To, że nie pracujesz zarobkowo zmienia trochę optykę. Wybacz za to, że napisałem dość ostro - nie było to merytoryczne, tym bardziej, że zasługujesz na wytłumaczenie czemu jest też druga strona medalu, ale przechodząc merytorycznie, aby łatwiej Ci było zrozumieć - zadania, do których został stworzony ten laptop - np programowanie, uwierz, że nawet skomplikowane, czy względnie duże arkusze kalkulacyjne, wszelako pojęte zadania biurowe - bez problemu na tym komputerze można wykonywać. Dlaczego akurat ten komputer a nie Air albo Pro? Dlatego, że będąc w ruchu, mając torbę, w której tak czy inaczej nosisz swoje codzienne, podstawowe rzeczy a laptop jest tym elementem, którego najchętniej byś się pozbył bo nie nosisz go dla przyjemności tylko właśnie w celach biznesowych, zaczynasz cenić wszystko to co jest super lekkie. Jeśli komputer wygląda dobrze a nawet super dobrze, posiada ekstra ekran, ma pełną klawiaturę, wystarcza na dzień pracy (tu bym polemizował, bo często pracuję 12h), jego wydajność jest w zupełności wystarczająca i jest piekielnie lekki to dlaczego go nie kupić?
Teraz to samo, ale poprzez pryzmat domowego wykorzystania komputera - waga pewnie nie jest tak krytyczna, ale mega kozacki design już tak. Obecnie posiadam MBPr late 2013 i myślę, że gdyby nie to, że ten komputer jest relatywnie nowy to bez wahania zamieniłbym go na MacBooka, czemu? W gry nie gram. Zadania jakie wykonuję multimedialne sprowadzają się do odtwarzania muzyki z Apple Music oraz zmontowania filmu rodzinnego z wyjazdów ze 2x / rok. Dodatkowo obrabiam zdjęcia amatorskie, bo pasjonuję się fotografią - gdybym był profesjonalnym fotografem to pewnie bym nie rozważał MacBooka, ale nie jestem i nie przerabiam tysięcy zdjęć.
Użytkownik l.gajewski edytował ten post 05 grudnia 2015 - 11:55