[Monika_M]

Pioo, dzisiaj i ja straciłam konto na mac-u, dłubalam ok godziny w końcu w w pełnej rezygnacji w Preferencjach systemowych/mac/konto wyrejestrowałam się i ponownie zarejestrowałam.
Pomogło. Odzyskałam.
Czyli ważny jest jakiś klucz czy instrukcja która nie jest jeszcze udostępniona nam. Spróbuj tej prostej operacji, a jak nie to może ze dwa przysiady, albo pokłony????
W innym wątku napisałam,że mam dość i przesiadam się na Tigera, choć pewnie proste to nie będzie, bo nie mogę sformatować dysku. Opcja (w narzędziach dyskowych nie działa) a nie chcę nawet kawałeczka tego, oczekiwanego przez prawie rok szczęścia, pozostawić.

[pioo]

Moi wszyscy kochani .... po 8 godzinach ciągłej walki udało mi się rozwiązać problem .... Nie bezpośrednie ale pośrednie i jest to metoda dość brutalna. Ale po koleji. Czego to ja nie próbowalem. W końcu przemyślałem wszystko od początku i wymyśliłem. Na Macbooku mam 2 konta. Admin i standartowe. Do codziennej pracy kożystam z konta standartowe a jak mi potrzeba coś zainstalować loguje się na admina. I już tak sobie myśle moze to wina tego konta?? I tu bingo .... Zalogowałem się na admina ... i co ... pięknie ... wszystko chodzi bardzo ładnie .. maile się wysylają bez problemu. I teraz rozwiązanie. Po prostu założyłem sobie nowe standartowe konto, a to sprawiające problemy usunolem. Dużo do konfigurowania nie miałem.. Parę programow doinstalowałem i tyle.. Ale fakt jest faktem ... innego rozwiązania nie widzę bo nic nie działa Na sam koniec ... WIELKIE DZZIĘKI WSZYSTKIM .. co poświęcili swój czas na rozwiązanie mojego problemu. W szczególności dziękuję Monice_M.. biedna dziewzyna noce zarywa a wszystko to za skromne dziękuję. Jak będziesz w Krakowie ... zapraszam na kawkę

[Hektor]

Moi wszyscy kochani .... po 8 godzinach ciągłej walki udało mi się rozwiązać problem .... Nie bezpośrednie ale pośrednie i jest to metoda dość brutalna. Ale po koleji.
Czego to ja nie próbowalem. W końcu przemyślałem wszystko od początku i wymyśliłem. Na Macbooku mam 2 konta. Admin i standartowe. Do codziennej pracy kożystam z konta standartowe a jak mi potrzeba coś zainstalować loguje się na admina. I już tak sobie myśle moze to wina tego konta?? I tu bingo .... Zalogowałem się na admina ... i co ... pięknie ... wszystko chodzi bardzo ładnie .. maile się wysylają bez problemu. I teraz rozwiązanie.
Po prostu założyłem sobie nowe standartowe konto, a to sprawiające problemy usunolem. Dużo do konfigurowania nie miałem.. Parę programow doinstalowałem i tyle..
Ale fakt jest faktem ... innego rozwiązania nie widzę bo nic nie działa

Na sam koniec ... WIELKIE DZZIĘKI WSZYSTKIM .. co poświęcili swój czas na rozwiązanie mojego problemu. W szczególności dziękuję Monice_M.. biedna dziewzyna noce zarywa a wszystko to za skromne dziękuję. Jak będziesz w Krakowie ... zapraszam na kawkę

Klepnij chociaz w autoryter punkta.

[pioo]

Klepnij chociaz w autoryter punkta.

Proszę bardzo ... za pomoc zawsze nagradzam:P

[momo]

U mnie pomogło odhaczenie w preferencjach poczty wychodzącej czegoś co brzmi- Use Secure Sockets Layer (SSL). Od tego momentu maile ruszyły w świat.

[AVALON]

Niestety ale strawa jest powazniejsza niz mi (mam) sie wydaje. Wczoraj po nocy (dzisiaj w nocy po pólnocy :D:D) razem ze wspaniałym użytkownikiem Monika_M (niech jej bozia wynagrodzi w każdym kątku po dzieciątku ) testowalismy rózne ustawienia skrzynki. Nie wdając się w szczegóły doszliśmy do nastepujących wniasków:

1. Maile dochodza bez problemu.
2. Nie mozna wysłać żadnego maila.
3. Nie mozna wysłać maila nawet z konta .mac założonego przy instalacji leoparda.
4. Wszystkie te problemy wystąpiły po instalacji łatki 10.5.1
5. Przed instalacją poprawki wszystko działał.

Wniosek końcowy:
Tak mi sie wydaje że to nie ejst wina kont pocztowych. Testy przeprowadzono na kontach: poczta.interia.pl, google.pl, .mac .. i za każdym razem to samo.
Prowdopodobna przyczyna leży po stronie czegos w rodzaju firewala .. który blokuje porty
Niestety ale na tych sprawach się nie znam ... więc bede wdzieczny jesli ktos mi pomoze

W ramach ciekawostki powiem, że miałem to samo na Tigerze 10.4.11, ale u mnie nie chciały się maile wysyłać jak byłem do netu podłączony przez modem USB/UMTS. Natomiast jak wjechałem do domku pod WIFI szły jak burza. A pod modemem ciągle wypluwał komunikaty o złym serwerze..... Dlatego przeszedłem na Leo, i tu jakoś mi działa poza tym, że średnio 2x dziennie mi się wywala.

[Marcell_80]

witam! no szlag mnie trafia z tymi mailami przychodza bez problemu ale zeby wyslac...to jedna proba na sto wyjdzie przy dobrym kombinowaniu.! sa jakies programy pocztowe na leosia za free? mail jest totalna prazka tego systemu!

[darek]

Mi mail działa poprawnie, spróbuj thunderbird-a

[Marcell_80]

thunderbird dziala dobrze ale ma tez denerwujaca rzecz!jak poprednik systemowy! ja chce miec konto i moja zona ale chcemy aby te konta byly NIEZALEZNE jak w outlooku ...a tu wpolny smietnik wspolne foldery - porazka! mozna jakos ustawic aby konta byly niezalezne?

[combos]

thunderbird dziala dobrze ale ma tez denerwujaca rzecz!jak poprednik systemowy!
ja chce miec konto i moja zona ale chcemy aby te konta byly NIEZALEZNE jak w outlooku ...a tu wpolny smietnik wspolne foldery - porazka!
mozna jakos ustawic aby konta byly niezalezne?

tak oczywiscie da sie

[Marcell_80]

a jakies instrukcje moglbym poprosic?

[michael.belfast]

A mialem wywalic YAHOO mailbox !! , wszystko niby ustawione jak potrzeba a i tak od czasu do czasu sie zacina i nie chce albo wysylac albo odbierac. Jednak widze ze wina jest chyba po stronie OSX "na szczescie":(.

[jazz77]

cześć, Widzę, że wątek nie jest młody, ale będę wdzięczny za pomoc. Program Mail przed chwilą doprowadził mnie do szału! Pisałem tekst przez 15min, załączylem kilka małych zdjęc o łacznej pojemnosci ok.5MB. Kliknałem wyslij i... pojawiło się "ulubiona" figura uzytkowników macbooków - tęczowe koło! Nie dało się nic edytować. Musiałem wymusić koniec. Tekst, który wypociłem przepadł! Dodam , ze mam 2miesiecznego macbooka pro. Dysk prawie czysty. Czy propblem z załacznikami pojawia sie tak często? Jak to ratowac? Czym leczyc?

[Monika_M]

W jakim trybie pracujesz z Mailem w sieci, czy poza siecią, wydaje ni się, że "w sieci" i pewnie spadek szybkości łącza spowodował zamieszanie w wyniku tego, że dałeś polecenie wyślij przed przetransportowaniem zdjęć na serwer. Sprawdź, czy pozostał jakiś ślad w skrzynce "roboczej" na serwerze lub komputerze. ( rozumiem, że dotyczy to ME-konta i jak dwumiesięczny to z 10.6.1)

[jazz77]

Monika_M Dzięki za odp. Chyba miałaś rację i problem był po stronie łącza. W każdym razie do tej pory wysyłam załączniki bez problemów. Konta MobileMe nie posiadam. (swoją drogą ta usługa jest za droga i z moich lektur wynika, że nie do końca niezawodna i bezpieczna). Do dzielenia się plikami używam Dropboxa , 5GB free.

[Monika_M]

Wiem, że na temat MobileMe krążą dość różne opinie. Mnie się to konto sprawdza, choć parę razy miałam wpadkę, ale spowodowaną tym, że zawiodła automatyczna synchronizacja. Po prostu zapisałam na jednym z komputerów. Zbyt szybko go wyłączyłam i jak przeszyłam do domu to w "chmurze" nie miałam swoich plików. Trzeba było wracać.

Sprawdź sobie jeszcze Wualę (Wuala - Secure Online Storage - Backup. Store. Share. Access Everywhere.) jest to chyba najbardziej Makowa składnica plików.Działa podobnie jak MobileMe, (ma też pewne funkcje socjalportalu, jak upublicznienie plików, ale nie jest to konieczne, czyli masz jakby dysk zewnętrzny. A nie miałam tam takich wpadek jak opisana wyżej. Do jakieś pojemności jest Free i jest to pojemność wystarczająca (przepraszam, ale nie pamiętam), ale chyba tam dokupię trochę przestrzeni dyskowej, bo mi się bardzo to podoba choćby dlatego, że np. pliki Page nie rozwala mi na kawałki i mogę je tam składować nie kompresowane.
Pozdrawiam Nika.

[i_d_e_a]

Mi w problemach z pocztą pomogła zmian routera ADSL z firmowego neostrady na inny, miałem problem z wysyłaniem ( odbierałem pocztę bez problemów, wysyłanie było możliwe ale tylko dla "małych" maili z tekstem, jak dodawałem załącznik nie mogłem wysłać)