Wczoraj Mac Mini (early 2009) dostał 8 GB RAM. Dedykowane kości Apple od virgin71. Wszystko działa bezproblemowo.
A tak swoją drogą, to ten OS X to straszny pożeracz pamięci. Jakby mu wrzucić 16 czy 32 to i tak by łyknął, połowę trzymał jako nieaktywną, podczas gdy aplikacje "wiszą" z powodu braku pamięci. Trochę pomagają aplikacje typu Memory Clean albo Memory Free, ale powinno być lepsze zarządzanie pamięcią na poziomie systemu.
Mam wszedzie 16Gb ramu i nic samo nie zjada nic. Co do zjadania pamieci to ladowanie sampli zjada pamiec a logic nie pozwala na jej pelne uwolnienie nawet programem dlatego restart sie klania wtedy