Mimo, że doprowadziłem ramkę do stanu używalności to kupiłem obudowę na allegro. 120 zł za obudowę + gratis przyssawka, śrubokręciki i inne bajery pomocne przy rozbieraniu. Obudowa wygląda na idealną - na aukcji piszą, że to fabrycznie nowe, więc spodziewałem się jakiegoś chińskiego, taniego shitu. Obudowa w środku nosi delikatne ślady kleju, co sugeruje, że pochodzi z rozbiórki. Mimo wszystko wszystko wygląda nadzwyczaj pięknie i jest świetnej jakości. Próbowałem zdzierać lakier z ramki - bezskutecznie.
Elementy takie jak guziki posiadają te metalowe krążki - będzie mniej roboty z przekładaniem ich. Jednak przesuwany guzik nie posiada tej czerwonej kreseczki. Na zdjęciu aukcji te dodatkowe elementy wyglądały na słabe plastiki, ale to tylko nieumiejętność fotografującego - źle odbijało się światlo.
Dziś wieczorem zabieram się za wymianę
PS: A tak wygląda telefon w starej obudowie z najepioną najtańszą naklejką od Stickytape