytanie, masz u mnie duże piwo, a w SADzie zapewne posadę.

[catseye]

Niedlugo za takie opisy produktow bedzie mozna wreszcie procesowac sie i szybko wygrywac. Znajac szybkosc SADu bedzie mozna negocjowac ladne odszkodowania np na domy dziecka. Oby tym partoczom i naciagaczom troche kaski uskubneli.

Na pudełku jak byk napisane jest 10.4, a i owszem - miniaki z leopardem są także sprzedawane ( kwestia dostawy )

Do moich znajomych bez problemów przysłali Leopada U-T-D, jak skończyły się srebrne shuffle pani zadzwoniła i spytała się jaki inny kolor sobie życzy...

Coś kiepska ta twoja wizja zbawienia świata.

Wesołych Świąt

[naresh]

Skoro bylem w sklepie, na wystawie byl mac mini, dokladnie taki jakiego kupowalem, mial na pokladzie Leo, to dlaczego mam dostac go ze starsza wersja systemu? Lutecki, bronisz SAD, ale mimo wszystko zostalem po prostu oszukany. Dlatego jak mowilem, dzwonie bezposrednio na mangalie w czwartek, napisze jeszcze e-mail do jednej osoby, dzieki ktorej sprawa wymiany mojej baterii zostala rozwiazana w niecaly tydzien, a nie tak jak to mialo miejsce w serwisie - miesiac (i to jeszcze dostalem uzywana baterie jako nowa). Tak wiec jesli SAD nie rozwiaze sprawy jak nalezy, to kieruje sprawe bezposrednio do sadu konsumenckiego i tyle... I tak bede musial sie uzerac, i tak... wole w sadzie.

[lutecki]

Skoro bylem w sklepie, na wystawie byl mac mini, dokladnie taki jakiego kupowalem, mial na pokladzie Leo, to dlaczego mam dostac go ze starsza wersja systemu?

Kupiłeś Maka mini z wystawy, czy nowego w pudełku? Bo nie rozumiem co ma ten z wystawy do Twojego. Czy o soft który był zainstalowany na wystawie a którego nie znalazłeś u siebie też będziesz się kłucił?

Lutecki, bronisz SAD, ale mimo wszystko zostalem po prostu oszukany.

Nie bronię SADu, tylko przedstawiam i tłumaczę fakty. Kupiłeś maka który na pudełku miał spis rzeczy jakie zawiera. Było tam napisane: System Mac OS X 10.4.10. Taki też dostałeś. Twój komputer obejmuje program Up-to-Date który mówi, iż Apple ma czas do końca grudnia, aby dostarczać komputery z preinstalowanym Leopardem i dodawać do niego normalnie płytki z 10.5. Czy na Twoje pytanie o system 10.5 dołączony na płytkach, pracownik iSpotu odpowiedział twierdząco? Czy może siedziałeś cicho o nic nie pytając i zakładając coś co siedziało Ci wtedy w głowie?

---- Dodano 26-12-2007 o godzinie 00:52 ----

Skoro bylem w sklepie, na wystawie byl mac mini, dokladnie taki jakiego kupowalem, mial na pokladzie Leo...

Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia - Każdy salon ma obowiązek postawienia na wystawowych komputerach systemu 10.5.

[Ka]

Oj, ale chyba nie zabolaloby nikogo w salonie slowa wypowiedziane do klienta: "prosze pana, w tym komputerze jest system Tiger, troche starszy, bo zgodnie z umowa z Apple jeszcze przez miesiac niektore komputery sa wlasnie z tym os-em sprzedawane. Przepraszamy. Czy mimo to Pan kupuje komputer?"

[lutecki]

insider: Fakt, mogli powiedzieć. Czasem jednak człowiekowi wypadaja takie rzeczy z głowy. W końcu mowimy o maku za ponad 2K i systemie za 39 zł To jest koszt powiedzmy 2 zestawów w McDonald's Oczywiście nie zmienia to faktu o potrzebie poinformowania. Ale nie bardzo też rozumiem tytułu tego wątku. Mówiłeś, że komputer kupiłeś w iSpocie, a nie w SADzie. Więc dlaczego niekompetencję sprzedawcy przypisujesz SADowi?

[catseye]

Oj, ale chyba nie zabolaloby nikogo w salonie slowa wypowiedziane do klienta: "prosze pana, w tym komputerze jest system Tiger, troche starszy, bo zgodnie z umowa z Apple jeszcze przez miesiac niektore komputery sa wlasnie z tym os-em sprzedawane. Przepraszamy. Czy mimo to Pan kupuje komputer?"

oczywiście że by nie zabolały, biorąc jednak pod uwagę przedświąteczny natłok, mogło to sprzedawcy najnormalniej w świecie wylecieć z głowy.

---- Dodano 26-12-2007 o godzinie 03:27 ----

Po ostatnim moim (nieprzyjemnym) doswiadczeniu z SAD i serwisem (bateria), oraz iSpotami (zasilacz), wczoraj poraz kolejny zostalem zszokowany balaganem jaki tam panuje. Postanowilem, ze w rodzinie nie ma miejsca na PC, wiec kupilem Maca Mini mojej mamie... jest zachwycona, a zarazem przerazona, ale jakos powoli lapie co i jak... W kazdym badz razie... kupilem wczoraj Maca Mini, minely 2 miesiace od premiery Leo, i zgadnijcie co... Dostalem Mini z Tygryskiem, bez plyty UP-TO-DATE. Zadzwonilem wiec do iSpota, w ktorym to kupilem swojego miniaczka... oczywiscie nie moga mi pomoc, ze wzgledu na to ze nie maja takich plyt w sklepie. Polecono mi wypelnic "kupon" i zaplacic... Moze to i pieniadz niewielki, ale nie lubie byc nabijany w butelke, i traktowany jak idiota... Jedyne co mi byli w stanie polecic, to kontakt z ich "biurem", co juz przerabialem a propo wymiany baterii... Czy ktos ma jakies doswiadczenia, i pomysly jak wyegzekwowac moja kopie Leo, ktora jakby nie patrzyl, powinienem dawno dostac... Z gory dziekuje za jakies konkretne sugestie.

Naresh, czegoś tu nie rozumiem - jesteś z "nami" od 2006 roku, napisałeś ponad 1000 postów zatem zakładam, iż dobrze znasz problematykę tematu w skali zarówno lokalnej jak i globalnej, dlaczego zatem sam o to nie zadbałeś ???
W moim odczuciu sam nabiłeś się w butelkę i zachowałeś się jak idiota a teraz podnosisz ferment bo dostałeś coś, co dokładnie było napisane na pudełku.

Może chciałeś coś Sobie i nam udowodnić i móc po raz kolejny napisać kolejnego posta o tym, jaki to SAD jest zły a sprzedawca w salonie chamski i nieuprzejmy, a może po prostu sam dałeś d... i teraz jesteś smutny.

Ja mam konkretną sugestię - wypełnij kupon i zrób co na nim jest napisane i czekaj na utd.

Wesołych .....

[Ka]

insider: Fakt, mogli powiedzieć. Czasem jednak człowiekowi wypadaja takie rzeczy z głowy.

Doskonale to rozumiem, również ze względu na świąteczny szał zakupów i zwiększoną ilość zainteresowanych kupnem. Uprzedzając jednak niezadowolenie i rozgoryczenie klientów zrobiłbym a) wywieszkę na wystawie informującą, że sprzedawane komputery zawierają starszy system, nakleiłbym na ladę przypomnienie dla sprzedawców, żeby o tym fakcie informować z automatu. Inaczej proszę: znowu wojna ze złym SAD, niepotrzebnie zupełnie.

p.s. Tiger lepszy i tak, póki co

[Falcon]

To i tak nie jest takie proste. Niektore komputery dostarczone sa z systemem 10.5, niektore z 10.4. Czasami ciezko sie zorientowac do momentu otworzenia pudla. Musimy poczekac do chwili uregulowania sie dostaw na 'Leopard only'. Okresy przejsciowe sa najgorsze. Szkoda, ze kolega naresh nie dopytal. Chlopaki w iSpot z pewnoscia byliby wstanie sprawdzic, jaki system jest dolaczony i rozwiac wszelkie watpliwosci.

[naresh]

Nie dopytalem bo:

1). Pierwszego dnia nie udalo sie zalatwic kredytu, pojechalem po pracy, a banki tylko do 21. Byla juz zgoda banku itd. ale nie udalo sie dodzwonic, zeby sfinalizowac umowe.
2). Nastepnego dnia wyslalem mame sama, spytala sie czy system tam bedzie na pewno po polsku. Powiedziano jej ze tak, a tym czasem ani polonizatora, ani Leo. Wiec dupa nie po polsku.

Pomijam fakt ze pudelko zostalo otwarte w sklepie by schowac do niego gwarancje, czemu wiec nie sprawdzono co za plytki tam siedza.

Co do pytania "Czemu obwiniam SAD, a nie pracownikow iSpota", bo ponoc to wlasnie SAD odpowiada za umieszczenie Leo w pudeleczkach (tak mi powiedziano, jak zadzwonilem zapytac czemu nie mam Leo, albo chociaz nieslawnego polonizatora), i to z nimi mam zalatwiac ta sprawe, a nie z iSpotem, "bo oni nie maja uprawnien, ani plyt zeby dawac klientom"

---- Dodano 26-12-2007 o godzinie 11:02 ----

oczywiście że by nie zabolały, biorąc jednak pod uwagę przedświąteczny natłok, mogło to sprzedawcy najnormalniej w świecie wylecieć z głowy.

I wlasnie w tym natloku swiatecznym, mi tez moglo wyleciec z glowy proste pytanie... Aczkolwiek nie spodziewalem sie ze blisko 2 miesiace po premierze nowego OS dostane starsza wersje...

Może chciałeś coś Sobie i nam udowodnić i móc po raz kolejny napisać kolejnego posta o tym, jaki to SAD jest zły a sprzedawca w salonie chamski i nieuprzejmy, a może po prostu sam dałeś d... i teraz jesteś smutny.

Nigdzie nie napisalem, ze sprzedawca w salonie byl "chamski i nieuprzejmy". Bylo wrecz przeciwnie, ale nie o to tu chodzi.

[krzyfar]

Miałem sobie odpuścić ten temat ale widzę że powstało tu jakieś nieporozumienie. Nikt nie ma pretensji do sprzedawców bo to zwykle są świetni ludzie, pomocni itd. Tu chodzi o politykę firmy! Polityka taka zakłada że klient gra na loterii i raz uda mu się kupić sprzęt z Leopardem a raz z Tygrysem. Jak ma szczęście to ma Leo a jak pecha to musi dopłacić za płytę 39 złotych. To rujnuje w moich oczach reputację tej firmy do cna... Co zrobiłaby normalna firma w takiej sytuacji? a) Wrzuciłaby do wszystkich modeli z Tygrysem płytki z Leopardem Obniżyła by ceny modeli z Tygrysem o 39 złotych Wtedy każdy płaci tyle samo. A tak wychodzi na to że SAD nie przepuści okazji żeby wydębić każdy grosz od nieświadomego klienta. Nieświadomego bo na stronie iSpotów nie ma ani słowa o zestawach z Tygrysem.

[lutecki]

To i tak nie jest takie proste. Niektore komputery dostarczone sa z systemem 10.5, niektore z 10.4. Czasami ciezko sie zorientowac do momentu otworzenia pudla. Musimy poczekac do chwili uregulowania sie dostaw na 'Leopard only'. Okresy przejsciowe sa najgorsze.

Nowe MacBooki (ZH/B) są już wszystkie z Leopardem. Stare są z Tigerem. Nowe iMaki są z Tigerem, ale mają już dołączone płytki UTD Leoparda. MacBooki Pro jeszcze mają Tigera, podobnie Maki mini oraz Maki Pro.

Pomijam fakt ze pudelko zostalo otwarte w sklepie by schowac do niego gwarancje, czemu wiec nie sprawdzono co za plytki tam siedza.

Nie trzeba otwierać pudełka, aby zobaczyć jaki jes system. Wystarczy przeczytać naklejkę. Będziemy wtedy wiedzieli jaki system jest preinstalowany. Oczywiście, aby zobaczyć czy jest płytka UTD trzeba otwrzyć pudło.

Co do pytania "Czemu obwiniam SAD, a nie pracownikow iSpota", bo ponoc to wlasnie SAD odpowiada za umieszczenie Leo w pudeleczkach

Odpowiada w takim sensie, że jeśli Apple przyśle takie płytki do Polski to SAD umieszcza je w sprzęcie który ma w magazynie na Mangalia (jest dobrze jeśli płytek wystarczy). Nie ma przecież możliwości umieścić w komputerach które leżą w sklepach u resellerach.

I wlasnie w tym natloku swiatecznym, mi tez moglo wyleciec z glowy proste pytanie...

Więc jesteś tak samo winny jak Pan z iSpotu. On zapomniał powiedzieć, ty zapomniałeś zapytać.

[walterek]

Więc jesteś tak samo winny jak Pan z iSpotu. On zapomniał powiedzieć, ty zapomniałeś zapytać.

Lutecki, przepraszam, ale chyba pomyliłeś strony.

Naresh zrobił błąd zapomniawszy zapytać, ale sprzedawca z iSpotu nie miał prawa swojego błędu popełnić. I bezspornie wina leży po stronie sprzedawcy.

[retorycznie] Czy ta prosta prawda wreszcie dotrze do naszych sprzedawców[/retorycznie]

mimo wszystko ? jeszcze wesołych świąt