[Barsenthor]

Z racji tego że wszystko wskazuje na to że SGS5 będzie duchowym następcą SGS4 to skończy się na świetnym ekranie, tandetnym plastiku, zylionie niepotrzebnych i/lub niedopracowanych dodatkach (miernik pulsu zapewne pokona dotychczasowego mistrza tej kategorii czyli miernik temperatury i wilgotności). Do pakietu rozwiązań które należy jak najszybciej wyłączyć (air gestures, smart watch, Odyn jeden wie co jeszcze) dojdzie skaner linii papilarnych oparty na technologii z początku stulecia z podobną skuteczności działania. Jednak z racji tego że HTC ledwo łapie oddech, Sony walczy o przeżycie i tylko LG coś może aczkolwiek nie śpi na takiej górze pieniędzy co Samsung - zwycięży dział reklamy Samsunga!

[l.gajewski]

Nie przekonuje Cię nawet czujnik tętna? :confused:

Gdyby mierzył trzymając tylko telefon np ramką to byłoby fajne, a tak to do niczego się to nie przyda. Co innego pulsometr w zegarku. Gdyby ten Galaxy fit działał z każdym Androidem to bym do swojego Nexa nabył taki gadżecik. Fajnie by się w tym biegało.

[Bitts]

Bardziej niż S5 przekonuje mnie Note 3... :roll: a najbardziej 5S

[JerryEvo]

W modelu 16GB dla użytkownika zostaje 7,86GB

[Homer]

No to kolego JerryEvo, skoro poruszyles ten temat to teraz sie skup, moze sie dogadamy w 1 kwestii. 16GB a w praktyce 14,9GiB (roznice miedzy GiB a GB doczytasz sobie chociazby na wiki) to realna pojemnosc kazdego smartfona 16GB. Zatem 14,9 - 7,86 daje nam 7,04GB. Tyle waży rozpakowany firmware Galaxy S5. Pytanie - ile w tej szynce jest mięsa a ile wody. Na moim Nexusie z tych 14,9 mam wolne 12.92. Licząc w ten sam sposob wychodzi mi, ze czysty Andek zajmuje 1.98GB. A więc w Galaxy S5, 5,06GB to TouchWiz a jedynie 1.98GB Android. Czy 39% Androida w "Androidzie" to jeszcze Android? Czy pisałbys to samo gdyby iOS byl otwarty, ze w Galaxy z iOS 6.1 i TouchWiz'em jest ten iOS, ktory wszyscy dobrze znamy?

[Ernest05]

Homer tyle ze aosp jest bardzo goły. Doinstalujesz troche aplikacji i bedzie cięższy . Nie wyobrażam sobie korzystania z całkowicie czystego aosp

[wieslawo]

Jeśli w Galaxy jądrem systemu jest jądro Androida to jest to Android niezależnie od tego czy jego nakładka waży 5 czy 10GB.

[Homer]

Homer tyle ze aosp jest bardzo goły. Doinstalujesz troche aplikacji i bedzie cięższy . Nie wyobrażam sobie korzystania z całkowicie czystego aosp

No i o to chodzi. Ze sam wybierasz ile i czego Ci potrzeba a nie kombinujesz jak sie pozbyć tego czego nie potrzebujesz a zawala ROM/RAM.

[Molimo]

Nie zaczynajcie znowu, każdy wie, że nakładka Samsunga to kilka GB czegoś, czego nie powinno być w takiej postaci.

[JerryEvo]

Szanowny Homerze! Jaka jest różnica pomiędzy GB a GiB czy jakich by tam skrótów nie używać jest mi znana z racji, że zajmuję się informatyką. Natomiast kryterium pojemnościowe do mnie nie trafia bo to by oznaczało, że jeśli do systemu, który zajmuje ok 2GB dogramy film wielkości 4GB to ten film jest systemem operacyjnym - przyznasz chyba, że to dość absurdalne twierdzenie? Prawdą jest, że w Samsungu jest Android i niezależnie od tego co byś mówił tego nie zmienimy. Natomiast faktem też jest, że na nim posadzony jest TouchWiz, który powoduje, że ten Android działa tak jak działa (czy "nie działa" jeśli wolisz). Obciąża on sprzęt i system - tu też się zgodzę. Ale nawet gdyby tam był dziewiczy Android to nadal uważałbym to za badziew nie dlatego, że Android jest be ale dlatego, że Google traktuje mnie jak towar i śledzi na każdym kroku - nie mogę sobie wybrać jednym przełącznikiem "nie śledź" bo gdzie się nie zaloguję czy z czego nie korzystam to oni to wszystko sobie notują a potem naparzają reklamami. Wolałbym zapłacić im jakąś kwotę każdego roku by mieć święty spokój ale tego ich model biznesowy nie przewiduje. Dlatego wolę Apple nawet jeśli jest droższy - różnicę w cenie traktuję jako opłatę za prywatność.

[Homer]

Jeśli w Galaxy jądrem systemu jest jądro Androida to jest to Android niezależnie od tego czy jego nakładka waży 5 czy 10GB.

Ja to oceniam spod kąta User Experience. A, że jest nieporownywalny miedzy Androidem a TouchWiz'em to wniosek jest prosty. Ile to razy ludzie kłócą sie, że w Android jest funkcja X a inni piszą, że funkcji X nie ma, ale jest Y. A żaden nie zada sobie trudu by sprawdzić, czy to o czym piszą to w ogole funkcja Androida czy nakładki. Nazywanie tylu różnych firmware Android'em to pomyłka. Ja wole uporządkowaną terminologie, tak, ze jak mówie Android to myśle AOSP i nic więcej. Jak mówie TouchWiz, Sense to myśle Samsung, HTC itd.

Tak jak z Unix i OSX. Wszyscy nauczyli sie mowic OSX a nie Unix a tu niby wielki problem zrobic to samo.

[JerryEvo]

No ale trzeba mieć trochę pokory i zrozumieć, że własna terminologia nie musi być terminologią poprawną.

[Homer]

Dobrze, ze Kopernik mial pokore na koncu wezla pokarmowego to dzisiaj wiemy co wokol czego sie kreci

[MC_]

Dobrze Homer, że jesteś taki skromny, nasz ty Koperniku.

[wieslawo]

Tylko że ja nigdy nie powiem o tym co siedzi w Samsungu że syf. Dla mnie to Samsung, jest jaki jest, ktoś go kupi ktoś inny nie. Jeżeli Samsung ma kaprys aby to sprawnie działało na 8 rdzeniach i tylko wtedy to problem Samsunga i tylko Samsunga bo to nie Android a telefon Samsunga chodzi tak jak chodzi. O Androidzie też nie powiem, że to syf. Ja sobie mogę go nie lubić ale nie powiem, że to syf bo to zaawansowany system dający ogrom możliwości. Jeśli myślę o Samsungu to owszem technicznie jest tam Android i tutaj trudno jest polemizować ale użytkownik otrzymuje tego Androida za pośrednictwem TouchWiza i to ten TouchWiz jest tym co użytkownik otrzymuje. W tym momencie trudno o działanie TouchWiza obwiniać Google czy Androida per se, ale tylko i wyłącznie Samsunga, że stworzył go takim jakim go stworzył. Jednak i tu daleko jest mi do psioczenia, bo skoro nie powiem o Androidzie, że to syf, szkodnik i cokolwiek, tak samo nie powiem o Samsungu, HTC i Sony. Skoro znajdują swoich klientów to co mi do tego na co ktoś wydaje pieniądze. Nie wiem też, czy Samsung jakoś bardzo szkodzi Androidowi. Z jednej strony można powiedzieć, że tak, bo to nie jest Android jakim go stworzono. Jednak jest druga strona, którą jest popularyzacja i sci fi Samsunga, który pokazuje, że ten otwarty system daje niesamowite pole dla producentów w takiej lub innej formie. Nie wiem czy patrząc na statystyki urządzeń z tym systemem można stwierdzać, że ten system jest fatalny.

[JerryEvo]

Porównanie skanerów odcisków w 5S i S5: New video compares Touch ID to the Galaxy S5′s fingerprint scanner | 9to5Mac

Test wyświetlacza S5 zrobiony przez DisplayMate: Samsung Galaxy S5 Display Technology Shoot-Out

[jarooo]

Przyznam, że zainteresowałem się tematem bo mam od dwóch lat iPhone'a 4 i krew mnie zalewa z powodu jego wolnego działania odkąd zaktualizowałem iOS do wersji 7.xx. Facebook uruchamia się minutę, samo wejście do książki adresowej to nieraz kilka długich sekund zanim cokolwiek się pojawi. Kilka dni temu postanowiłem porzucić iPhone'a na rzecz Samsunga Galaxy S4 lub S5. Umowa w Play kończy mi się za dwa miesiące, więc już mogę powoli podejmować jakieś decyzje.
No i zdecydowałem się na Androida, klnąc jak szewc na mułowatego iPhone'a.
Jednak szybko zdanie zmieniłem kiedy spotkałem znajomego, który użytkuje Samsunga Galaxy S3. Kupił go chyba ze dwa lata temu, kiedy S3 był na takim topie jak dzisiaj S4, a niebawem S5. Uświadomił mi, że tu wcale nie chodzi o to, czy jest to Samsung, Sony czy LG. Wielkość ekranu, procesor, aplikacje i cała reszta schodzą na odległy plan, bowiem w Androidzie jedyna istotna rzecz to pamięć operacyjna dla aplikacji, a tej pamięci z powodu takiej a nie innej architektury Androida zawsze jest za mało. Co z tego, że ma wypasiony procesor jak trzy razy dziennie trzeba wchodzić do systemu i ręcznie zamykać aplikacje, które zamulają telefon.
iPhone tego nie ma. Sam sprawdziłem uruchamiając kilkadziesiąt aplikacji w tle. Nie było różnicy w wydajności, czy mam wszystko wyłączone, czy też nie.
Dodatkowo, natknąłem się na taki wykres wydajności:
iPhone, iPad, and iPod Benchmarks - Geekbench Browser - co obrazuje jak szybki jest mój iPhone 4 Ale jednocześnie pokazuje moc iPhone'a 5s.
Tak więc decyzja zapadła: iPhone 5s.

[Molimo]

Chyba nikt kto ma szare komórki nie kupi Samsunga S5 mając do wyboru HTC, Sony, Nokie, Apple.

[Homer]

I na potwierdzenie Twojej tezy pewnie padnie rekord sprzedazy. Ech ludzie;)

[MC_]

Dane sprzedaży potwierdzą tylko jacy ludzie są "inteligentni".

[refresh]

Samsung S5 - sorry, ale wydaje mi się, że pracownicy są ślepi. Widzą, że ta nakładka tak laguje, tak męczy użytkownika, a oni nic nie robią. Dodatkowo śmieszna obudowa. Ja rozumiem - można łatwo zdjąć, jak się porysuje to kupi się nową itp. ale kupując smartfon klasy premium to chciałbym mieć już szkło lub aluminium, bądź też metal.. Jedyny udany smartfon z serii S to chyba ten pierwszy.. Samsung tak chwalił nowy AF, a okazuje się, że jest on tak samo wolny jak w S4. A szkoda...

[Homer]

aluminium, bądź też metal..

Błagam.

[refresh]

Dobra, metal przesadziłem, ale aluminium to baardzo przyjemna obudowa . Z1 też nie trzymało się źle..

[klnt]

Dobra, metal przesadziłem, ale aluminium to baardzo przyjemna obudowa . Z1 też nie trzymało się źle..

A myślisz, że aluminium to co, jak nie metal?

[Homer]

Jeszcze nie zrozumial? -,-