[Gscon]

Ja korzystam od pewnego czasu z iPada na uczelni nie tyko do konsumowania treści ale rownież na ćw i wykładach do pisania notatek. Przez to, ze jestem na lierunku humanistycznym to do notowania ipad wystarczy, nic nie trzeba rysować czy pisać wzorów na trzy strony. Program pages spisuje sie bardzo dobrze, teks wyglada tak jak chce, wszystko mam zapisane przejrzyscie, nawet jak trzeba zrobić tabelke to wychodzi bez problemu. Wiecej nie trzeba. Narazie pisze na dotykowej klawiaturze i wyrabiam sie przed wszystkimi ale chciałbym zainwestować w klawiaturę logitech żeby nie patrzeć na ręce podczas pisania Ipad do plecaka jest super lekki (nie jak te wielkie zeszyty w których piszą koleżanki ) i nie zajmuje zbyt wiele miejsca przez co zostaje mi wiecej przestrzeni na jedzenie niż jakbym miał zabierać ze sobą zeszyty i wydrukowane ustawy:D Aha i najwieksza zaleta notowania na iPadzie (jak dla chłopaka) to taka, że wreszcie mam wyraźne notatki:D

[JerryEvo]

Jak użyjesz Audio Note, to poza notatkami będziesz mógł jednocześnie nagrywać - wtedy nic nie umknie.

[o-ren]

Czytając twoją wypowiedź odnosi się wrażenie że już masz na ten temat wyrobione zdanie, ale chcesz się jeszcze co do niego upewnić. Skoro uważasz, że pomysł z iPadem na studiach ma więcej minusów niż zalet to olej lans czy długość trzymania na baterii i wybierz najbardziej komfortowe dla siebie rozwiązanie, nawet jeśli miałaby to być wspomniana kartka papieru i długopis

[komono]

Też ostatnio zacząłem zabierać iPada na zajecia + klawiatura BT. Oczywiście jak wyciągnąłem to parę osób powiedziało " eeeeeeee lans jest".... ale potem było, "wyślesz mi notatki??". Wygodniej jest mi pisać na klawiaturze, zwłaszcza jak wykładowca mówi praktycznie ciągiem i ciężko jest zdarzyć wszystko zapisać na kartce w zeszycie. Osobiście polecam. Jest szybciej, człowieka mniej ręka boli i da się wszystko odczytać

[freakzz]

Też ostatnio zacząłem zabierać iPada na zajecia + klawiatura BT. Oczywiście jak wyciągnąłem to parę osób powiedziało " eeeeeeee lans jest".... ale potem było, "wyślesz mi notatki??". Wygodniej jest mi pisać na klawiaturze, zwłaszcza jak wykładowca mówi praktycznie ciągiem i ciężko jest zdarzyć wszystko zapisać na kartce w zeszycie. Osobiście polecam. Jest szybciej, człowieka mniej ręka boli i da się wszystko odczytać

te ostatnie zdanie, ma bardzo wielki + wiem co i jak, bo sam zaczalem studiowanie. zaczalem pisac na kartkach.. z czego polowa byla do wywalenia.. bo cholera wie co tam bylo napisane ale juz na drugim roku wparowal maly book i wszystkoo bylo widoczne, nawet dla mnie Tylko tu pojawia sie koolejna kwestia.. czy kazdy sobie dobrze radzi z pisanie po klawce.. i mu to odpowiada.. :>

pzdr

[Malinowek]

ja swojego iPada mam od całkiem niedawna i równeiż korzystam z niego na wykładach. ale szczerze mówiąc nie jest to rewelacyjne rozwiązanie. korzystam z niego wyłacznie na uczelni. Co do większych "prac" zabieram się już na lapku.

[HappyBlack]

Odświeżam temat, gdyż dla mnie okres studiowania niedługo się rozpoczyna.. Sprzęt, który miałem dotychczas do dyspozycji (Acer Aspire 7540G), zostaje w domu, więc zaczęły się powolne poszukiwania nowego. Jako że z wyżej wspomnianego laptopa i tak korzystam podpięty do gniazdka (i to nie dlatego, że ma słabą baterię - po prostu nie czuję potrzeby biegania z nim gdzie popadnie; ma swoje ustalone miejsce na biurku i koniec), doszedłem do wniosku, że zainwestuję w komputer stacjonarny i coś mobilnego, wydając w sumie tyle, ile za samego laptopa. Wybór padł na wcześniej nigdy przeze mnie nie używany cud technologii, mianowicie: tablet. Do czego miałby być używany? Dość nietypowo; na pewno nie do gier i wymagających aplikacji. Po prostu z nich nie korzystam. Zależy mi na tym, by dobrze się sprawował jako czytnik kolorowych plików .pdf formatu A4 (krótko mówiąc, wszelkich notatek, skanów, itp.), dlatego też myślę, że musem będzie iPad normalnej wielkości z wyświetlaczem Retina. Mniejsze, czarno-białe pliki będę czytać na Kindlu. Obrany przeze mnie kierunek studiów (medycyna) nie będzie ode mnie wymagać sporządzania wykresów, rysunków technicznych, etc. Notować zamierzam ręcznie, z wykorzystaniem niezawodnego długopisu i zeszytu. Lekkie prace biurowe sporządzane 'w locie', czyli np. wstępne napisanie jakieś pracy, skopiowanie plików z pendrive'a (kabel CCK + iFile), przeglądanie internetu - to kolejne przykładowe zastosowania. Przeglądając wcześniejsze posty nie spotkałem się z opinią, jak na iPadzie przegląda się (i czyta) notatki .pdf formatu A4. Jest to w miarę wygodne?

[adi_23]

Przeglądając wcześniejsze posty nie spotkałem się z opinią, jak na iPadzie przegląda się (i czyta) notatki .pdf formatu A4. Jest to w miarę wygodne?

Tak, ja mam zainstalowaną aplikację iBooks i bez problemu można przeglądać pdf'y. Do Twoich zastosowań bym brał iPada z retiną (od 3 generacji), bo będzie po prostu wygodniej.

[Noone87]

A możecie mi przybliżyć jak jest z iPadem na studiach politechnicznych? Mam iPada Air i na pewno wezmę ze sobą komputer stacjonarny, wiec chodzi mi tylko o zabieranie go na zajęcia czy laborki, pewnie tez jakies programowanie. Niezbędny okaze sie laptop?

[zorak]

Ja zabieram ipada tylko tam gdzie nie mogę zabrać swojego MBA 13. Ja studiuje na kierunku ekonomia/informatyka i czasem mi się przydaje. Nie ukrywam że MBA jest wygodniejszy. Najbardziej iPad przydaje mi się na wycieczkach, jak gdzieś wyjeżdżam i chcę na bieżąco robić fotki i relacje z danych miejsc.

[Noone87]

Ja juz nie mowie o wygodzie, bardziej mi chodzi o możliwości - czy na iPadzie jestem w stanie programowac na zajęciach?

[wojtkow]

Jasne, mało tego on może programować za Ciebie. A w międzyczasie przygotuje kawę. Poczytaj może o budowie iOS a potem zadawaj głupie pytania.

[HappyBlack]

Ostatecznie zdecydowałem się na Asusa T100. Serce głośno krzyczy, protestuje, że to nie iPad, ale rozum wyjaśnia, że studia to czas, w którym dużą rolę będzie odgrywała wymiana informacji (chociażby przez pendrive'a), która w przypadku iPada jest w pewnym stopniu utrudniona. Owszem, istnieją chmury, ale nadal nie wszyscy z nich korzystają. A jednak możliwość bezproblemowego podpięcia czy to dysku twardego, czy karty pamięci, bez potrzeby martwienia się o to, że muszę zapewnić mu zewnętrzne źródło zasilania, bo inaczej nie ruszy, desktopowa wersja Windowsa, na której mogę odpalić wiele, wiele aplikacji, i pełen pakiet Office mogą okazać się bardziej przydatne, biorąc pod uwagę, że będzie to jedyny mój sprzęt przenośny. Będzie mnie bolał brak Retiny (zwłaszcza przy czytaniu), iMessage, poręczności, ale z drugiej strony wybierając iPada, również nie miałbym wszystkiego. Takie tylko moje 3 grosze..

[Paf]

Ja juz nie mowie o wygodzie, bardziej mi chodzi o możliwości - czy na iPadzie jestem w stanie programowac na zajęciach?

No jasne.
Możesz zaprogramować budzik, aby przypomniał ci że zajęcia się kończą. Może "zaprogramować" przypomnienia aby przypomniały ci o kolejnym wykładzie. Możesz też "zaprogramować" dyktafon aby nagrał wykład czy też możesz zaszaleć i użyć do tego kamery ! A jak się zgubisz na uczelni możesz "zaprogramować" kompas. Zobacz ile masz możliwości programowania z iPada !
Po prostu szaleństwo !

[Skoczek135]

Odświeżę temat dla kolejnych zainteresowanych. Jestem na 3 roku Elektroniki i Telekomunikacji na Wacie. Każdy kto był nawet na 1 roku widział, że głównie na wykładach są rysunki i wzory. Każdy dowód jest udowodniony matematycznie. Jak zaczynałem studia to również byłem w 100 % przekonany, że najlepszy będzie tablet. Kupiłem iPad 3 i powiem, że nie żałuje. Co prawda na technicznych wykładach nie jestem w stanie nic zanotować bo po prostu nie nadążam z przepisywaniem wzorów czy robieniem rysunków. Dokładniejsze i szybsze notatki, rzeczywiście się robi kartką i długopisem. Jedynie na odchamiaczach typu etyka zawodowa jestem w stanie, w normalnym notatniku pisać szybciej niż wszyscy Nie raz miałem problem, żeby coś szybko wydrukować. Trzeba wysłać plik do drukarni i tak dalej. Mój goodreader (który świetnie nadawał się do czytania) zawsze miał jakiś problem z wysłaniem pliku. Nie raz się wkurzałem, na to urządzenie ale jednak do pewnych czynności jest niezastąpiony. Często mieliśmy tak, że w ciągu dnia były 2 laboratoria, a na każdych wejściówka. No i tutaj koledzy mieli już problemy z czytaniem z książek tego (każda książka swoje waży), a ja na iPadzie nie męcząc się mogłem spokojnie sobie to przeczytać A więc reasumując: jeśli chodzi o notowanie na studiach technicznych - zdecydowanie NIE, jeśli chodzi o utrwalanie wiedzy poprzez czytanie - zdecydowanie TAK ! Sorki z góry za błędy stylistyczne i inne, ale jestem mocno przeziębiony; przed tym iPad mnie nie uchronił

[emeph]

Też dodam 3 grosze od siebie i muszę potwierdzić opinie kolegi wyżej, iPada świetnie się używa do czytania, nauki z prezentacji, skanów etc. ale w kwestii notowania nic mnie nie przekonało żeby odłożyć zeszyt i długopis Co do bardziej wymagających prac jak projekty, arkusze kalkulacyjne i wszystkie inne to z kolei niezastąpiony jest PC i na nim wykonuję wszystkie te czynności. Moim zdaniem nie ma co na siłę robić z iPada czegoś czym nie jest, tablet to urządzenie do konsumpcji treści i tyle

[imn]

Znacznie lepszym wyborem od iPada i tych badziewnych hybryd na windowsie jest MB Air 11. Ale to już jednak większy wydatek.

[Rhythm]

Nie mogę się zgodzić z częścią, ja z podłączoną klawiaturą napisałem parę ładnych rozdziałów pracy magisterskiej na ipadzie mini:)

[kat_trp]

Hej Poradźcie mi proszę , który ipad na uczelnie będzie lepszy ipad mini retina czy air. Chciałabym czasem obejrzeć na nim film, przeczytać ksiązkę, notatki. Ipad mini wydaje mi się wygodniejszy i napewno bylo by mi lżej w torebce (mini + klawiatura ok 600 g ; air + klawiatura 1kg.) do tego jest taki bardziej do kobiecych rączek ;p. Z kolei ipad air lepszy byl by do czytania, przegladania neta i filmów ze względu na większy ekran. Zgłupiałam pomóżcie

[imn]

Proponuję wybrać się do resellera i osobiście i własnoręcznie obadać sytuację. Ja używając już kawał czasu temu iPada 2 nie narzekałem na wygodę konsumpcji treści, ale teraz będąc zmuszonym do wyboru wolałbym mniejszy wariant tego urządzenia.

[bq95]

Czesc ! jestem studentem . W przyszlosci chcialbym zajmowac sie grafika i taki kierunek wlasnie sobie wybralem. Planowałem kupic komputer od Apple , rozglądałem się za Macbookami i w pewnym momencie wpadły mi w oko Imac'i . Pomyślałem sobie że pracować mógłbym na sprzęcie stacjonarnym w domu a na uczelnie nosic ze sobą iPada , myślicie że Ipad jest wystarczający ? A może lepiej darować sobie zabawe w dwa oddzielne sprzęty i kupic poprostu Macbooka ? Co o tym myślicie ? Z góry dzięki za odpowiedzi.

[mecei]

macbook pro i ipad mini retina to swietne polaczenie

[bq95]

No ale czy posiadając macbooka bedzie mi potrzebny do czegokolwiek ipad ?

[Stanley Marsh]

No ale czy posiadając macbooka bedzie mi potrzebny do czegokolwiek ipad ?

Jak nie wiesz do czego mógłby Ci służyć, to go nie kupuj. Jak dojdziesz do wniosku że czegoś Ci w MacBooku brakuje, będziesz widział konkretnie czego i iPad spełni te zadania- wtedy kup. Być może nie potrzebujesz wcale iPada i MacBook wystarczy Ci w 100% ?

[madmax332-802bc1e3e2]

Otóż to - najpierw najlepiej wiedzieć czego się chce, potem przetestować samemu czy zakup mam sens z punktu widzenia indywidualnych potrzeb i preferencji. Dopiero wtedy podejmować decyzje o zakupach. Chyba że chodzi o lans, kaprys albo podniesienie prestiżu w grupie - wtedy to co innego.