Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iPhone 5s - rysujący się ekran


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
42 odpowiedzi w tym temacie

#26 xgrey

xgrey
  • 91 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 listopada 2013 - 09:40

Bo mam takowa w swoim dupowozie to raz dwa, odpryski sa i nie placze, mam wykupione ubezpieczenie jak mi sie sposoba pojde wybic szybe na 2gi dzien wstawia nowa takie trudne?

Nie linczuje sie ale przesadzasz poprostu. Telefon to nie jajko i uzytkuje sie go normalnie. Jak ktos chce miec ekran ok zaklada folie to samo robia wlasciciele aut jak wyjada z fabryki oklejaja folia ja tego nie robie bo nie bede autem jezdzil wieki... 2 lata i nastepne proste jak 2+2...

- - - Połączono posty - - -



Usiluje mu to kolejna osoba wytlumaczyc ale grochem o sciane... ehhh

over...


Przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś przedstawicielem wszystkich osób posiadających auta premium, mój błąd...
No dwie ostatnie odpowiedzi utwierdziły mnie, żeby na tym forum nie krytykować produktów Apple, kolejny mój błąd...
Daleko mi do obsesji na punkcie Apple, mam w domu tyle samo urządzeń z iOS co z Androidem, ale oba światy darzę równym szacunkiem i każdy ma swoje wady oraz zalety.
Szkoda, że nie zadaliście sobie trudu, żeby chociaż zrozumieć o co mi chodziło, ale może strategia ataku na osobę mającą czelność skrytykować produkt Apple jest tu dobrym zwyczajem, ale to już mam mam gdzieś, z fanboy`em nie wygrasz...

- - - Połączono posty - - -

Ja z każdą kolejnym postem xgrey rozumiem jego zażenowanie coraz bardziej. Niestety ani Ty ani ja, ani nikt ze zgromadzonych tutaj nic nie zrobimy z tym, że ten ekran się rysuje i tyle. Mój poprzedni iphone miał ekran w strasznym stanie, mimo, że przecież niby się nie rysuje. Ten typ tak ma i tyle ;-)


I o to mi chodziło, potwierdzenia, że one tak mają i koniec :)
Dzięki i pozdrawiam

#27 pendolino

pendolino
  • 373 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 10:00

A ja Ciebie rozumiem w 100%. Kupując produkt, który jest jednym z droższych na rynku oczekujesz jakości. Jeśli Apple reklamuje swój produkt jako dopracowany, tutaj cytat z ich strony: iPhone 5s został głęboko przemyślany, zaprojektowany z jasno wyznaczonym celem i wykonany z najwyższą precyzją., to każdy z użytkowników iPhone 5S chce spotkać się z tą najwyższą precyzją faktycznie, namacalnie, a nie tylko na papierze czy stronie domowej Apple.

Niestety, od dawna (a może od zawsze?) to co robi Apple poza pokazem designu, iOS'a, parametrów jest zwykłą masówą. Do czego zmierzam? Ano do tego, że iPhone miały wady, mają wady i wady mieć będą. Produkty są cały czas udoskonalane, jednak daleko im do perfekcji. Apple chwali się swoim niesamowicie rozbudowanym i profesjonalnym procesem produkcyjnym swoich urządzeń ale imho to jeszcze nie jest to. Za dużo czyta się o wadach fabrycznych, samorysujących się obudowach, wyświetlaczach, latających przyciskach, osikanych ekranach, itd. itd. Przy urządzeniach reklamowanych i identyfikowanych jako doskonałe kontrola jakości powinna być na zdecydowanie wyższym poziomie, by zminimalizować do niemal zera ryzyko wyjechania z fabryki telefonu z wadą.

Co do Twojego konkretnie zmartwienia to bardzo irytujące gdy dbasz o telefon jak o jajko, po prostu szanujesz to na co wydałeś trochę gotówki, a te nie potrafi odwdzięczyć się nienagannym stanem. To potrafi wyprowadzić z równowagi, jednak trzeba zdać sobie sprawę z tego co napisałem wyżej i po prostu cieszyć się z urządzenia takim jakim jest, z założeniem, że i tak przecież rok/dwa i będzie jego zmiana. Zasada też jest taka, że im więcej się myśli o uszkodzeniach, rysach, wadach to tym większe prawdopodobieństwo, że coś takiego się stanie. Tutaj działa prawo przyciągania ;).

Co do folii, zakładania na telefon wszelkich pancernych etui, case'ów to zalatuje to taką budą z telefonami na polskim blokowisku i w mojej ocenie jest tandetne jak tribal na szybie samochodu. Można sobie wkręcić, że są folie albo da radę przykleić ją tak, że nie będzie widoczna. Ale to taka sama filozofia jak wmawianie sobie, że kupując buty, które nie są skórzane z daleka nikt nie rozpozna, że skóra to nie jest. Taniość ;).

#28 sewa88

sewa88
  • 11 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 10:32

Mi też wydaje się, że szybka iPhona, który kosztuje w okolicach 3k pln powinna być dziełem sztuki w dziedzinie jakości i wytrzymałości. (!)

Posty mówiące, że każdy telefon się rysuje nie są prawdziwe. Moje poprzednie telefony to SGS2 i SGS3 i co by nie mówić o nich, ekrany po roku normalnego użytkowania były idealne! Obudowa była owszem porysowana, szczególnie rogi, ale szkło było naprawdę znakomite.

Ja sam po kupnie 5s od razu zainwestowałem w porządną folię na przód i tył. Jest to jedyna dopuszczalna ochrona w moim mniemaniu, a żadnych etui nie uznaję ;) Słusznie zauważył pendolino, że wszystkie pokrowce są tandetne jak tribale na aucie.

Mam tylko nadzieję, że przy równie delikatnym obchodzeniu się z telefonem co autor wątku nie porysuje się on znacznie na ramce.. Aczkolwiek słyszałem opinię, że również ten element lubi się porysować niestety. Poużywamy, zobaczymy.

#29 Clevland

Clevland
  • 416 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 14:43

Apple nie zapewnia że ekran się nie rysuje.

W Noki 8800 był ekran ze szkła szafirowego:
Nokia 8800 – Wikipedia, wolna encyklopedia

W interesie producenta nie jest to aby ekran się nie rysował.
Ma być najtańszy i nie sprawiać problemów.
Tzn. problemy po gwarancji jak najbardziej i z winy użytkownika (czujniki wilgoci same zmieniające barwę, szklany przód i tył w iphonie 4/4s).

#30 mrc120

mrc120
  • 186 postów
  • SkądPłock, Poland, Poland

Napisano 16 listopada 2013 - 14:52

A ja Ciebie rozumiem w 100%. Kupując produkt, który jest jednym z droższych na rynku oczekujesz jakości. Jeśli Apple reklamuje swój produkt jako dopracowany, tutaj cytat z ich strony: iPhone 5s został głęboko przemyślany, zaprojektowany z jasno wyznaczonym celem i wykonany z najwyższą precyzją., to każdy z użytkowników iPhone 5S chce spotkać się z tą najwyższą precyzją faktycznie, namacalnie, a nie tylko na papierze czy stronie domowej Apple.

Mi też wydaje się, że szybka iPhona, który kosztuje w okolicach 3k pln powinna być dziełem sztuki w dziedzinie jakości i wytrzymałości. (!)

Oczekiwać również możecie żeby telefon latał i zarabiał za was pieniądze. Apple nigdzie nie napisało, że ekran jest wytrzymały na każde zarysowania oraz że nie ma prawa powstać na nim żadna rysa. Jesteście głupcami jeżeli tego oczekiwaliście po zakupie takiego telefonu. Mogliście przynajmniej się dowiedzieć na innych forach czy jest możliwość aby iphone zarysował się w kieszeni lub powstała ryska w kontakcie z ziarenkiem piasku.

#31 Clevland

Clevland
  • 416 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 14:53

Uwielbiam takie bzdurne przeliczenia. Koszt baryłki ropy to 107$ czyli litr kosztuje ok 2zł Ciekawe czemu na stacji wołają prawie 6zł... Płacisz 6 złote za paliwo a dostałeś paliwo za 2zł. Cuda...


[ATTACH=CONFIG]18380[/ATTACH]

Podatki to główny składnik ceny benzyny.

Nie ma co porównywać. Marża Apple winduje niesamowicie cenę.

Koszt ekranu iphona 5 to $75- wymiana w serwisie- 1100zł chyba...

#32 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 15:25

Przepraszam, nie wiedziałem, że jesteś przedstawicielem wszystkich osób posiadających auta premium, mój błąd...
No dwie ostatnie odpowiedzi utwierdziły mnie, żeby na tym forum nie krytykować produktów Apple, kolejny mój błąd...
Daleko mi do obsesji na punkcie Apple, mam w domu tyle samo urządzeń z iOS co z Androidem, ale oba światy darzę równym szacunkiem i każdy ma swoje wady oraz zalety.
Szkoda, że nie zadaliście sobie trudu, żeby chociaż zrozumieć o co mi chodziło, ale może strategia ataku na osobę mającą czelność skrytykować produkt Apple jest tu dobrym zwyczajem, ale to już mam mam gdzieś, z fanboy`em nie wygrasz...

- - - Połączono posty - - -



I o to mi chodziło, potwierdzenia, że one tak mają i koniec :)
Dzięki i pozdrawiam


To zrozum, ze nie musze pokazywac statusu majetnego tutaj ani nigdzie indziej bo nikogo to nie powinno obchodzic czy mieszkam w namiocie czy w palacu...

A co do reszty to zorzum, ze APPLE to nie jest firma HI END tylko normalny producent laptopow jak kazdy inny czy to Dell czy HP czy Sony tyle ze maja wlasny sytem i sie roznia designem ze maja ladniejszy ale to nie oznacza, ze jak cos jest ladne musi byc niezniszczalne i wieczne.

Podam Ci prosty przyklad a podstawie sluchawek od kilku lat w klubach uzywam Sennheisero HD 25 co wygladaja jak sluchawki z targu dla wielu co sie nie zna inni uzywaja dla wiekszej renomy Pioneera bo caly sprzet Pioneera w kazdym klubie jest to musi byc dobre sluchawki kosztuja 1300zl i wiesz ile ludzi bylo mylnych co do produktu... Wadliwosc i awaryjnosc poprsotu masakra, pekaja lamia sie kabel sie w srodku przeciera i to wszystko za 1300zl nie powiem dzwiek maja ok i nic wiecej. A owe wspomniane niewygladajace wogole HD 25 po 8 latach wygladaja tak samo jak nowe i graja tak samo skutecznie i nic nie bylo wymieniane. Analogiczna sytuacja ze sprzetem Beats... ale to inny temat jest na tym forum do drazenia tego.


My Cie nie atakujemy usilujemy Ci wytlumaczyc, ze nie jest to nic nadzwyczajnego ze sie porysuje bo jest juz gorilla glas 3 ponac najciensza a tez ja mozna zbic wiec nie ma rzeczy niezniszczalnej. W dzisiejszych czasach zrobic sprzet niezniszcalny albo taki co sie nie psuje dla producenta to tak jakby sobie strzelil w oba kolana bo po co kupowac nowe skoto to sie nie psuje? Analogiczna sytuacja byla z dobrze Ci znana firma Mercedes ktora wypuscila auto zwane "Beczka" i przez niego prawie zbankrutowala bo sie nie psulo.


Owszem sa tutaj Funboye Apple jak i innych platform i jak widac nie wszystko zloto co sie swieci ;)

Good luck

#33 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 16 listopada 2013 - 15:53

[ATTACH=CONFIG]18380[/ATTACH]

Podatki to główny składnik ceny benzyny.

Nie ma co porównywać. Marża Apple winduje niesamowicie cenę.

Koszt ekranu iphona 5 to $75- wymiana w serwisie- 1100zł chyba...


Akcyza i opłata paliwowa to aż 1,40, na elektronikę też jest VAT. Poza tym Rozumiem, że Apple ma sprzedawać telefon za $200 bo tyle kosztują części, a inżynierowie i R&D pracują w ramach wolontariatu, programiści piszący i testujący iOS to też wolontariat, pracownicy sklepów też pracują za darmo, a stacje telewizyjne z miłości do Apple reklamy puszczają bez opłat, nie mówiąc, o magazynowaniu, fabrykach, transporcie, naprawach gwarancyjnych wszystko za darmo się dzieje, więc cena telefonu powinna być $200 no i zapomniałem jeszcze, że Apple też to robi bo mają misję i nie liczą na żaden zysk...

Jakie to jest smutne, że wszyscy umieją na wszystko narzekać, ale nikt nie ma pojęcia jak świat funkcjonuje. Ty też pracujesz za darmo, żeby Twój pracodawca mógł poniżej kosztów sprzedawać dobra/świadczyć usługi?

#34 Aquo

Aquo
  • 507 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 16:25

Niewątpliwie masz rację co do tego, że za 200$ sprzedawać telefonu nie mogą. Ale cena w Polsce jest okolo 5 razy (4,76) wyższa, niż cena produkcji (przyjąłem $200). I to już jest z deczka przesada. Co nie zmienia niestety faktu, że telefony i tak się sprzedają, więc czemu mieli by myśleć o obniżeniu ceny.

#35 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 16 listopada 2013 - 17:18

Niewątpliwie masz rację co do tego, że za 200$ sprzedawać telefonu nie mogą. Ale cena w Polsce jest okolo 5 razy (4,76) wyższa, niż cena produkcji (przyjąłem $200). I to już jest z deczka przesada. Co nie zmienia niestety faktu, że telefony i tak się sprzedają, więc czemu mieli by myśleć o obniżeniu ceny.


Nadal błędnie myślisz. To jest cena komponentów, nie koszt produkcji. Koszt produkcji po uwzględnieniu wszystkiego bedzie spokojnie 2 razy większy o ile nie więcej. I nie porównuj cen w Polsce bo na nie wpływ mają cło, Vat i kursy walut, na co producent nie ma wpływu. Jak chcesz porównywać, to bierz ceny amerykańskie.

#36 Clevland

Clevland
  • 416 postów

Napisano 16 listopada 2013 - 17:25


Jakie to jest smutne, że wszyscy umieją na wszystko narzekać, ale nikt nie ma pojęcia jak świat funkcjonuje. Ty też pracujesz za darmo, żeby Twój pracodawca mógł poniżej kosztów sprzedawać dobra/świadczyć usługi?


Takich rzeczy nie musisz mi wypisywać.

Ale zbyt duży narzut razi nie tylko mnie. Koszt zakupu iphona 5s 64 bez VAT to jakieś 3130zł, koszt produkcji to około 640zł. Zatem zysk jest na poziomie 80%.
Oczywiście dochodzą inne koszty sprzedaży itp.
Inne podatki? Z tego co pamiętam to trafiają do rajów podatkowych...



Oczywiście rzecz jest tyle warta ile ktoś za nią chce zapłacić.

Mogę narzekać że apple tyle zarabia, ale skoro zamierzam kupić 5s to znaczy że to akceptuję.
Inny powie, że jestem frajer.

Jestem na wiadomym forum ale krytyka to moje prawo.

Z drugiej strony Apple przy takiej sprzedaży mogłoby podnieść cenę i udowodnić, że dla ludzi nie jest taka ważna...

#37 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 16 listopada 2013 - 17:38

Takich rzeczy nie musisz mi wypisywać.

Ale zbyt duży narzut razi nie tylko mnie. Koszt zakupu iphona 5s 64 bez VAT to jakieś 3130zł, koszt produkcji to około 640zł. Zatem zysk jest na poziomie 80%.


Skąd Ty bierzesz te kwoty! Przeczytaj wyżej. Koszt produkcji nie jest 200$ To jest koszt CZĘŚCI! Nie koszt produkcji!

Oczywiście dochodzą inne koszty sprzedaży itp.
Inne podatki? Z tego co pamiętam to trafiają do rajów podatkowych...


Hmmm... cło i VAT do rajów podatkowych... cuda. A to, że mamy przeliczanie USD/EU/PLN myślisz, że nie ma znaczenia?

Mogę narzekać że apple tyle zarabia, ale skoro zamierzam kupić 5s to znaczy że to akceptuję.


Rozumiem, że masz dostęp do danych, jaki zysk netto jest na jednym urządzeniu? Podziel się, chętnie go poznam.

#38 Irektr

Irektr
  • 4 postów
  • SkądKatowice, PL

Napisano 17 listopada 2013 - 13:30

Witajcie,

Przed dosłownie 3 dniami dostałem swojego iPhone 5s i dzisiaj zauważyłem na ekranie micro czy nawet można nazwać nano ryski.
Zarysowania są widoczne gdy się skieruje bardzo mocne światło na ekran, może to być latarka czy jakaś silna lampka nocna do czytania.
Przyznam, że jestem zaskoczony tym widokiem tym bardziej, że wręcz przesadnie dbam o telefon, jak gdzieś kładę to tylko na miękką szmatkę, a w kieszeni nie nosze nic poza telefonem, a nawet "wytrzepuję" kieszeń żeby mieć pewność, że nie wpadły tam żadne okruszki itp.
Czy ktoś też zaobserwował coś takiego u siebie ?
Trochę to źle świadczy patrząc na cenę jaka trzeba płacić za urządzenie.



Człowiek zapytał czy u Was też tak jest, a Ci mu całą tyradę na temat folii, case'ów, szyb diamentowych, właścicieli aut premium, sprzętu muzycznego i czego tam jeszcze ... no litości. Na 4 strony postów tylko kilka było merytorycznych i na temat a cała reszta to sraty pierdaty jakichś mądrusiów od wszystkiego. To jak kto używa swojego telefonu jest jego indywidualną sprawą i nie po to ktoś zadaje pytanie na forum żeby wyczytywać takie bzdury (cena benzyny, koszty produkcji łzy właścicieli itp kretyństwa).

xgrey po trzech dniach użytkowania iPhone'a 5s nie powinno tak być (szczególnie przy tego roodzaju użytkowania jaki opisałeś). Ja używam 4S od dwóch lat i na ekranie nie ma żadnych rys, a na temat 5s nie pomogę bo dopiero czekam na przesyłkę i sam jestem ciekaw czy ekran jest tak słaby czy to tylko jednostkowy przypadek. Spróbuj reklamować, ale wiele bym nie oczekiwał.

Pozdrawiam

#39 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 17 listopada 2013 - 15:23

CIACH WYNURZENIA


Zapomniałeś napisać jeszcze o jednym typie osób, takich jak Ty, które nie mają iPhone 5S a roszczą sobie prawo do pouczania innych w temacie ekranu iPhone 5s.

#40 xgrey

xgrey
  • 91 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopada 2013 - 09:38

Zapomniałeś napisać jeszcze o jednym typie osób, takich jak Ty, które nie mają iPhone 5S a roszczą sobie prawo do pouczania innych w temacie ekranu iPhone 5s.


Prawda w oczy kole...

#41 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopada 2013 - 10:05

Prawda w oczy kole...


Uderz w stół a nożyce się odezwą?

#42 xgrey

xgrey
  • 91 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopada 2013 - 10:29

Uderz w stół a nożyce się odezwą?


Tak masz rację, to drugie powiedzenie którego mogłem użyć...
Możesz je sobie czytać na zmianę wedle uznania...

#43 OleYek

OleYek

  • 17 478 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 18 listopada 2013 - 12:19

Ponieważ jak widzę dyskusja merytoryczna jest Ci obca i używasz wątku do zabawy i wycieczek personalnych to czas go zamknąć.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych