Zanim zaczniemy grzebać w katalogu /private/var/folders, mam jeszcze jedną sugestię.
Całkiem możliwe, że to jednak jakiś uszkodzony plik preferencyjny, typu np. SoftwareUpdate.plist, czy też cokolwiek tam inżynierowie apple’owscy teraz potworzyli w coraz bardziej pokręconych głębiach systemu.
Spróbuj znaleźć wszystkie uszkodzone pliki preferencji. Możesz do tego użyć softu firm trzecich (np. Onyx) lub w prosty sposób odnaleźć je i usunąć z poziomu Findera:
W polu wyszukiwania wpisz .plist i wybierz jako Rodzaj „Lista właściwości”, jak na poniższym obrazku:

Dodaj w kryterium wyszukiwania, coby uwzględniało pliki systemowe

Jeżeli nie ma takiej pozycji na liście, z rozwijanego menu wybierz „Inne…” odnajdź ją i zaznacz; od teraz będzie dostępna.
Wyświetli się (może to zająć chwilę, plików preferencji jest przysłowiowe krocie) lista, którą na potrzebę chwili uporządkuj pod względem wielkości pliku od najmniejszego rozmiaru (ponownie: jeśli nie ma takiego kryterium, kliknij prawym przyciskiem myszy na pasek sortowania

zaznacz interesujące Cię rzeczy – w tym wypadku to będą pozycje „Wielkość” i „Data zmian”; kliknij w wielkość, w razie potrzeby dwa razy, aż najmniejsze znajdą się na początku listy).
Pliki o rozmiarze zerowym z datą ostatniej modyfikacji w miarę odległą są najprawdopodobniej uszkodzonymi plikami preferencji. Zaznacz wszystkie „zerowe” i przenieś do kosza (może pojawić się monit o hasło administratora; podaj je), zrestartuj komputer, a po ponownym uruchomieniu opróżnij kosz.
No, i spróbuj znowu pobrać to nieszczęsne dyktowanie.
W przypadku, kiedy i to nie pomoże, wstawię posta, w którym spróbujemy naprawić to poprzez odnalezienie źle zcache’owanego (brzydko brzmiące słowo, wiem) pliku instalacyjnego języka, który powinien znajdować się w losowo nazwanym katalogu w private/var/folders – o ile to jest przyczyną błędu przy pobieraniu.
Tymczasem powodzenia z tą próbą.