Mój PowerBook G4 667 postanowił uczcić swięta dokonując radosnego samozapłonu. Komputer mam od nowości. Nigdy w nim nie grzebałem. Pokrywę dolną odkręciłem raz, by odkurzyć wiatrak. Dwa dni temu, komputer nieoczekiwanie się wyłączył i nie chciał włączyć. Dopiero reset guziczkiem mu pomógł. Sprzęt działał bez problemów. Następnego dnia rano, podczas ściągania poczty, zwou się wyłączył, w głośnikach zabrział okropny skrzek, zaleciało spalenizną a z rejonu bateri wydobył się siwiutki dym. Odpiąłem zasilanie, wydłubałem baterię. Plastik na obramówki dolnej płyty, w rejonie miejsc na baterię był wypalony (dziurka ok. 1 mm) przez którą sączył się dym. Odkręciłem obudowę i w okolicy śruby mocującej płytę główną do ramki (lewy, górny róg baterii), zobaczyłem czarne osmalenie. Z sercem na ramieniu, podpiąłem samo zasilanie sieciowe. Komputer się uruchomił. Działa bez problemów, z tym, że owo miejsce nadpalone się dosyć grzeje i dolatuje z niego niemiły smrodek. Na szczęście nie dymi. Z baterii samej, nie uruchamia się wcale. Sieć i bateria powoduje dymienie. I teraz mam pytanie. Czy macie jakieś namiary na serwisy, które mogłyby naprawić zjarany element ? Przypuszczam, że nie jest to scalak (za mało miejsca ale układ jest z drugiej, niewidocznej dla mnie strony płyty), tylko jakiś.. nie wiem, coś co ma tylko 2 nóżki. Wymiana płyty w serwisie odpada, bo kosztuje płyta 450 USD. Myślę o tych nielicznych guru elektroniki, co lutują i naprawiają takie gadżety. Szukam takiego, najchętniej w Krakowie ale cały nasz kraj wchodzi w rachubę.
Serwisy i kłopot z PB G4 667
Rozpoczęty przez
Macminik
, 29 gru 2005 11:41
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 29 grudnia 2005 - 11:41
#2
Napisano 29 grudnia 2005 - 11:47
Czytamy forum
Używamy funkcji szukaj
Program Wymiany baterii
Sprawdziłeś czy aby Twoja bateria nie kwalifikuje się do wymiany?
Używamy funkcji szukaj
Program Wymiany baterii
Sprawdziłeś czy aby Twoja bateria nie kwalifikuje się do wymiany?
#3
Napisano 30 grudnia 2005 - 07:00
CODE ale z tego co wiem to program wymiany baterii dotyczy nowych modeli a nie powerbooka z 2002 roku,ale leba sobie nie dam urwac:-)
#4
Napisano 30 grudnia 2005 - 14:22
Lepiej sprawdzić numery seryjne dla pewności.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych