[miron23]

Witam Chciałbym zasięgnąć opinii czy ktoś z was miał taki problem a mianowicie zakupiłem 2 dni temu iPada air za pośrednictwem sklepu internetowego euro.com.pl. Po odebraniu przesyłki od kuriera moja radość nie trwała zbyt długo ponieważ okazało się ze na obudowie ma 3 wgniecenia, sprzęt był zapakowany w oryginalna folie wiec oczywiście sprawdziłem to jak kuriera już nie było, natomiast nie jest to wina firmy kurierskiej bo opakowanie było w stanie nienaruszonym. Oczywiście zaraz po stwierdzeniu tego faktu wysłałem maila do sklepu z opisem sytuacji i otrzymałem taką odpowiedz Szanowny Kliencie, Uprzejmie wyjaśniam, że opisana usterka wskazuje na uszkodzenie nie wynikające z wady własnej produktu. Uszkodzenia tego typu nie podlegają reklamacji i nie wiążą się z odpowiedzialnością Sprzedawcy. Zapewniamy, iż produkty, które wysyłamy z naszego magazynu są pełnowartościowymi w stanie, jakim otrzymaliśmy je od dystrybutora lub Producenta. Nie możemy uwzględnić Pańskiego roszczenia wymiany produktu. Jednakże, w ramach dobrej współpracy, proponujemy rabat w postaci kodu na kolejne zakupy w naszym sklepie obniżającego wartość koszyka o 50,00 zł. Czy takie rozwiązanie Panu odpowiada. Proszę o info czy ktoś miał podobny problem i jak udało mu się go rozwiązać w załączeniu przesyłam zdjęcie uszkodzenia. Pozdrawiam

[Hubson83]

Jak kupiłeś w internecie to muszą Ci przyjąć zwrot jako niezgodność z umową, takie jest prawo w Polsce i UE. Po drugie kłania się kupowanie w Euro i innych tego typu wynalazkach. Będę powtarzał aż do znudzenia. Sprzęt Apple tylko w AOS, masz 14 dni na zwrot lub wymianę i nikt nie robi problemów. A to co Ty masz się jak najbardziej zdarza, ja dostałem Aira porysowanego. Niestety ostatnio robią ten sprzęt za szybko i niedokładnie. Porysowany już pojechał i w ciągu 3 dni wyślą mi nowego, jeszcze przeprosili. Kłóć się z nimi, bo prawo jest po Twojej stronie.

[koliberek1]

Przykro mi to mówić kolego, ale niewiele chyba zdziałasz. Trzeba było rozpakować przy kurierze miałbyś świadka, że iPad był uszkodzony. Teraz jest Twoje słowo przeciw ich słowu. A tak na marginesie nie lepiej było zamówić bezpośrednio w Apple Store? Ceny takie same, a tam byś nie miał najmniejszego problemu ze zwrotem.

[MC_]

Na przykładzie tej sprawy widać jak ważne jest podejście sklepu. Jakoś pesymistycznie podchodzę do pozytywnego jej rozpatrzenia...

[koliberek1]

Jak kupiłeś w internecie to muszą Ci przyjąć zwrot jako niezgodność z umową, takie jest prawo w Polsce i UE. Po drugie kłania się kupowanie w Euro i innych tego typu wynalazkach. Będę powtarzał aż do znudzenia. Sprzęt Apple tylko w AOS, masz 14 dni na zwrot lub wymianę i nikt nie robi problemów. A to co Ty masz się jak najbardziej zdarza, ja dostałem Aira porysowanego. Niestety ostatnio robią ten sprzęt za szybko i niedokładnie. Porysowany już pojechał i w ciągu 3 dni wyślą mi nowego, jeszcze przeprosili. Kłóć się z nimi, bo prawo jest po Twojej stronie.

Wcale nie muszą przyjmować, bo sprzęt nie jest w nienaruszonym stanie. I nieważne, że nie z winy kolegi. Odeślą mu go z powrotem na jego koszt jeszcze. Tu tylko dobra wola sprzedawcy wchodzi w grę. Na co przy Euro RTV AGD bym niestety za bardzo nie liczył.

[Hubson83]

Przykro mi to mówić kolego, ale niewiele chyba zdziałasz. Trzeba było rozpakować przy kurierze miałbyś świadka, że iPad był uszkodzony. Teraz jest Twoje słowo przeciw ich słowu. A tak na marginesie nie lepiej było zamówić bezpośrednio w Apple Store? Ceny takie same, a tam byś nie miał najmniejszego problemu ze zwrotem.

Tak, jeszcze przy kurierze go włączyć i najlepiej odpalić kilka gier, a kurier będzie stał w drzwiach i czekał 2 godziny. A najlepiej jakby przy tym była matka, ojciec i 5 znajomych. To jest mit. Kupując przez internet obowiązuje go prawo niezgodności towaru z umową. Trzeba ich postraszyć Rzecznikiem Praw Konsumenta, dużo sklepów mięknie przy tym argumencie. Już samo to że oferują mu 50 zł rabatu na kolejne zakupy świadczy o tym że chcą aby to u niego zostało, a oni będą się cieszyć. Trzeba się kłócić i walczyć o swoje.

[koliberek1]

Tak, jeszcze przy kurierze go włączyć i najlepiej odpalić kilka gier, a kurier będzie stał w drzwiach i czekał 2 godziny. A najlepiej jakby przy tym była matka, ojciec i 5 znajomych. To jest mit. Kupując przez internet obowiązuje go prawo niezgodności towaru z umową. Trzeba ich postraszyć Rzecznikiem Praw Konsumenta, dużo sklepów mięknie przy tym argumencie. Już samo to że oferują mu 50 zł rabatu na kolejne zakupy świadczy o tym że chcą aby to u niego zostało, a oni będą się cieszyć. Trzeba się kłócić i walczyć o swoje.

Nie przesadzaj, otworzyć pudełko i zobaczyć czy cały to chyba nie taki problem?? Ja tak zawsze robię, a kuriera zasranym obowiązkiem jest czekać.

[Hubson83]

Nie przesadzaj, otworzyć pudełko i zobaczyć czy cały to chyba nie taki problem?? Ja tak zawsze robię, a kuriera zasranym obowiązkiem jest czekać.

Kupując przez internet nie ma możliwości obejrzenia sprzętu, więc przysługuje mu prawo niezgodności towaru z umową, koniec kropka.

[MC_]

Tak, jeszcze przy kurierze go włączyć i najlepiej odpalić kilka gier, a kurier będzie stał w drzwiach i czekał 2 godziny. A najlepiej jakby przy tym była matka, ojciec i 5 znajomych. To jest mit. Kupując przez internet obowiązuje go prawo niezgodności towaru z umową. Trzeba ich postraszyć Rzecznikiem Praw Konsumenta, dużo sklepów mięknie przy tym argumencie. Już samo to że oferują mu 50 zł rabatu na kolejne zakupy świadczy o tym że chcą aby to u niego zostało, a oni będą się cieszyć. Trzeba się kłócić i walczyć o swoje.

Niezgodność z umową nie ma nic wspólnego z zakupem na odległość!
Mylisz niezgodność z umową z prawem odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. Problem polega jednak na tym, że zwracany sprzęt musi być w stanie pogorszonym tylko w takim zakresie, jaki wynika z normalnego zarządu. A tutaj mamy wyraźne uszkodzenia.

[Hubson83]

Jeżeli kupuje przez internet i otrzymuje wadliwy towar to jest on niezgodny z umową, co innego gdyby kupował w sklepie osobiście. Prawo mówi w takich przypadkach o 10-14 dniach od otrzymania sprzętu na odstąpienie od umowy, więc powinien się kłócić i nie odpuszczać. Sklep wie że racja jest po jego stronie, bo oferują mu rabat w wysokości 50 zł, prosty zabieg. Pracowałem w handlu, więc wiem coś na ten temat.

[MC_]

Coś tam słyszałeś, ale przepisów nie znasz i to widać. Uważasz zatem, że gdyby kupił w sklepie to by nie mógł powołać się na niezgodność z umową?? I co z tym terminem? 10 dni czy 14 dni?

[lubieherbate]

Ktoś już na forum wrzucał zdjęcia nowego, ledwo wyjętego z pudełka iPada Air, z identycznymi uszkodzeniami, czyli coś musi być na rzeczy.

O, i kolejny przypadek:

Nie daj sobie wcisnąć tego g***a.

[Hubson83]

Kupując w sklepie osobiście sprawa wygląda inaczej, bo można obejrzeć produkt, dlatego sklepy często nie uwzględniają zwrotów w takich przypadkach bo mają do tego prawo. Sytuacja się zmienia kiedy kupujesz przez internet, bo produkt możesz obejrzeć po otrzymaniu. W obydwu przypadkach możesz się powołać na niezgodność z umową i reklamować, ale w przypadku kupna przez internet można odstąpić od umowy, tak mówi prawo UE. Tłumaczysz mi, jakbym nigdy nic nie reklamował i dopiero się urodził.

[koliberek1]

Też mi się wydaje, że to nie takie proste. Powołując się na niezgodnosć z umową towar jest kierowany do serwisu (pewnie Regeneris) gdzie dokonuje się ekspertyzy technicznej. Serwis sprawdza czy usterka rzeczywiście występuje. Zdarza się, że problem leży po stronie niewłaściwego użytkowania lub nieznajomości instrukcji obsługi – wtedy nici z wymiany na nowy egzemplarz. Jeżeli serwis potwierdzi występowanie usterki musi jeszcze stwierdzić, czy problem nie wystąpił z winy użytkownika. Urządzenie mogło być np. uszkodzone przez klienta, zalane lub np. w nieautoryzowany sposób zmodyfikowane. Jeżeli sprzęt nie nosi znamion zmuszających serwis na odmówienie reklamacji wystawiana jest ekspertyza techniczna. Brzmi ona mniej więcej tak: “Autoryzowane centrum serwisowe potwierdza występowanie usterki. Usterka nie powstała z winy klienta”. Ale jeśli będzie ewidentnie to wyglądało na uszkodzenie mechaniczne (wgniecenia) to co wtedy? Raczej umoczona sprawa.

[Hubson83]

Ale tu jest kupno przez INTERNET! Nie minęło jeszcze chyba 10 dni od otrzymania sprzętu, czy minęło, bo tego nie doczytałem? Jeżeli minęło to niezgodność z umową i serwis, jeżeli nie minęło to niezgodność z umową i możliwość odstąpienia. Klient może wybrać jaka opcja mu odpowiada, może żądać naprawy, wymiany lub zwrotu.

[MC_]

Nie. To Ty tłumaczysz mętnie. Odnosząc się do niniejszej sprawy - sklep na 99% odeśle stwierdzając, że towar został uszkodzony przez nabywcę. A kolega dowodu nie ma...

[koliberek1]

Nie. To Ty tłumaczysz mętnie.

Odnosząc się do niniejszej sprawy - sklep na 99% odeśle stwierdzając, że towar został uszkodzony przez nabywcę. A kolega dowodu nie ma...

Zgadzam się z kolegą. Kurczę kupuje telefon, w ciągu tych 10 dni przez przypadek mi upada i tłucze się wyświetlacz. I co, oddaje bo jest niezgodny z umową?

Do tego wszystkie firmy wysyłkowe trąbią żeby sprawdzać towar przy kurierze. Czy to takie trudne?

[Hubson83]

Zwrot rozpakowanego towaru - Konsument w sieci - Prawa konsumenta - Infor.pl

[koliberek1]

Zwrot rozpakowanego towaru - Konsument w sieci - Prawa konsumenta - Infor.pl

Nic odkrywczego, oczywiście, że można rozpakować i wypróbować.. Ale nie myl odpakowany a MECHANICZNIE USZKODZONY.

[MC_]

Zwrot rozpakowanego towaru - Konsument w sieci - Prawa konsumenta - Infor.pl

Nigdzie nie pisałem, że nie można rozpakować. To jest akurat oczywiste. Brniesz w ślepą uliczkę i się pogrążasz.

[Hubson83]

A jakie to ma znaczenie? Ani sprzedawca ani klient nie mogli tego rozpakować i zobaczyć jaki był ten produkt przed wysyłką do klienta. Sprzęt Apple otrzymujesz oryginalnie zafoliowany, dlatego trzeba się z nimi kłócić, jak odpuści to zostanie z tym co jest. Wypowiedziałem swoje zdanie w tym temacie i tyle. MC_: Oczywiście, bo moją wielką osobistą porażką będzie przyznanie Ci racji. Skoro jesteś prawnikiem (a ja mam ich pod ręką bo prowadzę działalność) to nie będę się z Tobą kłócił. Błagam, daj spokój.

[koliberek1]

Człowieku przychodzi kurier, bierzesz w łapę nóż i otwierasz pudełko. Trwa to 30s. Jest walnięty piszesz z kurierem raport o uszkodzeniu i jesteś spokojny o wymianę na nowy. Jak nie możesz sprawdzić???? A co mnie obchodzi jaki był przed wysyłką. Ważne jest jaki jest u mnie w domu.

[Hubson83]

Ja nie piszę teraz o tym co można zrobić przy kurierze tylko jakie jest prawo. Podać Ci przykład? Pół roku temu kupiłem przez internet telewizor, rozpakowałem, podłączyłem i działał sobie. Po tygodniu zauważyłem sporą rysę na froncie obudowy, nie wiem mogłem to sam zrobić nie mam pojęcia. Zadzwoniłem do sklepu a oni swoje jak i w tym przypadku. Powołałem się na przepis odstąpienia od umowy i grzecznie go zabrali, zwracając pieniądze bo już nie mieli na stanie tego egzemplarza. Swoje musiałem się wykłócić, ale jak ktoś chce to można. Nigdy nie masz gwarancji że się uda, ale jak podejście będzie takie jak w Twoim przypadku, czyli "mogłeś sprawdzić przy kurierze" to sklep zawsze wygra.

- - - Połączono posty - - -

Poza tym proponuję koledze zadzwonić do Euro i zadać proste pytanie:
Jak sklep może udowodnić swoją rację, skoro produkt przyjechał oryginalnie zafoliowany? Sklep w tym wypadku nie ma argumentu, bo nie jest w stanie udowodnić klientowi że wysłał mu w 100% sprawny. Nie foliowali przecież tego sprzętu w magazynie Euro.

[koliberek1]

Poza tym proponuję koledze zadzwonić do Euro i zadać proste pytanie:
Jak sklep może udowodnić swoją rację, skoro produkt przyjechał oryginalnie zafoliowany? Sklep w tym wypadku nie ma argumentu, bo nie jest w stanie udowodnić klientowi że wysłał mu w 100% sprawny. Nie foliowali przecież tego sprzętu w magazynie Euro.

To oni mu zadadzą pytanie, a jak pan udowodni, że on taki był po wyjęciu z pudełka, a nie upuścił go pan podczas użytkowania?Na 100 iPadów zafoliowanych w pudełkach co jest bardziej prawdopodobne? Że cały, czy uszkodzony?

[RBB]

Bezsensowna ta dyskusja, chłopaki dobrze piszą. Kurier ma stać 15 minut i czekać aż obejrzę czy sprzęt nie jest uszkodzony fizycznie. Oczywiście nigdy aż tyle nie czeka bo z reguły uwijam się w maksymalnie kilka minut. W tym wypadku słabo widzę możliwość zwrotu, jedyne co pozostało to liczyć na cud i dobrą wolę sklepu. Sam oddawałem na początku listopada iPad'a Air z żółtym ekranem do iSpot, korzystając z oświadczenia o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość, tyle, że mój sprzęt nie był poobijany. Sklep nie może się przyczepić, że sprzęt był rozpakowany i używany bo wszystko to mieści się w granicach tzw. zarządu zwykłego. Sprzęt nie może być jednak uszkodzony fizycznie, taki feler powinien wyłapać nabywca w momencie odbioru przesyłki od kuriera. Koniec, kropka.