Kilka dni telefon w pelni sprawny, a radosc pelna...
Wczoraj niestety czar prysl. Pojawil sie w srodku dnia zlowrogi napis Incorret SIM. Zadne proby wkladania, wyjmowania kart [bo moze sie pod wplywem zmian temperatur zniksztalcily] nie zdaly egzaminu. Rowniez ponowny proces "unlokowania" telefonu, nie przyniosl zadnych rezultatow. Nie bardzo wiem, jak sie dobrac do samego TurboSIMa, aby sprobowac go "zczyscic" i zaprogramowac od poczatku. Proba odpalenia turbo-info konczy sie ERRORem... A w tym momencie telefonu juz nie da sie zrestartowac i caly, polgodzinny proces odblokowywania (jailbreak) OD POCZATKU...
Chyba mialem pecha. To jest taki chlam od strony mechanicznej [podatnosc na znieksztalcenia], ze powinni po kila sztuk w cenie jednej sprzedawac [ bo przestanie stykac, bo mroz ja wykonczy, albo zmiana temperatur w polskich warunkach ;) ]
To taka "lyzeczka goryczy", aby uczulic, zeby po nabyciu tych "azjatyckich patentow", zawsze nosic przy sobie 2 telefon w rezerwie. Bo nawet po odblokowaniu, w pewnym momencie, moze zostac odcietym od swiata
---- Dodano 22-12-2007 o godzinie 01:25 ----
Alarm juz odwolany
Przepraszam,ze pod wlasnym postem, ale juz edycji nie ma.
Moze sie komus przyda info. Jezeli z blizej nieokreslonych powodow TurboSIM zaliczy "zwis", a karta zacznia byc pokazywana jako INCORRECT, to jeszcze nie wyrok











