Ciekawe dlaczego na innych urządzeniach, innych producentów w tej samej sieci charczenie nie występuje? A nawet na starszych modelach iPhone, jak np. 5s. Taka spychologia ze strony Apple..
Wczoraj odebrałem z Ispotu nowego (już czwarty egzemplarz) Iphona 6. Oczywiście, że charczy...Dokładnie tak samo jak trzy pozostałe...
Zastanawiam się jak to możliwe, że ani w Ispocie ani na infolinii Apple problem nie jest znany, niby jestem pierwszą osobą, która im to zgłasza!?! Chyba te osoby zostały przeszkolone, aby taką udzielać odpowiedź...nie wiem co już mam o tym myśleć...
Może inni użytkownicy Iphonów, myślą, że takie charczenie to normalne zjawisko, ale mnie to wyjątkowo denerwuje, przynajmniej na razie... Kolejne wymiany jak widać nie mają sensu...Teraz jedyne co można z tym zrobić to albo się z tym pogodzić albo dogadać się ze sprzedawcą...zwrot kasy, bo kolejne wymiany jak widać nic nie dają...tym bardziej, że w 6s też ten problem występuje...