[TrueBlue]

Witam ponownie. Cortland wymienił mi telefon na nowy, który przyszedł w jeszcze gorszym stanie. Telefon pojechał z powrotem na serwis. Przyczyną były latające przyciski regulacji dźwięku - szczerze mówiąc wyglądał jak powystawowy. Reklamacja niemiłosiernie się przedłuża. Apple zapewniło mnie, że telefon powinien zostać ponownie wymieniony. Na wymienionej wersji dało się odczuć wzrost temperatury telefonu przy pobieraniu aplikacji... Czy to normalne, również możecie zaobserwować podobne zjawisko u siebie? Mam ogólne pytanie co do iPhone 6. Czy są jeszcze jakieś z nimi problemy?

[MasterM]

Jak telefon jest obciążony, to jakiś wzrost temperatury może nastąpić, przy ładowaniu też często tak jest. Co do problemów, to jest ich wiele, każdy może na coś trafić, u ciebie latały przyciski głośności. Jak coś się będzie dziać, to po prostu go wymienisz.

[TrueBlue]

No chyba, że uznają to za wadę kosmetyczną... Wtedy nic sobie nie wymienisz.

[TrueBlue]

Luźne przyciski uznali za wadę kosmetyczną i stwierdzili że wszystko jest ok. Na koniec pracownik serwisu powiedział, że jestem żałosny :/

[TrueBlue]

Tak jak napisałem wcześniej luźne przyciski uznali za wadę kosmetyczna dlatego dalem sobie spokój z kolejna reklamacja. Telefon pochodził tydzień i padła płyta główna - telefon trafił ponownie na reklamacje i został wymieniony na nowy. Po odbiorze nowego telefonu okazało się po 24h ze ponownie (jak pierwszy opisywany egzemplarz) ma wadę przycisku Home. Telefon znów trafił na reklamacje. Przycisk został naprawiony i telefon mi odesłali. Także iPhone są tym co pisze na tylnej obudowie - chińskim składaniem. Dowiedziałem się ze telefony które zostały mi wymienione nie są nowymi a refabrykowanymi. Jakby nie było w kolejnym telefonie który mam logo Apple z tylu nie jest wtopione w obudowę jak we wszystkich modelach a naklejone i mogę je podważyć paznokciem - nie mam już nic do powiedzenia nawet nie idę z żadna reklamacja bo wiem co usłyszę.

 

Troche z innej beczki. Powiedzcie mi drogie koleżanki i koledzy czy w czasie oglądania filmów na YouTube przez aplikacje wasze iphony rownież się tak mocno grzeją z tylu na obudowie? Ja we wcześniejszych egzemplarzach tego nie zaobserwowałem. Może dlatego ze uzywałem ochronnej obudowy. Bardzo proszę o Wasze odpowiedzi i pomoc ponieważ nie mam już siły do tych niekompetentnych ludzi którzy tam pracują. 

[bee3]

... Jakby nie było w kolejnym telefonie który mam logo Apple z tylu nie jest wtopione w obudowę jak we wszystkich modelach a naklejone i mogę je podważyć paznokciem - nie mam już nic do powiedzenia nawet nie idę z żadna reklamacja bo wiem co usłyszę.

 

Wrzuć tu jakąś fotkę tego logo (może być z Twoim paznokciem), bo może powinieneś usłyszeć że Twój telefon nawet nie leżał nigdy obok iPhona.

[kacperq]

Mam ten sam problem z iP6. Zastanawiam się czy wysłać go do Cortlandu w Poznaniu... Nie chciałbym dostać odpowiedzi że problemu nie ma.

[bee3]

Tak jak napisałem wcześniej luźne przyciski uznali za wadę kosmetyczna dlatego dalem sobie spokój z kolejna reklamacja. Telefon pochodził tydzień i padła płyta główna - telefon trafił ponownie na reklamacje i został wymieniony na nowy. Po odbiorze nowego telefonu okazało się po 24h ze ponownie (jak pierwszy opisywany egzemplarz) ma wadę przycisku Home. Telefon znów trafił na reklamacje. Przycisk został naprawiony i telefon mi odesłali. Także iPhone są tym co pisze na tylnej obudowie - chińskim składaniem. Dowiedziałem się ze telefony które zostały mi wymienione nie są nowymi a refabrykowanymi. Jakby nie było w kolejnym telefonie który mam logo Apple z tylu nie jest wtopione w obudowę jak we wszystkich modelach a naklejone i mogę je podważyć paznokciem - nie mam już nic do powiedzenia nawet nie idę z żadna reklamacja bo wiem co usłyszę.

 

 

Wrzuć tu jakąś fotkę tego logo (może być z Twoim paznokciem), bo może powinieneś usłyszeć że Twój telefon nawet nie leżał nigdy obok iPhona.

 

Mam ten sam problem z iP6. Zastanawiam się czy wysłać go do Cortlandu w Poznaniu... Nie chciałbym dostać odpowiedzi że problemu nie ma.

Poczekajmy na fotę "z paznokciem"

[TrueBlue]

Witam wszystkich serdecznie. Po wielu miesiącach niezadowolenia i po kilku kolejnych wymianach telefonu na kolejny, Apple stwierdziło, ze wymienia mi telefon na nowy, oryginalnie zapakowany sprzedażowy egzemplarz. Po w sumie 13 reklamacjach na stary telefon przyjechał do mnie kurier i zabrał iPhone 6. Po tygodniu Apple przysłało mi całkowicie nowy telefon o dziwo model wyżej czyli iPhone 6s. Nie dałem się już zwieść z mechanicznym przyciskiem i telefon podarowałem żonie natomiast sam użytkuje iPhone 7. Sprawa toczyła się około roku. Finał nierównomierny ponieważ zliczając pieniądze które straciłem na dojazdy i szkła hartowane po każdej wymianie i reklamacji kupiłbym 1,5 iPhone 6s. Jednakże jestem zadowolony z całej sytuacji.