Witajcie,
Po 8 latach niemalże bezawaryjnego użytkowania macbook'a alu postanowiłem kupić na przelomie 2014/2015r. macbook'a air który miałby mi wystarczyć na dobrych kilka lat.. niestety od momentu zakupu mam same z nim problemy.. otóż, najpierw śrubki były niedokręcone i każdorazowe dotknięcie maca skutkowało jakimiś stukami, trzaskami itp.. poprawili to w Cortlandzie.. ok.. później odkryłem, że cały komputer jest lekko podatny na wyginanie.. ok jest cienki wiem to.. ale przenoszenie go z miejsca na miejsce (biurko, łóżko, fotel itp) skutkuje to ze nadal słyszę jakieś dziwne trzaski.. olałem to bo stwierdziłem, że może "ten typ tak ma".. niestety później się okazało, że przy normalnej pracy (jak teraz kiedy piszę) słysze od czasu do czasu niemiłe dla ucha strzelanie obudowy przy dotykaniu klawiatury (od czasu do czasu) bądź kiedy troszeczkę mocniej dotknę obudowy w okolicy touchpad'a bądź jego samego.. nagrałem krótki filmik obrazujący mój problem... co mam teraz zrobić?
Mam w swojej okolicy serwis Cortland, ale byłem już tam tyle razy z tym kompem, że jeśli znowu mam tam iść to mnie trafia a myśl, że za x miesięcy znowu się coś stanie to wspomniany komputer nie wytrzyma dwóch lat.. Jestem delikatnie rzecz ujmując zawiedziony, że natrafiłem na jakiś wadliwy egzemplarz gdzie kumpel kupił dokładnie tego samego dnia co ja i u niego nic kompletnie się nie dzieje.... :/