Przepraszam, nie wrzuciłem zdjęć, ponieważ w tej chwili laptop leży w domu rodzinnym, wrzucę jak tylko będę mógł.
Pogooglowałem trochę i wychodzi na to, że to nie żadne ubytki a korozja aluminium (pitting/corrosion), problem który z tego co widzę występuje w Makach i nie tylko od blisko dekady... Załamka, bo mam na rancie czarne plamki, które są widoczne z dość daleka gołym okiem, w Airze mi tak wyżarło cały rant z obu stron (miałem używkę i jak ją kupowałem już tak wyglądała). Po góra 2 latach topcase do wymiany, bo można sobie dosłownie pociąć ręce, widzę, że niektórzy ludzie sobie zaklejają taśmą izolacyjną rant, są tak wkurzeni.
Nie wiem czy w ogóle Apple Care kupować, bo w tym wypadku nie pomoże, jeszcze tylko czekam aż mi się pokażą smugi na matrycy (z tego co widzałem programem naprawczym są objęte tylko modele 15-sto calowe)... Jedni piszą, że winne jest ph skóry, inni, że chemia (nigdy nie myłem lapa żadną chemią), jeszcze inni, że kwestia potu i braku uziemienia (elektroliza), nie wiem, z kompa korzystam mając czyste ręce, nawet mi się nie pocą mocno, także jak dla mnie to mega fuckup ze strony Apple, żałuję, że nie wrzuciłem fotki mojego Aira, wyglądało to mniej więcej tak (tylko było całkiem czarne i wżery były mniejsze, ale na większej szerokości):

^ i to nie jest problem wynikający z noszenia biżuterii (autor zdjęcia nigdy takiej nie nosił) czy z rzucania laptopem na prawo i lewo, to się dzieje w niektórych przypadkach "tak po prostu", mój komp tak jak pisałem jest używany 8h dziennie, ale po prawie roku mam ok. 80 cykli na baterii, to chyba sporo mówi o tym jak go używam... I wiem, że stosunkowo niedługo będzie podobnie jak wyżej, nie aż tak, ale blisko :/
BTW - gdzieś wyczytałem, że przy zmianie baterii Apple wymienia też topcase, to prawda? To by był jakiś ratunek, za jakieś 3-4 lata pewnie będę wymieniał baterię, to ewentualnie oddałbym laptopa dziewczynie, o ile wymieniliby obudowę 
Postaram się miesiąc w miesiąc robić fotki, żebyście widzieli jak korozja postępuje.
Widziałem na forum tematy z pytaniami o korozję, w których doświadczeni użytkownicy piszą, że nic takiego nie ma miejsca: http://myapple.pl/fo...orozja-obudowy/
Z kolei wystarczy wygooglować Macbook case pitting / corrosion i mamy dziesiątki tematów ze zdjęciami ciągnących się od 2006...