Co do używania i "wypróbowania" sprzętu przez 10 dni to nie zgodzę się - sprzęt można rozpakować obejrzeć i tyle - testowanie używanie i zwracanie nie jest dopuszczalne
Chciałbyś... A później się sklepy dziwią, że UOKiK wlepia wiolosettysięcznie kary...
( ciekawe kto później kupi takie urządzenie lub nie daj boże samemu trafi się na taki "przetestowany model" , a obecne marże nie pozwalają na super obniżki sprzętu na którym zarabia się 5-10%.
Ale to już jest problem sprzedawcy i jego zmartwienie. Ryzyko sprzedaży na odległość.
Wyobraźmy sobie test "pralki, lodówki, czy ekspresu do kawy" a o innych intymnych depilatorach
nie wspomnę ) to tak na marginesie.
Wyobraź sobie, że nie tylko mogę tego używać, ale nie możesz mi nic zrobić jak będą widoczne ślady tego użytkowania. Czyli w w Twoim przypadku paluchy na wyświetlaczach, czy nawet jakieś mikroryski wynikające z normalnego użytkowania paneli. Zdziwiony?
Na przyszłość warto znać ustawę oraz wyroki sądów, tym bardziej będąc sprzedawcą, bo w przyszłości brak znajomości prawa się może zemścić pod postacią świadomego i zawziętego klienta, który będzie walczył o swoje prawa.